Najnowsze artykuły
- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik4
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać4
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać14
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Otto Hans-Dieter
4
6,8/10
Pisze książki: literatura piękna, powieść historyczna
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,8/10średnia ocena książek autora
90 przeczytało książki autora
60 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Leksykon fatalnych decyzji w II wojnie światowej
Otto Hans-Dieter
5,8 z 13 ocen
28 czytelników 1 opinia
2007
Leksykon błędów militarnych. Od bitwy pod Salaminą po wojnę w Iraku
Otto Hans-Dieter
6,9 z 9 ocen
23 czytelników 2 opinie
2005
Najnowsze opinie o książkach autora
W imieniu pomyłki Otto Hans-Dieter
7,1
Ciekawą i bardzo mało znaną książkę udało mi się zdobyć. Jeszcze ta wymowna okładka z gilotyną na czerwonym tle. Ale o czym jest ta książka? To szokujący zbiór błędnych wyroków wymiaru sprawiedliwości z całego świata, które dobitnie uświadamiają nam, że każdy z nas może stać się ofiarą pomyłki sądowej!
Niezbyt obszerna książka, ale napakowana informacjami. 13 rozdziałów tematycznych w każdym z nich jest od kilku do kilkunastu opisanych spraw. Jedne zajmują stronę, inne kilka.
Autor przedstawia sprawy kryminalne głównie z XIX, XX i początku XXI wieku (do roku 2005),najczęściej z Niemiec, Francji, Anglii i Stanów Zjednoczonych. W wielu aspektach karnych porównuje niemiecki system prawny do anglo-amerykańskiego, często wskazując że w USA ma miejsce najwięcej błędów.
Prokuratorzy jasnowidze, nieomylni sędziowie, goniący za awansem detektywi, naciski opinii publicznej przyczyniają się do skazania niewinnego człowieka. Przyczyn tych jest znaczenie więcej i to jest zatrważające. Ludzie zostają skazani na długie lata więzienia, lub też bardzo często zostają wysyłani na śmierć, na podstawie nielicznych dowodów lub poszlak. Nie jest respektowana podstawowa zasada "wątpliwości należy rozwiązać na korzyść oskarżonego" stąd tyle błędnych wyroków.
W ostatnim rozdziale autor omawia kwestie moralne i etyczne. "Niewinnie skazany to sprawa wszystkich porządnych ludzi" wskazując że każdy błędny wyrok jest wydawany także w naszym imieniu. Dodatkowo ubolewa nad obecnym stanem sądownictwa, ponieważ od tylu lat niewiele się zmieniło w tej kwestii.
W kilku miejscach przedstawione sprawy są niedokończone i nie mówię tu o tych trwających przed samym wydaniem książki, tylko o te wcześniejsze np. z początku 20 wieku. Zostawia to lekki niedosyt. Dlatego też ja traktuję te książkę jako podstawę do samodzielnego zagłębienia się w przypadki, poszukania szczegółowych informacji.
Zauważyć przez to można że książka została napisana sporo wcześniej, ponieważ autor używa nazwy "Republika Federalna Niemiec" (RFN do 1990 roku),a nie Niemcy. Myślę że sprawy mające miejsce po 1990 r. dopisał przez samym wydaniem książki w 2006 roku.
Polecam wszystkim czytającym książki z gatunku True Crime, bo sporo w niej spraw mało znanych!
Ocena 7/10
Instagram @moze_booka
Leksykon fatalnych decyzji w II wojnie światowej Otto Hans-Dieter
5,8
Jest 1939 rok. Butni Polacy odmawiają Niemcom budowy korytarza do Prus Wschodnich. Polscy studenci wybijają szyby w ambasadzie niemieckiej w Warszawie. Berlin leży 160 km od granicy z Polską i tam Polacy chcą rozwiązać problem niemiecki, chcą także przyłączania Prus do Polski. A już od wiosny przeprowadzają mobilizację w wojsku. - Tak rozpoczyna się pierwszy rozdział tej pracy "historycznej". Normalnie wychodzi na to, że Niemcy rozpoczęły II Wojnę Światową z powodów obronnych :-).
Rozdział o Dreźnie też mnie zaciekawił. Bezbronne, cywilne miasto, na które w barbarzyński sposób zrzucono niepotrzebnie bomby. Ostatnio sporo pojawia się prac odczarowujących ten przykład męczeństwa Niemieckich cywili. I tak: 1. Nieprawda, że nie było tam fabryk zbrojeniowych (było ich mnóstwo). 2. Nieprawda że atak był niespodziewany (od końca 1944 zrzucano ulotki, że miasto będzie celem). 3. Myśliwce strzelały do cywili przy rzece (ten i inne bełkoty preparowali NRDowcy i rosjanie, którzy za wszelką cenę pokazywali zbrodnie aliantów, żeby ukrywać swoje wyczyny.
PS. Niemcy użalają się nad Dreznem, tymczasem: 1. Pierwszym miastem cywilnym bez znaczenia wojskowego, zbombardowanym w II WŚ był Wieluń, atakowany w PIERWSZYM DNIU WOJNY. 2. Jak bombardowano Drezno, po Warszawie nie było śladu, chyba że ktoś chce mówić o stosie gruzów. Tu Niemcy palili, burzyli i mordowali metodycznie i przemysłowo. Z powietrza i ziemi, paląc budynek po budynku i przeprowadzając masowe egzekucje (sama tylko Wola - ponad 65 tyś ludności cywilnej w parę dni). Może niektórzy z nich jeździli po paleniu Warszawy na urlop do rodziny w pięknym Dreźnie...