Najnowsze artykuły
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński26
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać402
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jean Edward Smith
4
8,5/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
8,5/10średnia ocena książek autora
22 przeczytało książki autora
135 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Eisenhower. Generał i mąż stanu Jean Edward Smith
8,6
„I like Ike”
Dwight David Eisenhower jest postacią najbardziej znaną z perspektywy swoich wojennych dokonań z okresu II wojny światowej. Pełnił on m.in. funkcję naczelnego dowódcy Alianckich Ekspedycyjnych Sił Zbrojnych oraz był jednym z głównych architektów lądowania Aliantów w Normandii w 1944 r. Liczne wojenne zasługi przyczyniły się do jego olbrzymiej popularności i podjęcia decyzji o kandydowaniu w wyborach prezydenckich z ramienia partii republikańskiej w 1952 r. Eisenhower sprawował urząd prezydenta USA przez dwie kadencje, w latach 1953-1961.
Amerykański historyk Jean Edward Smith przedstawia obiektywna ocenę Eisenhowera, jako generała oraz męża stanu. Narracja w książce jest prowadzona chronologicznie i podzielona na dwa przeplatające się ze sobą wątki: działalności wojskowo-politycznej „Ike” oraz ukazaniu jego osobowości i cech charakteru. W trakcie swojej długoletniej służby wojskowej, bohater książki miał niezwykłe szczęście do odnajdywania odpowiednich protektorów, którzy dostrzegali jego organizacyjne talenty oraz kierowali na coraz bardziej odpowiedzialne stanowiska. Należeli do nich m.in. John Pershing, Douglas MacArthur, George Marshall czy Franklin Delano Roosevelt.
Eisenhower posiadał bardzo cenną umiejętność skutecznej koordynacji pracy różnych zespołów oraz odmiennych charakterów. Jak pisze autor książki: „w pewnym sensie Ike był jak ogromna parasolka. Brał na siebie to, co spadło z góry, osłaniał swoich dowódców przed wyższymi władzami i pozwalał im prowadzić wojnę bez nadmiernego rozważania każdego kroku” (s.266). Jego przywódcza rola w walkach w Europie Zachodniej w latach 1944-1945, była niezwykle istotna w ostatecznym pokonaniu hitlerowskiej III Rzeszy.
W kontekście charakteru 34 prezydenta USA, można go podziwiać za jego niezwykłą pracowitość, kreatywność oraz umiejętność sprawnego rozdzielania obowiązków swoim podwładnym. W chwilach relaksu oddawał się grze w golfa lub malowaniu amatorskich obrazów. Był również człowiekiem, który przed podjęciem ważnych decyzji politycznych czy militarnych dokładnie je analizował oraz planował zdając sobie „sprawę, że nie wolno atakować przedwcześnie”. Eisenhower miał również bardzo ważną cechę, brania odpowiedzialności za swoje osobiste decyzje oraz nie chowania głowy w piasek, gdy coś poszło nie tak.
Nie ukrywam, że książka Jean Edwarda Smitha, przypadła mi do gustu. Autor publikacji ma lekkie pióro, serwuje czytelnikowi wiele ciekawostek oraz przedstawia ciekawy portret epoki w której żył bohater jego książki. Najbardziej w pamięć, zapadł mi fragment dotyczący nominacji Richarda Nixona jako kandydata na wiceprezydenta i jego relacjach z Eisenhowerem, które można chyba nazwać mianem „szorstkiej przyjaźni”. Smith, nie pokazuje „Ike” wyłącznie w pozytywnym świetle. Zwraca uwagę na błędne decyzje jego polityki zagranicznej (np. kwestia Iranu w latach 50.XX w.) czy płomienny romans z Kay Summersby w trakcie II wojny światowej. Praca Smitha to ciekawy portret człowieka, który „gdy czuł, że rozwój jego kariery jest blokowany, niezmiennie szukał pomocy z zewnątrz”. Jak się okazało, udawało mu się to z licznymi sukcesami.
FDR. Franklin Delano Roosevelt Jean Edward Smith
8,0
Franklin Delano Roosvelt był najdłużej sprawującym władzę prezydentem USA. Kim był FDR? Dumnym arystokratą, wychowanym przez nadopiekuńczą matkę? Człowiekiem z wysokich sfer, który potrafił zrozumieć potrzeby najuboższych Amerykanów? Wybitnym politykiem, którego zmieniła choroba polio? Na wszystkie postawione tutaj pytania, w interesujący sposób odpowiada praca Jeana Edwarda Smitha.
Smith jest amerykańskim historykiem, oraz autorem m.in. recenzowanego przeze mnie wcześniej „Eisenhoovera. Generała i męża stanu”. Wspomniana praca, zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie i byłem ciekawy jak z postacią twórcy Nowego Ładu (New Deal) poradził sobie Smith. Pisząc krótko: doskonale. Czytelnik otrzymuję kompleksową biografię człowieka, który przez 4 kadencje prezydenckie kreował politykę wewnętrzną oraz zewnętrzną USA. Smith, zgrabnie łączy w jednej biografii, wątki prywatne oraz działalność polityczną 32 prezydenta USA. Życie osobiste Roosvelta jest przedstawione w sposób interesujący, z nakreśleniem cech osobistych i charakteru, które wykorzystywał z powodzeniem w swojej działalności publicznej ten amerykański polityk. Życie osobiste prezydenta zostaje przedstawione w sposób obiektywny, bez szukania zbędnych sensacji oraz z należytym szacunkiem. Trzeba przyznać, że FDR nie był wzorowym mężem oraz troskliwym ojcem. Był natomiast, bardzo dobrym synem dla swojej matki, która miała ogromny wpływ na jego wychowanie oraz późniejszy styl życia.
Jednakże to nie życie prywatne, ale działalność polityczna stanowi clou książki Smitha. W tym przypadku, amerykański historyk koncertuję się przede wszystkim na polityce wewnętrznej FDR jako prezydenta USA. Smith dokładnie przedstawia wszystkie reformy administracyjne i społeczne, które przeprowadził w ciągu swoich kadencji Rooselvet. Sporo miejsca zostaje poświęcone zagadnieniom związanym z realizacją programu „New Deal” czy bataliom Roosvelta o Sąd Najwyższy USA. Interesująco zostaje pokazane w jaki sposób główny bohater książki wykorzystywał nowe środki masowego przekazu – w tym przypadku radio – aby docierać ze swoim przesłaniem („Rozmowy przy kominku”) pod przysłowiowe strzechy amerykańskich domostw. Książka Smitha to również ciekawy portret amerykańskiego środowiska politycznego w pierwszej połowie XX w. Sposoby prowadzenia kampanii politycznej, charakterystyka „grubych ryb” Demokratów i Republikanów, czy wreszcie przedstawienie programów politycznych, które docierały do określonych grup wyborców, stanowią ważny element książki Smitha.
W przypadku, realizowanej przez FDR polityki zagranicznej, Smith jest zdecydowanie bardziej oszczędny w szczegółowych opisach. Dyplomacja zagraniczna, którą prowadził Roosvelt i jego sztab, ukazana jest w szerszym kontekście, w przypadku wydarzeń z okresu II wojny światowej. Najwięcej miejsca jest poświęcone relacjom amerykańsko-brytyjskim oraz osobistym spotkaniom Churchilla z FDR. Relacje z pozostałymi państwami europejskimi, Japonią czy Związkiem Sowieckim, są przedstawione skrótowo. Nawet konferencje Wielkiej Trójki, które decydowały o losach powojennego świata, w biografii Smitha, zajmują raptem parę akapitów. Mi osobiście brakowało w publikacji, szerszej opisu działalności zagranicznej FDR. Być może wynika to z polskiego postrzegania Roosevelta jako polityka kojarzonego, głównie poprzez konferencję w Teheranie czy Jałcie.
Z książką Smitha, na pewno warto się zapoznać. To interesująca historia człowieka, który stworzył z USA „arsenał demokracji” i dał podstawy do osiągnięcia przez Stany Zjednoczone statusu supermocarstwa w drugiej połowie XX wieku.