Matura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?
Matura z języka polskiego nie należała do najtrudniejszych. Tak przynajmniej wynika z ocen internautów i samych maturzystów, od których zaroiło się w sieci. Wiemy już, jakie lektury pojawiły się na egzaminie i jakie były tematy wypracowań. Sprawdźcie, czy zdalibyście tegoroczną maturę.
Wtorkowy egzamin maturalny z języka polskiego rozpoczął się o godzinie 9, a już niespełna godzinę później w internecie można było znaleźć pierwsze skany arkuszy. Lwia część komentujących jest zgodna – matura była wyjątkowo łatwa. Nie brakowało opinii, że część zadań pasowałaby raczej na egzamin ósmoklasisty.
Za CKE: Pierwszy dzień egzaminów maturalnych rozpoczął się spokojnie - bez przecieków i innych incydentów.#matura2024
— Ministerstwo Edukacji Narodowej (@MEN_GOVPL) May 7, 2024
Podobnego zdania są maturzyści. Zdecydowana większość podkreśla, że egzamin z polskiego był bardzo przyjemnym początkiem sezonu maturalnego. A zatem: o co pytano? Znajomość których lektur była niezbędna, by zdać tegoroczną maturę?
Matura z polskiego – jakie były tematy?
Klasycznie najwięcej punktów można było zdobyć za rozprawkę. „Bunt i konsekwencje dla człowieka” oraz „Jak relacja z drugą osobą kształtuje człowieka?” – z tymi tematami tegoroczni maturzyści musieli zmierzyć się w swoich wypracowaniach. Mieli za zadanie odwołać się do jednej z lektur obowiązkowych, a także do innego utworu literackiego (mógł być to również utwór poetycki) i wybranych kontekstów (między innymi: historycznoliterackiego, literackiego, biograficznego, kulturowego, historycznego, biblijnego, religijnego, mitologicznego, filozoficznego, egzystencjalnego, politycznego, społecznego).
TEMATY #MATURA2024 ZNANE!
— Matura 2024 (@maturanews) May 7, 2024
1. Bunt i konsekwencje dla czlowieka.
2. Jak relacja z drugą osobą kształtuje człowieka? pic.twitter.com/MPuAaer4og
Maturzyści musieli ponadto odpowiedzieć na pytania związane z „Mitologią” Jana Parandowskiego oraz „Trenem X” Jana Kochanowskiego. Na maturze pojawiły się również fragmenty „Pana Tadeusza” Adama Mickiewicza, „Potopu” Henryka Sienkiewicza, „Wesela” Stanisława Wyspiańskiego, a także plakat do przedstawienia „Kordiana” według Juliusza Słowackiego.
Uczniów pytano choćby o symbolikę złotego rogu w „Weselu”. Bazując na fragmencie utworu „Na probostwie w Wyszkowie” Żeromskiego, maturzyści mieli skupić się na ocenie Rzeczpospolitej tuż po odzyskaniu niepodległości i zestawić ją z „Przedwiośniem”.
Matura 2024 – arkusz
Cały egzamin maturalny z języka polskiego znajdziecie poniżej.
Lektury maturalne w Lubimyczytać
Temat lektur szkolnych od dawna polaryzuje społeczeństwo. Jedni widzieliby wśród nich więcej młodszych pozycji, lepiej trafiających we wrażliwość współczesnych uczniów. Inni nie zgadzają się z pomysłem usuwania z listy lektur tytułów uznawanych za klasyczne.
Rzecz dzieli też użytkowników i użytkowniczki naszego serwisu. Wzmożoną dyskusję wywołał choćby ostatni tekst o zmianach w podstawie programowej, w ramach której z listy lektur znikną niektóre utwory Sienkiewicza, Żeromskiego czy Jana Pawła II. Pojawi się za to choćby Olga Tokarczuk.
Sytuacja przedstawia się podobnie w przypadku recenzji klasycznych powieści. Tak o Sienkiewiczowskim „Potopie” pisze AliceAna, która oceniła go na 10 gwiazdek:
Niezwykle się cieszę, że miałam szansę przeczytać „Potop”, gdyby nie to, że jest lekturą, nie wiem, czy bym po nią sięgnęła kiedykolwiek. Ale przeczytałam całość i po prostu przepadłam. Wciągnęłam się niezwykle. Uwielbiam fabułę, wielowymiarowych bohaterów i w ogóle wszystko. Przemiana Kmicica jest świetna, ma ona podstawy i trwa jakiś czas; dużo lepiej wyszła Sienkiewiczowi przemiana Kmicica niż przemiana Marka Winicjusza z „Quo Vadis”. Autor fantastycznie pokazuje, jak wyglądało polskie społeczeństwo, wskazuje wady i zalety, nie jest jednostronny w swojej opinii. Język też jest bardzo dobry i w miarę współczesny, nie miałam dużych problemów z jego zrozumieniem. Przez cały czas czytania miałam wrażenie, jakbym oglądała film, tak wyraźne to dla mnie było. Jestem pewna, że jeszcze przeczytam resztę pozycji z trylogii. Polecam wszystkim, a szczególnie uczniom, którzy mają ją jako lekturę. Wiem, że obszerność może przerażać, ale naprawdę warto.
Tak zaś pisze Ewa, dla której „Potop” wart był dwóch gwiazdek:
Pamiętam, że w liceum przeczytałam cały „Potop” tylko po to, żeby z czystym sumieniem móc go krytykować, w myśl zasady, że jeśli się nie zna tematu, to raczej nie powinno się tego krytykować. Mogę z całą stanowczością więc dzisiaj stwierdzić – znam, czytałam i uważam całą trylogię Sienkiewicza za szkodliwą. Autor jest moim zdaniem odpowiedzialny za stworzenie niezliczonych ilości mitów narodowych, które Polacy powielają po dzisiejsze czasy. Wstyd, że te książki nadal są w kanonie lektur szkolnych. Daję dwie gwiazdeczki za wartość sentymentalną, jaką mają niektórzy ludzie do tego dzieła. Dostrzegam też wartość kreślenia przez Sienkiewicza bohaterów, świat przedstawiony jest spójny, a motywy bohaterów i ich przemiany wiarygodne. Dla mnie to jednak stanowczo za mało. Nie rozumiem fenomenu tego pisarza.
Przypadki można by mnożyć. Podobnie jest z „Weselem”, które też pojawiło się na tegorocznej maturze, czy z „Kordianem”, przy którym liczba wystawionych jedynek dwukrotnie przerasta liczbę dziesiątek.
Jak to jest z tymi lekturami? Lista lektur – i w konsekwencji zadania maturalne – wymaga małego przemeblowania? Czy może pozycja klasyki powinna pozostać nienaruszalna? Tradycyjnie czekam na wasze komentarze.
komentarze [24]
To bardzo ciekawe, że teraz tematy matur są tak ogólne. Za moich czasów trzeba było przeanalizować konkretne lektury pod konkretnym kątem. Teraz to w zasadzie freestyle. Pamiętam, że kiedy lata temu czytałam jakiś artykuł o przedwojennych maturach, zaskoczyły mnie właśnie bardzo ogólne z mojej perspektywy tematy. Widocznie wracamy do korzeni. Obyśmy tylko nie przesadzili,...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejBrak rodziny Monet i pani Pizgacz to karygodne niedopatrzenie ministry Barbarii Nowackiej
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postBędzie w kanonie rozszerzonym, do rozprawki o degrengoladzie rynku wydawniczego 💩
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postCo rok to samo. Lament społeczeństwa jak to matura nie jest prosta... przy czym ile z tych osób rzeczywiście dałoby radę ją teraz napisać? Pamiętajcie, że ludzie nie potrafią rzetelnie określać swoich umiejętności. Ponadto, ktoś zapomina, o kluczu oceniania. W którego wcale nie tak łatwo się wstrzelić. Sama doskonale pamiętam jak na jednej z matur próbnych, w jednym zadaniu...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Matury są proste. W szczególności matura z angielskiego, czy z matematyki. I to jest smutne. Bo jaką ma wartość np. 100% z matury podstawowej, jeśli zdobędzie je i uczeń czwórkowy i uczeń szóstkowy? Matury powinny być poziomujące, pozwalające dostać się na studia w zależności od wiedzy, a nie od czynników losowych.
Jedynie matura z polskiego jest o tyle trudna, że...
Kluczy odpowiedzi nie ma już od lat. Zniesiono je dawno temu. Z tego, co się orientuję, teraz wystarczy, żeby praca miała wszystkie obowiązkowe elementy. Masz się odwołać do lektury, ale nie jest powiedziane do której i co tam konkretnie masz napisać. To twój wybór.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Usuwać klasykę czy wybranych autorów źle mi się historycznie kojarzy. Poza tym każda "władza" ma swoich klasyków. Ważne
żeby czytać dużo i zachować różnorodność (zarówno jak chodzi o
światopogląd jak i epoki literackie). „Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży
chowanie” J. Zamoyski. Dla mnie Potop jest nietykalny 😀
@Gorg
W pełni popieram.
Moze wyda się to wam idiotyczne (w sensie porównania) ale niedawno oglądałem film o Bachu. No wiecie, klasyka na maksa. Wypowiadają się współcześni - no bo to film - i każdy wali, ze nie było lepszego kompozytora, jeden, ze rozpoczyna dzień od przegrania kilku kawałków z Das wohltemperierte Klavier, inny, ze Bach to był piaty ewangelista, jakaś...
Popieram rękami i nogami odchudzenie kanonu lektur i wprowadzenie literatury współczesnej. Gdy byłam w liceum najnowszymi pozycjami była literatura wojenna Gombrowicz. Nie twierdzę, że mamy zapominać o przeszłości. Można zapoznać się z fragmentami dzieł Moliera czy Sienkiewicza. Świat jednak zmienia się coraz szybciej. Obecnie mamy zupełnie inne rozterki niż taki Werter.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@Icaara
Akurat takie rozterki mają na pewno wszyscy współcześni samobójcy, żyć czy nie.
Co jest błędem ortograficznym? Ministra czy ministerka? Co jest błędem znaczeniowym? Kobieta czy osoba z macicą? Kocham polską edukację!
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postMatura z polskiego? Śmiechu warte. Nic dziwnego że świadectwo maturalne to obecnie mało znaczący papierek. Co ja mówię: większość dyplomów polskich uczelni to mało znaczące papierki. I nawet dyplomy MBA, jak się niedawno okazało, też potrafią w polskiej rzeczywistości zdewaluować swoją wartość. I do czego to prowadzi? Żeby się nie denerwować nie będę odpowiadać na to smutne...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejJak na to patrzę to aż szkoda że mam za sobą
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postTeraz nie zdać matury to naprawdę trzeba byc wyjatkową miernotą
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNie mierz wszystkich swoją miarą. Poza tym Ci co zawsze twierdzą tak jak Ty, pewnie nawet by nie napisali matury na 50%.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postAle teraz, żeby zdać maturę, wystarczy 30% :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postTak, wiem o tym. Chodzi mi o to, że ludzie gadają o tym "jakie to teraz łatwe są matury", a sami niewiele by pewnie na miejscu tych maturzystów napisali. No przynajmniej w kwestii merytorycznej.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post@Aschawi Tobie? Ale rozumiem się udało czy jednak nie? :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Nawet za łatwa. Ja chętnie zacytuję moją polonistkę: Trzeba czytać lektury, bo ich czytanie, wyraźnie się nie opłaca!
Miałem numerek 24. Prosi do odpowiedzi kogoś, wszyscy nie mają już nieprzygotowania, z wyjątkiem mnie, bo Ja zawsze przygotowany. 1. Pała 2. pała (...) 24. Bartek? Bartek napewno wie! Daj mi tę przyjemność i porozmawiaj ze mną. Zapraszam do tablicy.
Oj...
Ogólnie to w tym, jak i tamtym roku była łatwiejsza i obejmowała mniejszy materiał w ramach rekompensaty za zdalne nauczanie podczas pandemii, a od następnego już ma być o trudniejsza i z całego materiału. ale ile z tego wyjdzie, to zobaczymy.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post