cytaty z książek autora "Robert Dugoni"
(...) z pewną odmianą bólu nie da się pogodzić. Co najwyżej można go ukrywać pod pozorami normalności.
Ale tak jak powiedziałeś, świat się nie zatrzymuje, żebyś mógł się pogrążyć w żalu. Któregoś dnia się budzisz i uświadamiasz sobie, że trzeba zacząć żyć, bo... Bo cóż innego ci pozostaje?
(...) jeśli będziesz brał do serca byle gówno, umrzesz z sercem pełnym gówna.
To cena, jaką się płaci za członkostwo w klubie idiotów (...).
(...) ludzie nie zawsze mają prawo do odpowiedzi (...). Na pewno dotyczyło to sytuacji, w której udzielenie odpowiedzi może przynieść więcej szkód niż pożytku.
Panuj nad tym, nad czym możesz zapanować - mawiał. A resztę zostaw Panu Bogu.
Na biurku leżały stosy książek w kieszonkowych wydaniach, miała też powieści w telefonie i na czytniku. Wciąż coś czytała, ale jak się ją poznało, to człowiek orientował się, że nie wynikało to z nieśmiałości.
(...) nie wynik końcowy jest najważniejszy. Najważniejsze jest przeprowadzenie dowodu, że tak właśnie jest. Jeśli dowód jest przekonujący, to taki też jest wynik.
Pójście do przodu nie oznacza zapominania o przeszłości… oznacza, że chce się coś zrobić w sprawie przeszłości.
Wbrew wszystkiemu nadal wierzę, że w głębi serca ludzie są naprawdę dobrzy.
Znasz to powiedzenie: poranne ptaszki wydziobują więcej robaków.
Z czasem nauczysz się żyć z tym bólem. Nauczysz się żyć ze wspomnieniami i nie bać się ich.
Często mówiła, że chciałaby mieszkać w Portlandzie lub w Seattle, bo tam wciąż pada i mogłaby spokojnie czytać.
- Bo macie do czynienia ze zorganizowanym zabójcą. Zdezorganizowany bywa dużo bardziej impulsywny i nieprzewidywalny. Zdezorganizowani zabójcy popełniają błędy, zostawiają odciski palców, pozwalają się namierzyć. Zorganizowani traktują morderstwo jak sztukę, którą próbują doprowadzić do perfekcji. Nie popełniają błędów.
(...) morderczy impuls nigdy nie wygasa, a im dłuższa jest przerwa między zabójstwami, tym trudniej nad takim impulsem zapanować. Jak już raz zaczną, nie mogą przestać.
Dzieci chcą wierzyć, że ich rodzice zawsze będą im towarzyszyć i otaczać je troską. Jedną z najtrudniejszych rzeczy w procesie dorastania jest utrata tej naiwności, dzięki której wierzymy w mity i fantazje, i zastąpienie jej twardą rzeczywistością. Nie chcemy wierzyć, że nasi rodzice nie są doskonali, a niektórym z nich bardzo do tego daleko.
Nawet piekło nie zna takiej furii jak wzgardzona kobieta.
Jak przerywasz człowiekowi mówiącemu o swojej pasji, to tak jakbyś mu powiedziała, że jego pasja jest nieważna. A poza tym jeśli będziesz mówiła zamiast słuchać, nigdy niczego się nie nauczysz.
Panuj nad tym, nad czym mozesz zapanować - mawiał. - A resztę zostaw Panu Bogu.
Czasami sprawy nie są tak trudne, jak się człowiekowi zdaje. Czasami odpowiedź bywa tak prosta, na jaką wygląda.
Poczucie niepowodzenia może tkwić w zakamarkach mózgu i czekać na następną okazję smagnięcia człowieka wyrzutami sumienia.
Mówią, że wspólna podróż po obcym kraju jest dobrym testem na to, czy ludzie mogą ze sobą wytrzymać.