Magdalena Cielecka czyta „Opowieść podręcznej”
O bestsellerowej „Opowieści podręcznej” Margaret Atwood ponownie zrobiło się głośno z powodu serialu, który od niedawna można oglądać w serwisie Showmax. Od 5 czerwca na audioteka.pl można posłuchać również powieści w formie audiobooka. Historię o piekle kobiet w państwie rządzonym przez skrajnych fanatyków czyta Magdalena Cielecka.
Pozwól im myśleć, że ciebie kontrolują…
Wstrząsająca antyutopia o piekle kobiet. Świat jak z najgorszego koszmaru, gdzie reżim i ortodoksja są jedynym prawem. Tak najkrócej można opisać ponadczasową powieść Margaret Atwood. Jej główną bohaterką jest Freda - Podręczna w Republice Gilead. Freda nie ma żadnych praw. Zasłania ciało i twarz. Nawet jej imię nie należy tak naprawdę do niej – przypomina jej tylko, że jest czyjąś własnością. Może opuszczać dom swojego Komendanta i jego Żony tylko raz dziennie, aby pójść na targ, gdzie wszystkie napisy zostały zastąpione przez obrazki, bo Podręcznym już nie wolno czytać. Co miesiąc dostaje „szansę” od Komendanta, by stać się przydatną - w czasach malejącego przyrostu naturalnego tylko ciężarne Podręczne mają jakąś wartość… Freda pamięta jeszcze, że kiedyś miała kochającego męża, wychowywała córeczkę, miała pracę, własne pieniądze i mogła mówić. Ale tego świata już nie ma…
Nolite te bastardes carborundorum
Opowieść podręcznej to pierwszy tytuł Margaret Atwood w formie audiobooka na polskim rynku. Magdalena Cielecka doskonale sprawdziła się w roli lektorki i w niezwykle poruszający sposób opowiedziała historię Fredy. Co więcej, narracja pierwszoosobowa powieści sprawia, że rzeczywistość widziana oczami głównej bohaterki staje się jeszcze bardziej wstrząsająca. To rzeczywistość, w której wolność jednostki nie istnieje. I co najbardziej przerażające, nie jest tak odległa, jak by się mogło wydawać...
Bezpłatny, ponad godzinny fragment audiobooka dostępny jest na kanale Youtube Audioteki. Posłuchajcie:
Pełna wersja do zakupienia wyłącznie w serwisie audioteka.pl.
komentarze [8]
Lepiej jest wiedzieć. Dlaczego nie? A książka jest niezależnym bytem. Jeżeli jest dobra to można czytać.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postLudzie, powariowaliscie do konca. Mieszanie polityki do czytania ksiazek, to jest juz paranoja nie wiem do ktorej potegi.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNo to juz wiem, że tej książki nie przeczytam/nie wysłucham.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postMoge zapytac dlaczego? Bo nie bardzo rozumiem...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Cielecka opowiedziała w „Newsweeku” o swojej traumie. Co się stało? Jechała tramwajem ze znaczkiem KOD-u wpiętym w ubranie.
"Pamiętam, jak raz wracałam wieczorem tramwajem po manifestacji z przypiętym znaczkiem KOD. I siedział tam facet, czułam że mnie rozpoznał. **I on jakimiś dźwiękami, onomatopejami zwierzęcymi, próbował dać mi do zrozumienia, że mu śmierdzę. Poczułam...