Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać258
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński9
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Tony Aspler
2
6,7/10
Pisze książki: literatura piękna, biografia, autobiografia, pamiętnik
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,7/10średnia ocena książek autora
15 przeczytało książki autora
31 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Smak zła Tony Aspler
5,7
Gretchen von Bismarck, pochodząca ze starego, arystokratycznego rodu młoda dziewczyna, obdarzona jest niezwykłym talentem: ma wyostrzony węch i potrafi rozpoznać każdy składnik wąchanej potrawy. Dostrzega to Albert Speer, przyjaciel rodziny, i rekomenduje ją Hitlerowi jako testerkę potraw. Hitler wręcz obsesyjnie boi się, by go nie otruto i zanim jakieś danie trafi na jego stół, musi być sprawdzone, czy nie jest zatrute. W czasie wojny czternaście kobiet testowało potrawy dla Adolfa Hitlera. Bohaterka książki, Gretchen von Bismarck, to postać fikcyjna, ale na jej przykładzie opisano, jak odbywało się sprawdzanie potraw, a była to praca niezwykle stresująca dla testerki, która sama mogła paść ofiarą trucizny podczas próbowania dań z menu wodza Trzeciej Rzeszy.
Niestety, książka reklamowana jako opowieść o testerce potraw Adolfa Hitlera, jest w rzeczywistości książką o czym innym, a opis testowania dań stanowi tylko wątek poboczny i mamy tu dosłownie jedynie kilka scen opisujących pracę u Hitlera, a szkoda, bo byłam tego bardzo ciekawa i głównie dlatego sięgnęłam po tę powieść.Opowieść skupia się głównie na osobie Alberta Speera, głównego architekta nazistowskich Niemiec oraz ministra uzbrojenia i amunicji. To między innymi dzięki niemu Trzecia Rzesza intensywnie rozwijała swoje uzbrojenie i tak długo odnosiła sukcesy wojenne. Jako architekt planował zbudowanie monumentalnej budowli w Berlinie, do czego należało wyburzyć wiele domów zamieszkałych przez ludność żydowską, z czym poradził sobie organizując wywózki Żydów do obozów koncentracyjnych. Po wojnie próbował wybielić się, stworzyć obraz siebie, jako dobrego człowieka, który nic nie wiedział obozach koncentracyjnych i eksterminacji Żydów, tak samo jak wielu jego rodaków sprawujących w tym czasie władzę. Tyle historia. W „Smaku zła” dostajemy opowieść o dobrym naziście, który nie chciał nikogo skrzywdzić, a wręcz przeciwnie, pomagał Żydom i organizował zamachy na Adolfa Hitlera. Książka o czasach nazizmu, nawet na potrzeby narracji, nie powinna moim zdaniem tak daleko odbiegać od prawdy historycznej, gdyż jako powieść historyczna nie może tak przekłamywać historii. Nieścisłości jest więcej: żydowski lekarz, który dostaje status honorowego Aryjczyka i pozwolenie na prowadzenie praktyki lekarskiej w wojennym Berlinie to czysta fikcja, tak samo drażniąca, jak absurdalna. Jest więcej takich wpadek w książce, autorzy nie przygotowali się pod względem merytorycznym do pisania, liznęli nieco temat, nie sprawdziwszy, czy to, o czym piszą jest choćby w przybliżeniu możliwe w realnym świecie.
Jeżeli by zostawić prawdę historyczną z boku i spojrzeć na „Smak zła” po prostu jak na książkę obyczajową, to mamy tu zagmatwaną historię rodzinną Gretchen: każda, nawet nobliwa rodzina skrywa jakieś tajemnice, które wcześniej, czy później wychodzą na światło dzienne i tak też się dzieje w rodzinie von Bismarcków.
Książka, która mogła być bardzo ciekawa ze względu na poruszane tematy, jest napisana prostym językiem, nieco infantylnie, bohaterowie przedstawieni płytko, charaktery niemal w ogóle nie zaznaczone, potraktowane pobieżnie, a zdarzenia opisywane często naiwnie i prosto, co drażni podczas czytania. Fabuła przez to nie wciąga i nie ma w niej prawie nic, co warto byłoby zapamiętać. W pierwszych trzech czwartych powieści akcja jest wolna, nie za wiele się dzieje, nie ma napięcia, ani grozy. Dopiero w końcowej części książki akcja przyspiesza i zaczyna się robić ciekawiej, sprawy się komplikują i rośnie napięcie. Gdyby cała książka była tak napisana, byłaby zdecydowanie bardziej ciekawa.
Mocno skrytykowałam tę opowieść, ale ma ona i dobre strony. Interesujący był opis sposobu odżywiania się Adolfa Hitlera „Do każdej filiżanki wsypuje siedem łyżeczek cukru, a jeśli od wielkiego dzwonu weźmie kieliszek wina, to też je słodzi” oraz wygląd i budowa bunkru, w którym spędził ostatnie dni życia.
Podsumowując: spodziewałam się książki zupełnie innej i w tym względzie się zawiodłam, ale jeśli ktoś ma ochotę na bardzo lekką opowieść osadzoną w realiach Berlina w czasie drugiej wojny światowej i nie są dla niego istotne szczegóły historyczne, to ta powieść może się spodobać, jest w niej miłość, rodzinne tajemnice i trochę sensacji.
Smak zła Tony Aspler
5,7
W obawie o swoje bezpieczeństwo przywódca III Rzeszy zatrudnia testerki jedzenia. Kobiety mają próbować jego posiłki w celu wykrycia trucizny. Jedną z nich jest Gretchen. Dziewczyna z arystokracji, której marzeniem było zostać szefem kuchni, której wyczulony zmysł węchu i smaku zaprowadził ją wprost do kuchni samego Hitlera.
Gretchen chciała zostać szefem kuchni. Po długich namowach rodzice pozwalają jej na pracę w jednej z hotelowych kuchni. Dziewczyna jednak nie może długo nacieszyć się nową pracą, gdyż zostaje jej powierzona tajna misja. Z polecenia współpracownika jej ojca, dziewczyna zostaje testerką jedzenia samego przywódcy III Rzeszy.
Mimo że Gretchen podejmuje się pracy degustatorki, to nie jest ślepo zapatrzona w Führera. Dziewczyna ma żydowskie powiązania, za które grożą surowe kary, a w dodatku przeraża ją sama wojna, dlatego nie ma sympatii do przywódcy Rzeszy. Kiedy jej rodzinie może grozić niebezpieczeństwo, sama zauważa, jak złe rzeczy dzieją się wokół niej za sprawą tylko jednego człowieka. Te wydarzenia popychają Gretchen do ryzykownej decyzji, przez którą stawia na szali własne życie, ale jej upór i determinacja nie pozwalają jej postąpić inaczej.
Mimo że historia jest fikcją literacką, to nawiązuje do wielu autentycznych, historycznych wydarzeń, pojawiają się w niej również historyczne postacie. W książce równolegle rozgrywa się kilka wątków. O swoich losach opowie m.in. Gretchen, Albert Speer główny architekt Führera, Kurt Andorfer przywódca oddziału Hitlerjugend, Carl von Bismarck ojciec Gretchen czy Othmar Veigl Kriminal-Oberassistent. Wszystkie wątki przeplatają się ze sobą, drogi bohaterów łączą się, a ostatecznie każde z nich ma duży wpływ na historię.
Opowieść trzyma w napięciu, dodatkowo przez historyczne wydarzenia w tle wydaje się autentyczna, dlatego trzeba rozgraniczyć fikcję literacką od prawdziwych wydarzeń i podjeść do książki jak do literatury obyczajowej. Wielokrotnie bohaterowie otrą się o niebezpieczeństwo przez rodzinne tajemnice czy niedopuszczalne zachowanie. Gretchen staje się symbolem tej historii. Jej odwaga i trzeźwe myślenie mogły mieć duży wpływ na dalsze losy wojny. Z uwagą obserwowałam jej poczynania, a cała opowieść jest bardzo ciekawa i naprawdę ciężko było mi się od niej oderwać. Kwestię testerek porusza jedynie Gretchen, więc ten temat nie został obszernie rozwinięty. Dużo miejsca zajmuje polityka, wojna, ale wśród rozważań o zbudowaniu niemieckiej potęgi pojawi się wątek miłosny, ważne będą też zakazane przyjaźnie, wyłamywanie się z przyjętych norm, łamanie zakazów i walka o wolność.