Najnowsze artykuły
- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik4
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać3
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać14
Popularne wyszukiwania
Polecamy
William F. Buckingham
1
10,0/10
Pisze książki: historia
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
10,0/10średnia ocena książek autora
1 przeczytało książki autora
0 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Paras. The Birth of British Airborne Forces from Churchill's Riders to 1st Parachute Brigade
William F. Buckingham
10,0 z 1 ocen
1 czytelnik 1 opinia
2008
Najnowsze opinie o książkach autora
Paras. The Birth of British Airborne Forces from Churchill's Riders to 1st Parachute Brigade William F. Buckingham
10,0
Bardzo fajna książeczka przedstawiająca historię powstania brytyjskich wojsk powietrznodesantowych (i powietrznoszturmowych bo tak opisywano piechotę przewożoną szybowcami). Jest to opis od strony powstania i rozwoju doktryny oraz prac administracyjnych jakie doprowadziły do powstania w takiej a nie innej formie tego rodzaju broni. Bardzo fajne są rozdziały o historii idei i opisy prób innych państw - głownie Niemiec, ZSRR i .... Polski. Oczywiście nie zabrakło doświadczeń francuskich (co najwyżej miernych),włoskich czy prób hiszpańskich - po macoszemu (niesłusznie) potraktowano jedynie USA. Fascynujące jest jak wiele miejsca autor poświęca polskim siłom zbrojnym - które do czasu pokonania Francji przez III Rzesze w sumie nie miały jak posiadać własnych pełnoprawnych formacji aeromobilnych - bo i jak? Mimo wszystko dług wdzięczności względem żołnierzy PSZ jest gigantyczny - mały cytat z 186 strony książki - "There is therefore no doubt that Polish instructors served at Ringway or that they made a major contribution to British military parachuting. Why this was not officially acknowledged or noted in operational records is unclear (...)." A wkład Polaków jest duży chodzi nie tylko o teorię (poza pojedynczym, niezbyt precyzyjnym dokumentem autorstwa pułkownika Rocka [później generała]) Brytyjczycy nie mieli własnej, nieco bardziej szczegółowej niż 2 strony ogólników, doktryny użycia wojsk powietrznodesantowych w boju - Polacy którzy tego typu jednostek nie mieli, taką doktrynę wypracowali. Na zasadzie przyswojenia doktryny sowieckiej plus obserwacji prac i operacji niemieckich ale zawsze. Przekazali te dokumenty Brytyjczykom którzy je (jak chce autor) "w zasadzie splagiatowali". Mowa tu też o ideach treningowych (zaprawa fizyczna przed skokami, cały kurs przedskoczków etc),urządzenia treningowe (takie jak wieże do skoków ćwiczebnych),techniki użycia spadochronu ("Polish way") etc.
Autor - w przeciwieństwie do większości brytyjskich historyków, nie próbuje tego nawet ukrywać i chwała za to. Bardzo pozytywna praca.