Ludzie uwielbiali wzajemnie na siebie donosić! I tu nasza narodowa cecha - dokopywanie bliźniemu swemu, była Niemcom niezmiernie pomocna.
Najnowsze artykuły
Artykuły
Czytamy w weekend. 26 lipca 2024LubimyCzytać263Artykuły
Powstaje nowa „Lalka”! Co wiemy o ekranizacji powieści Prusa?Konrad Wrzesiński70Artykuły
Powiedz mi, gdzie jedziesz na wakacje, a powiem ci, co czytać: idealne książki na latoAnna Sierant17Artykuły
Zadaj pytanie Marii Strzeleckiej, laureatce Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Juliusz Wilczur-Garztecki
![Juliusz Wilczur-Garztecki](https://s.lubimyczytac.pl/upload/default-author-140x200.jpg)
2
3,8/10
Pisze książki: literatura piękna, powieść historyczna
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
3,8/10średnia ocena książek autora
15 przeczytało książki autora
16 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Było mu wszystko jedno, po której jest stronie stronie: mógł być w oddziale leśnym, mógł być w KBW byle sobie postrzelać.
1 osoba to lubiJeżeli pojawiały się wiadomości, że Gestapo zastrzeliło kogoś na ulicy w domu, wiadomo było, że to nie Gestapo, ponieważ w zwyczaju tajnej p...
Jeżeli pojawiały się wiadomości, że Gestapo zastrzeliło kogoś na ulicy w domu, wiadomo było, że to nie Gestapo, ponieważ w zwyczaju tajnej policji było zabieranie ludzi na aleję Szucha i wykończenie dopiero po przesłuchaniu.
osób to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Armia Krajowa za i przeciw Juliusz Wilczur-Garztecki ![Armia Krajowa za i przeciw](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/22000/22856/352x500.jpg)
3,8
![Armia Krajowa za i przeciw](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/22000/22856/352x500.jpg)
Nie polecam!!!W niniejszej książce mamy do czynienia z przywoływaniem informacji, czy argumentów, które kompromitują rzekomo byłego oficera kontrwywiadu AK! Mnóstwo przeinaczeń, omyłek tak istotnych, że czytając ma się wrażenie, iż autor nie ma pojęcia o pisanych wydarzeniach. Zdecydowanie można powiedzieć, że autor ma niewielkie rozeznanie w strukturach akowskich, myli oddziały i przydziały etc. Dodatkowo wielokrotnie podkreśla wrogie stanowisko wobec wyższych dowódców AK, jednocześnie powołując się na przyjaźń z oficerami starszymi ówcześnie od niego o kilkanaście lat! Brak jakiejkolwiek bazy źródłowej, a powoływanie się permanentnie na „jakieś tam” tajemnicze materiały z Zakładu Historii Partii zakrawają na kpinę. O samym autorze niech świadczą przywołane przez niego wydarzenia jawnej (jego) dezercji w czasie Powstanie Warszawskiego z AK do PAL, a także późniejsze członkostwo w partii komunistycznej oraz wychwalanie w epilogu komunizmu.