Przepis na książkowy sukces w Polsce
Jeżeli od dawna głowicie się nad tym, jakie cechy należy posiadać, aby odnieść sukces na polskim rynku książki, znaleźliśmy dla Was odpowiedź. Przeanalizowaliśmy listę książek nominowanych w plebiscycie Książka Roku 2016 i oto, co odkryliśmy.

Przypominamy, że tytuły, które zostały nominowane w Plebiscycie należą do kategorii najpopularniejszych książek w serwisie - decydowały o tym liczba waszych ocen, jej wysokość oraz liczba opinii, które wystawiliście. Przygotowując poniższe zestawienie pod uwagę wzięliśmy wiek i płeć autorów nominowanych książek, ale również ich kraj pochodzenia. Przyjrzeliśmy się również samym nominowanym tytułom i wyciągnęliśmy wnioski dotyczącego objętości i formatu książki. Wszystko wskazuje na to, że najlepiej wpisać się w następujące wytyczne:
Wiadomo, że 34% nominowanych autorów pochodzi z USA, a 31% z Polski. A jak rozkładają się nominacje na mapie świata? Sprawdźcie w naszym książkowym atlasie. Do opracowania go wykorzystaliśmy informacje na temat krajów, w których urodzili się ich autorzy.
I jak kształtują się Wasze szanse na zostanie poczytnym pisarzem? ;)
komentarze [28]

Ależ to pięknie samonapędzająca się machina. Bosy Antek ma niestety dużo racji. Najpierw wydajemy (najchętniej celebrytów, krewnych i znajomych królika), potem promujemy (często po znajomości chodzimy do telewizji z kilku milionową oglądalnością - a gdzie równa konkurencja???), a potem mamy dużo czytelników, więc zgłaszamy do Książki Roku. Super! A np. moja bidna...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Niestety, LC zarabia na ruchu na rynku wydawniczym. A zarabia się na "hitach", "bestsellerach", "gwiazdach literatury"... Niestety, LC z platformy propagującej czytanie zamieniło się w platformę promującej komercjalizację czytania. Smutne, cóż...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

@ Osioł Dardanelski
Ja to bym się chętnie powygłupiała, tylko że ten artykuł jest zbyt cienki, by być zabawny.

Ja jebie - ale wy wszyscy tutaj jesteście do wyrzygania poważni :D
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Błąd ortograficzny, jeden interpunkcyjny i dwa błędy stylistyczne. To wszystko w jednej linijce. Brawo!
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Przepis na sukces? Proste.
Promocja - każde wydawnictwo wmówi czytelnikom, że kolejna książki takiej Bondy czy innego Mroza to "książka jesieni", "książka lata", "książka roku", "genialna", "ponadczasowa", "wstrząsająca" etc. Marketing górą!
Zaprzyjaźnieni z wydawcami blogerzy/krytycy. Wystarczy podesłać 20 najemnikom egzemplarze recenzenckie, by w 20 miejscach się...


Może teraz będę prawić jak ślepy o kolorach, ale właśnie dlatego nigdy nie próbowałam zastać recenzentką książek, choć wydaje mi się że umiem dobrze pisać. Bez urazy dla recenzujących blogerów.Mnie osobiście wydaje się, że trudno zachować obiektywizm, gdy książkę do recenzowania się dostaje. Poza tym skąd wiadomo, że to mi się akurat spodoba? Znając mój wymagający gust po...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Podpisuję się pod Twoją wypowiedzią wszystkimi kończynami :) Nic mnie bardziej nie irytuje niż przedwczesne nadawanie książce miana "arcydzieła". Abstrahując od polskich tytułów, sprowadzany jest do nas każdy anglojęzyczny szit w opakowaniu czegoś nietuzinkowego, a w rzeczywistości jest zwykłą grafomanią. Blogi recenzenckie rosną jak grzyby po deszczu, ich twórcy...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Tak to prawda. Bezpośrednio odnoszę się tu do trzech ostatnich zdań. Pomijając biografie(gdzie prawdziwość przeżyć wynika z ciekawego życia bohatera) i lit. faktu (tu z sytuacji) książka powinna opowiadać historię opartą na prawdziwych emocjach, a żeby to zrobić trzeba je mieć w sobie i żaden marketing nie pomoże. Do tej prawdy i emocji czytając trzeba dotrzeć samemu i może...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej

"Są 3 rodzaje kłamstwa: kłamstwo, wierutne kłamstwo i statystyki."
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Użytkownik wypowiedzi usunął konto

Nietety tutaj tez zaczynaja sie artykuly na poziomie buuuu a potem rozne redakcyje chca by to komentowac.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Zgodnie z tymi szalenie wyrafinowanymi i pogłębionymi analizami jestem skazana na sukces. Jutro zaczynam pisać!
Przepraszam, ale ręce mi opadły. Jakiej dyskusji na bazie takich danych spodziewa się redakcja?

Statystyka to największe kłamstwo jakie istniało i istnieje. Mówi wszystko i zarazem nic.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Jeżeli statystykę sprowadzać wyłącznie to wartości średniej, to owszem, jest to jedne wielkie kłamstwo i nieporozumienie. W przypadku korzystania z wszystkich jej narzędzi, okazuje się ona znacznie bardziej użyteczna - prawidłowo dobrana próbka reprezentatywna może powiedzieć nam właściwie wszystko o całej populacji.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Jaką prawdę wyrażają konstrukty umysłu? Prawdę świata czy prawdę rozumu? Jeśli przyjąć, że istnieje tylko rozum to prawda świata byłaby tożsama z prawdą rozumu. Ale czy istnieje tylko podmiot poznający? Może istnieje, może nie, ale nie jestem władny aby o tym orzec. Jeśli - tak hipotetycznie załóżmy - jednak poza podmiotem istnieje rzeczywistość to czy sam rozum wystarczy...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
@Varant - proponuję odstaw wszystkie leki, które bierzesz, są niebezpieczne.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Carmel, już nie przesadzaj. Niby co w tym niebezpiecznego.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Skoro statystyka to największe kłamstwo, to na Twoim miejscu zaprzestałbym zażywania lekarstw. One muszą przejść testy kliniczne i spełnić liczne warunki, parametry, które wylicza się używając statystyki.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Zastanawiam sie czemu statystyka zawdzięcza aż taką złą prasę. Wiadomo, że można jej używać źle, jak każdego narzędzia przecież.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ze strachu, niezrozumienia, demonizowania i tragicznego poziomu szkolnictwa wynika ten negatywny PR.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Zuba wcale nie ma. Większości jest ona obojętna jak zeszłoroczny śnieg, bo co ta statystyka miałby obchodzić Kowalskiego, Smitha, Müllera czy innego Martin'a.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
No, chwila. Piszesz, ze to największe kłamstwo jakie kiedykolwiek istniało. To dość mocne stwierdzenie. Ktoś obok zacytował też powiedzenie p trzech rodzajach kłamstwa, włączając statystykę. Jest coś na rzeczy.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@Varant ciebie ktoś oszukał wmawiając ci, że rozumiesz procesy społeczne.
Z twego solipsyzmu i rozumienia: obiektywności, rzeczywistości, jestestwa, umysłu wnioskuję o niemożliwości uzgodnienia wspólnego zestawu zasad epistemicznych, które mogłyby stanowić punkt wyjścia w dyskusji dającej cień szansy na konstruktywne wnioski.

Zuba no dobra, o wszystkim można powiedzieć coś mocnego. Mógłbym coś stwierdzić o żydach, feministkach, gejach, księżach o czym tylko chcesz i LC dałoby mi bana, ale to nie znaczy, że coś ma złą prasę. A te cytaty(to o największym kłamstwie to też cytat) zazwyczaj były reakcją na XX wiek i czasy kiedy próbowano za pomocą statystyki udowadniać, że białe jest czarne, a czarne...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
NIE WARTO ŻYĆ W ŚWIECIE SPISKU I NIEZROZUMIENIA!
Twierdzę, że literatura to największe kłamstwo świata. Akurat nie da się udowodnić, że tak nie jest.
Ale twierdzenie, że statystyka to największe kłamstwo świata, to jest kłamstwo.
Jeśli powiem:
"Nie jest prawdą, że X jest najwyższym człowiekiem, bo znam wyższego",
W przypadku niezrozumienia statystyki sprowadza się to...

