Najnowsze artykuły
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać1
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński18
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jan Bliźniak
Źródło: Zdjęcie autorskie
3
1
7,9/10
Urodzony: 20.08.1990
Autor cenionych powieści dla czytelników w każdym wieku. Laureat Ogólnopolskiej Nagrody Literackiej im. Kornela Makuszyńskiego. W “Śrubku i tajemnicach Maszynerii” opisał pandemię, zanim się wydarzyła. Krytyk filmowy, od ośmiu lat prowadzi portal “Całe życie w kinie”. Ponadto zajmuje się edukacją historyczną i kulturową.
7,9/10średnia ocena książek autora
34 przeczytało książki autora
23 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Kłopoty gnoma kurzorobka Jan Bliźniak
8,0
Teraz już wiem skąd ten wszędobylski kurz. To wszystko sprawka gnoma kurzorobka! Nie jestem pewna czy czasem nie muszę się pozbyć swojego, bo kurz nie znika 🤗@wydawnictwodziwimisie wydało uroczą i przykuwającą uwagę opowieść o empatii i zrozumieniu.
Tymek skrupulatnie sprząta swój pokój, ale ku niezadowoleniu jego mamy ciągle pojawia się w nim kurz. Chłopiec jest zdumiony, bo jak to możliwe? Postanawia obserwować swój pokój ze zdwojoną siłą. Odkrywa, że dodatkowe porcje kurzu ciągle wytwarza uroczy stworek - gnomek kurzorobek. Roztok objął sobie pokój Tymka za miejsce ćwiczeń kurzenia, bowiem Burmistrz wciąż jest niezadowolony z ilości kurzu, który wytwarza. Chłopiec jest ogromnie zdziwiony, bo uważa, że kurzu jest ogrom, a on sam nie nadąża przecież z jego sprzątaniem! Tymek postanawia pomóc stworkowi i poszukać rozwiązania całej sytuacji, bo jedno jest pewne-u niego kurzyć już nie może!
Przygody Tymka i Kurzorobka przeplatane są też perypetiami rodzinnymi w domu Tymka. Cała historia jest bardzo urzekająca i z pewnością zaciekawi maluchów, które dopiero poznają świat. Książka ma wysoki walor edukacyjny. Każdy z nas bowiem jest inny, każdy ma inne talenty, a w życiu nie można stracić z oczu tego co najważniejsze 🙂
Kłopoty gnoma kurzorobka Jan Bliźniak
8,0
Chodzi o jakość, nie ilość - oświadczył Pożółkła Stronica..."
I trzeba przyznać, że jakość autorowi wyszła tutaj znakomicie. Kłopoty Gnoma Kurzorobka to ciepła, momentami zabawna, momentami wzruszająca, mądra opowieść o tym, co tak naprawdę powinno być w życiu ważne.
Tymek ze zdumieniem odkrywa, że pomimo ciągłego sprzątania, w jego pokoju pojawiają się niespotykane wręcz pokłady kurzu, które powodują niezadowolenie u wiecznie zapracowanej Mamy. Chłopiec postanawia rozwikłać zagadkę i nie znajdując odpowiedzi w internecie, decyduje, że będzie czuwał całą noc, bo dziwnym trafem kurz pojawia się właśnie w nocy. Jakie jest jego zdziwienie, gdy okazuje się, że winowajcą jest pewien gnom, kurzorobek o imieniu Roztok, który ma niemały problem - jego pobratymcy uważają, że wytwarza za mało kurzu. Obrał sobie on pokój Tymka za pole ćwiczebne, gdyż musi ćwiczyć się w ilości wytwarzanego kurzu, aby zasłużyć na miejsce i szacunek wśród innych gnomów. Tylko czy na pewno?
Pomiędzy Tymkiem, a Roztokiem szybko pojawia się nić porozumienia, chłopiec postanawia pomóc kurzorobkowi i tak zaczyna się ich wspólna przygoda. Odwiedzą kurzową wiedźmę, spotkają Kłakocura, a nawet gnomy książkowe, które pokażą im niesamowite zjawisko zwane kurzeźbą. Jak zakończy się ta przygoda? Przekonajcie się sami. Dodam jedynie, że Tymek będzie musiał zmierzyć się również z problemami, które będą dotyczyły także jego samego oraz jego rodziny. Poczucie osamotnienia, brak uwagi ze strony Mamy, która mimo pracy zdalnej z domu, nie ma czasu dla Syna. NIeporozumienie pomiędzy Rodzicami i kłótnia o zarobki, gdy Tata Tymka decyduje się odejść z pracy, która nie sprawia mu przyjemności i satysfakcji to tylko niektóre wyzwania stojące przed chłopcem. Ale spokojnie, ta historia kończy się dobrze.
Świetna książka o empatii, zrozumieniu, o tym, że nie musimy być tacy jak wszyscy, o tym, że każdy ma indywidualne zdolności i talenty, o tym, że czasem zapominamy się w zabieganiu i zapracowaniu i tracimy z oczu to co ważne. I wreszcie o tym, że owszem ilość czasem też ma znaczenie, ale jakość jest równie ważna. Jakość tego co robimy, kim jesteśmy ale też jakość w byciu razem.