rozwiń zwiń

Znalezione w Ninatece: „Wymazywanie” Thomasa Bernharda

LubimyCzytać LubimyCzytać
04.02.2016

Kilka lat temu dziennikarz New York Timesa określił jego prozę jako „największe literackie osiągnięcie od czasu drugiej wojny światowej”. W Polsce jego twórczość nagłaśnia Krystian Lupa, który wystawił m.in. jego „Wymazywanie”. Dziś w audiocyklu o Thomasie Bernhardzie.

Znalezione w Ninatece: „Wymazywanie” Thomasa Bernharda

Przez cały czas tęsknię do samotności, a przecież jestem sam, jestem najnieszczęśliwszym człowiekiem. Nie znoszę samotności i nieustannie o niej mówię, głoszę chwałę samotności, a nienawidzę jej do głębi.

Thomas Bernhard to austriacki pisarz i dramaturg, uważany za jednego z najwybitniejszych reprezentantów literatury niemieckojęzycznej. Urodził się w Heerlen w Holandii jako nieślubne dziecko Herty Fabjan i Aloisa Zuckerstaeattera. Jego dziadkiem był pisarz Johannes Freumbichler. Większość dzieciństwa spędził w Wiedniu i w Seekirchen. Następnie, po ślubie matki w 1936 roku, zamieszał w Traunstein. W 1947 roku zakończył edukację i chciał zostać kupcem. Jednak w dwa lata później znalazł się w sanatorium Grafenhof, gdzie kurował się przez dwa lata z powodu choroby płuc, która okazała się nieuleczalna. Opuścił je na własne życzenie. W latach 1955-1957 studiował aktorstwo. Resztę życia poświęcił jednak pisaniu, początkowo podejmując się również dorywczych prac, wśród których znalazło się nawet rozwożenie piwa. Swobodną pracę twórczą zapewnił mu mecenat zamożnej Hedvig Stavianicek, którą poznał w sanatorium właśnie.

To oczywiste, że człowiek pogłębia swoją wiedzę, doskonali i wyrabia charakter tak długo, póki istnieje. Kto bowiem przestaje pogłębiać swoją wiedzę i kształtować charakter, a więc pracować nad sobą, by rozwinąć jak najszerzej swoje horyzonty, przestaje żyć.

Zmarł w swym domu w Ohlsdorfie, dokąd przeprowadził się w roku 1965. Jego ostatnią wolą było zaprzestanie wystawiania jego sztuk na terenie Austrii do 2059 roku (wykonawcy jego testamentu nie przestrzegają tego zakazu). Zabronił również wydawać dotąd nieopublikowane dzieła. O jego śmierci poinformowano media dopiero po pogrzebie. Pisarz został pochowany w wiedeńskim Grinzingu, obok swojej mecenaski, Hedvig Stavianicek i jej męża.

Bernhard, uznany na całym świecie, często jest nazywany w Austrii jako „kalający własne gniazdo”, ponieważ w swojej twórczości ostro krytykuje Austrię i Austriaków. Głównym tematem jego twórczości jest poczucie samotności, na co w dużej mierze wpłynęła jego nieuleczalna choroba. Jedną z charakterystycznych cech jego stylu jest pisanie niekończących się, zapętlających się monologów, w których bohater wyjaśnia swoje poglądy na świat. Do jego najbardziej znanych dzieł należą: Kalkwerk (1970), Autobiografie (1975), Korekta (1975), Wymazywanie. Rozpad (1986).

Dziś właśnie o tym ostatnim z wymienionych dzieł – o „Wymazywaniu”.

W pewnym określonym wieku, powiedziałem do Gambettiego, około czterdziestki, udaje nam się często przedstawiać siebie takimi, jacy jesteśmy naprawdę, ze wszystkimi swoimi niegodziwościami, co przed osiągnięciem tego wieku nigdy nawet nie przyszłoby nam na myśl.

„Wymazywanie” to ostatnia powieść Thomasa Bernharda, która przyjmuje formę autobiograficznego monologu bohatera, Franza-Josepha Muraua. Bohatera poznajemy w chwili, gdy dostaje wiadomość o śmierci rodziców, która budzi w nim wspomnienia dawno porzuconej rodziny. Rozpoczyna się monumentalna retrospekcja, podczas której Murau stopniowo wymazuje fałsz i nicość otaczającego świata, świadomie usuwając z pamięci obłudnych rodziców, karykaturalne rodzeństwo, znienawidzoną ojczyznę, rodzinną posiadłość Wolfsegg. Jednakże stopniowo narrator, poddany nieubłaganej presji objęcia rodzinnego majątku, zaczyna odczuwać, że on sam ulega wymazaniu , że jak inni samotni i nieszczęśliwi bohaterowie Bernharda skazany jest na klęskę w zmaganiu z zimną, wrogą rzeczywistością. Powieść ta to rodzaj podsumowania czy testamentu, została wydana na trzy lata przed śmiercią pisarza. Bernhard rozlicza w niej Austrię – i też przy okazji całą Europę – z niedawnych grzechów nazizmu i nacjonalizmu.

Na podstawie „Wymazywania” Krystian Lupa zrealizował głośny spektakl. W jego interpretacji Kindervilla w Wolfsegg, dom z czasów dzieciństwa głównego bohatera Franza, jest olbrzymią, pustą, mroczną salą zajmującą całą scenę. To w tym pokoju ojciec bohatera ukrywał po wojnie nazistów. Miejsce to jest też symbolem wstydliwej i niewygodnej przeszłości, której nie można zapomnieć, ale można ją wymazać. Tak właśnie czyni główny bohater, który zaczyna spektakl jako filozof i racjonalista, kończy prawie nagi, ubrany jedynie w żałobny krawat. Treścią dramatu staje się wymazywanie kolejnych warstw rzeczywistości.

Obejrzyjcie początek spektaklu:

Fragment spektaklu „Wymazywanie” w reżyserii Krystiana Lupy, prod. Telewizja Polska S.A., Narodowy Instytut Audiowizualny (2010), udostępniony dzięki uprzejmości serwisu ninateka.pl.

Krystian Lupa (ur. 1943) jest jednym z najwybitniejszych współczesnych polskich reżyserów, zajmuje się też scenografią, grafiką, jest autorem teatralnych scenariuszy i adaptacji, wykładowcą na krakowskiej PWST. Początkowo związany był z Teatrem im. Norwida w Jeleniej Górze, później, od 1984 roku – z Teatrem Starym w Krakowie. Wyreżyserował m.in. „Lunatyków. Escha, czyli Anarchię” (1995) – adaptację drugiej części powieści Austriaka Hermanna Brocha Lunatycy, Braci (1988) – spektakl na podstawie Braci Karamazow Fiodora Dostojewskiego, „Factory 2” (2008) – spektakl według własnego scenariusza inspirowany życiem i twórczością Andy'ego Warhola. Krystian Lupa był wielokrotnie nagradzany w Polsce i za granicą; otrzymał m.in. nagrodę im. Konrada Swinarskiego (nagroda przyznawana przez miesięcznik „Teatr") za reżyserię przedstawienia „Marzyciele” Roberta Musila w Starym Teatrze im. Heleny Modrzejewskiej w Krakowie (sezon 1987/1988), nagrodę im. Leona Schillera (1992) oraz prestiżową Europejską Nagrodę Teatralną (2009).

Zachęcamy do obejrzenia całego spektaklu „Wymazywanie” w reżyserii Krystiana Lupy: część pierwsza, część druga, część trzecia i część czwarta.

Za udostępnienie materiałów serdecznie dziękujemy serwisowi ninateka.pl.


komentarze [1]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
LubimyCzytać 04.02.2016 13:15
Administrator

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post