Troje pisarzy wśród najbardziej wpływowych osób wg „Time'a“
Tygodnik „Time” opublikował listę 100 najbardziej wpływowych osób. Pośród wielkich liderów politycznych, sportowców i naukowców znalazło się na niej także miejsce dla trojga amerykańskich pisarzy.
Ranking „Time'a” został podzielony na pięć kategorii: pionierzy, artyści, liderzy, ikony oraz tytani. Tara Westover, Lynn Nottage i Marlon James zostali określeni jako pionierzy i umieszczeni w jednej grupie między innymi z takimi osobami, jak Naomi Ōsaka (tenisistka), Aileen Lee (biznesmenka i inwestorka) i Barbara Rae-Venter (badaczka zajmująca się genetyką genealogiczną, pracująca przy sprawie słynnego seryjnego mordercy z Kalifornii). Autorka bestsellera „Educated” została nominowana przez Billa Gatesa za unikalną perspektywę polaryzacji Stanów Zjednoczonych. Według założyciela firmy Microsoft, Tara Westover w swojej książce celnie opisuje współczesne podziały, które rządzą Stanami Zjednoczonymi. Aktorka Martha Plimpton wybrała z kolei na listę magazynu „Time” pisarkę Lynn Nottage, wskazując na umiejętność ukazywania historii, do których nie jesteśmy przyzwyczajeni. Plimpton zauważa, że amerykańska dramatopisarka sięga po różnorodną problematykę, nie unikając trudnych tematów dotyczących amerykańskiej społeczności. Przypomnijmy, że Lynn Nottage jest pierwszą kobietą uhonorowaną dwa razy Nagrodą Pulitzera w kategorii dramat – w 2009 za sztukę „Ruined” i w 2017 za „Sweat”.
Marlona Jamesa na liście 100 najbardziej wpływowych osób umieścił brytyjski pisarz Salman Rushdie. W uzasadnieniu czytamy, że według Rushdiego jamajski autor po otrzymaniu Nagrody Bookera w 2015 roku za „Krótką historię siedmiu zabójstw” stał się jednym z najważniejszych głosów swojego pokolenia, a jego zdanie stało się ważne nie tylko w kontekście literatury, ale także w sprawach rasowych czy praw osób homoseksualnych. Według Rushdiego Marlon James to autor, którego twórczość każdy powinien poznać.
Oprócz wspomnianych wyżej pisarzy na liście opublikowanej przez „Time” możemy znaleźć między innymi papieża Franciszka, premiera Izraela Benjamina Netanjahu, twórcę Facebooka Marka Zuckerberga, aktorkę Glenn Close, reżysera Spike'a Lee, autorkę głośnej ostatnio biografii Michelle Obamę, piosenkarkę Lady Gagę czy sportowców LeBrona Jamesa i Mohameda Salaha.
Pełna lista stu najbardziej wpływowych osób opublikowana przez magazyn „Time” dostępna jest tutaj. Czy uważacie, że powinno się na niej znaleźć więcej nazwisk pisarzy?
komentarze [7]
MASSIMO BOTTURA - restauratorrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr ehhh
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postKlasyczna, amerykocentryczna kupa. W tej grupie nie znajdziesz nie tylko ważnych europejskich czy azjatyckich figur z dziedziny literatury czy sztuki, ale w ogóle próżno ich szukać będzie na szczeblu biznesu czy polityki. Zapatrzona w siebie kultura, która, owszem narzuca światu ton, ale zapomina, że stanowi jego tylko .... 4,4 procent.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postTa lista jest tak słaba, że trudno ją komentować. Bardzo typowe dla USA: mieszanka popkultury i polityki. Czy na prawdę to obraz stanu ludzkości? Proszę zatrzymać tą karuzelę - ja wysiadam.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten posttak, a na liście, obok papieża Franciszka i Donalda Trumpa, znalazł się niejaki Ninja, który jest dla Timesa wpływowy bo niesamowicie gra online w Fortnite'a... ale jest Marlon, jest moc
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post