Najnowsze artykuły
- ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant59
- ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
- ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński28
- ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Mateusz Tomaszewski
1
7,0/10
Pisze książki: fantasy, science fiction
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,0/10średnia ocena książek autora
10 przeczytało książki autora
21 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Przebudzenie Mateusz Tomaszewski
7,0
Sięgając na półkę z książkami po tą pozycję, pomyślałam, że okładka mrocznie wypada wśród wszystkim książek w mojej bliblioteczce - a do sięgnięcia po nią skłonił mnie przede wszystkim opis i ta okładka. Przypomniałam sobie swój zachwyt dla Robin Hooda (serialu, który namiętnie oglądałam jako nastolatka) i pomyślałam, że ta książka została pewnie napisana w podobnych klimatach.
Bohaterami są postacie różniące się zarówno temperamentem, charakterem a które los połączył ze sobą na czas wspólnej podróży - zleconej przez monarchę jednego z Państw leżącego na kontynencie Nenieslando. Cel podróży z pozoru prosty - eskorta szyfranta Nathaniela do sąsiedniego kraju - okazuje się być jedną z nitek intrygi uknutej przez Zleceniodawcę. W trakcie wyprawy poznajemy szczegółowo historię wojownika Fergara, bibliotekarza Nathaniela oraz skrytobójczyni Esme a także ich szczególne zdolności jakimi są obdarzeni. Wędrówka jest emocjonująca i obfitująca w wiele przygód, dzięki którym mamy okazję znaleźć się w zupełnie innym świecie.
Ta całkiem niepozorna książeczka to debiut autorstwa Mateusza Tomaszewskiego. Próbowałam odszukać przy pomocy wujka Google jakiś wiadomości o Autorze oraz czy Przebudzenie to początek większej historii - ale niestety ni bardzo mi się to udało. Jednakże notka, którą znalazłam
"Jednakże ta opowieść, usytuowana w rozbudowanym i tajemniczym świecie, okraszona humorem i scenami walki, jest zaledwie preludium do mających nastąpić
zmian na kontynencie Nenieslando"
daje mi nadzieję, że będę mogła powrócić do zupełnie innego świata - gdzie każdy zna swoje miejsce, gdzie każdy posiada nietypowe zdolności, gdzie istnieją tajemnicze księgi - a możliwość ich przeczytania posiadają tylko nieliczni....
www.szyszunie.pl
Przebudzenie Mateusz Tomaszewski
7,0
Jak wiadomo, w grupie raźniej. Przekonali się o tym niemal wszyscy znani mi bohaterowie literaccy. A ci, którzy w to na początku wątpili, bardzo szybko zmienili zdanie. Książki fantasy mają to do siebie, że samotnie można co najwyżej zginąć. I to nie zawsze, bo który altruista, dopomoże, by nie męczył się biedak w samotnej śmierci. Bohaterowie książki, za którą wzięłam się tym razem, postanowili współpracować. Powszechnie wiadomo, że najprostszą formą motywacji jest nacisk, tak więc bohaterowie, odpowiednio zmotywowani, wyruszają na poszukiwanie przygód.
Zaczęło się od wojownika. To jemu król powierzył ważne zadanie. Jednak później, w gratisie do wędrówki, wojownik dostał bibliotekarza. Z pozoru nieprzydatny balast, okazuje się użytecznym narzędziem w odpowiednich rękach. Później do szczęśliwego duetu dołącza jakże oczekiwana skrytobójczyni i wszyscy są niebywale zadowoleni. Okay, koniec z ironią. Fergar, wojownik, uważa się za lidera całej drużyny i niejako on decyduje o każdym następnym ruchu. Mając oczywiście przy tym dużo radochy. Jeszcze jako duet z bibliotekarzem Nathanielem sieją spustoszenie wśród demonów i innych stworów. Nie żeby Nathaniel umiał się bić. Wręcz przeciwnie, jednak nadrabia wrodzonym darem. Z Esme, skrytobójczynią, wiąże się inna historia, którą odkrywamy w trakcie trwania powieści. Kobieta jest skryta i pełna tajemnic, tak jak kraj, z którego pochodzi. Kiedy trójka w końcu dociera się i dochodzi do porozumienia, podróż nabiera też jasnych barw. W podróży do sąsiedniego państwa niekiedy pomagają im przypadkowo spotkani ludzie, czasem znajomi z młodych lat. Jednak wciąż nad każdym z bohaterów jest cień ich młodości. Wspomnienie, przeżycie, trauma, które uaktywni strata.
Jako fanka fantastyki proszę o jeszcze! Po prostu jestem urzeczona. Książka jest dopracowana, każda scena ma smak, przytup i sens. Jest cały ogrom scen walki, postaci fantastycznych, zdarzeń i przypadków. Styl autora jest po prostu… smaczny.
Pełna recenzja na:
http://moznaprzeczytac.pl/przebudzenie-mateusz-tomaszewski/