Magdalena

Profil użytkownika: Magdalena

Nie podano miasta Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 4 lata temu
659
Przeczytanych
książek
780
Książek
w biblioteczce
80
Opinii
296
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Kobieta
Dodane| 3 książki
Strony www:
Ta użytkowniczka nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach: , ,

Efekt czytania tego zbioru jest taki, że teraz mam ochotę wyprowadzić się do Berlina zamiast do Pragi. Świetna selekcja tekstów - bardzo różnorodnych, a jednocześnie powiązanych ze sobą, prezentująch skrajnie różne wrażliwości autorów i rozmówców, różne historie, różne zagadnienia i problemy - niektóre osobiste, inne społeczne. Masa ciekawostek dla każdego, kogo interesuje współczesny Berlin i zamieszkujący go ludzie oraz kopalnia wiedzy dla tych, którzy - jak ja - nie zdawali sobie sprawy lub nie zastanawiali się nawet, jak wygląda rozwarstwienie społeczne w stolicy Niemiec po upadku muru berlińskiego. Parę słów także o tym, dlaczego Berlin zarzuca Warszawie pretensjonalność i sztuczność. Świetna książka!

Efekt czytania tego zbioru jest taki, że teraz mam ochotę wyprowadzić się do Berlina zamiast do Pragi. Świetna selekcja tekstów - bardzo różnorodnych, a jednocześnie powiązanych ze sobą, prezentująch skrajnie różne wrażliwości autorów i rozmówców, różne historie, różne zagadnienia i problemy - niektóre osobiste, inne społeczne. Masa ciekawostek dla każdego, kogo interesuje...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Niezwykle rzadko zdarza mi się rzucić książkę w trakcie czytania i nigdy już do niej nie wrócić. Ale są książki, które nie są warte cierpienia, które powodują. Przerywam czytanie w 1/3 i tak, wystawiam ocenę, bo tego paraliterackiego wyrzygu nie da się czytać na trzeźwo. Brown jak zwykle odbija bohaterów od kalki, jak zwykle złoczyńczy spadają z wież budynków jak ulęgałki, rozpłaszczając się na brukach starych miast, a Robert Langdon buja się z laskami po starówkach. Powiedziałabym, że to fatalne tłumaczenie, ale po porównaniu z oryginałem stwierdzam, że to fatalne tłumaczenie fatalnej książki.

Nie czytajcie tego. Pod żadnym pozorem. To jest najgorsza książka, jaką miałam w rękach od miesięcy.

Niezwykle rzadko zdarza mi się rzucić książkę w trakcie czytania i nigdy już do niej nie wrócić. Ale są książki, które nie są warte cierpienia, które powodują. Przerywam czytanie w 1/3 i tak, wystawiam ocenę, bo tego paraliterackiego wyrzygu nie da się czytać na trzeźwo. Brown jak zwykle odbija bohaterów od kalki, jak zwykle złoczyńczy spadają z wież budynków jak ulęgałki,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

To było tak złe, że aż nie wiem, od czego zacząć. Zacznę może od tego, że kiedyś przeczytałam "Kod da Vinci", "Anioły i demony", "Cyfrową twierdzę" i "Zwodniczy punkt" i podobało mi się to. Ale potem skończyłam gimnazjum, poszłam do szkoły średniej i wiadomo.
Przez lata wspominałam książki Dana Browna jako porządnie napisane rozkoszne bzdurki. Niezbyt mądre i napchane idiotyzmami, brutalnie okaleczające naukę, ale sprawnie skonstruowane, z wartką akcją, trzymające w napięciu.
Nie wiem więc, czy źle zapamiętałam, czy Brown przeszedł jakąś ciężką chorobę, bo tego się nie da czytać na trzeźwo: intryga jest pisana łopatą, od samego początku wiadomo, kim jest główny złoczyńca, język jest tak toporny, że aż robi się przykro, a całość przypomina grę w podchody: Langdon i piękna kobieta jak zwykle hasają po mieście, żeby zbierać kawałki układanki. Na szczęście wszystkie jej kawałki są pod ręką i ogólnie nie ma problemu.
Dopiero z perspektywy czasu dostrzegam, jak infantylna jest proza Browna i jak słaby jest sam pomysł fabularny, który autor stosuje w każdej książce w ten sam sposób.
To powinno być zakazane. Albo przynajmniej dostępne po konsultacji z lekarzem. Bardzo, bardzo zła literatura, pozbawiona jakiejkolwiek wartości.

To było tak złe, że aż nie wiem, od czego zacząć. Zacznę może od tego, że kiedyś przeczytałam "Kod da Vinci", "Anioły i demony", "Cyfrową twierdzę" i "Zwodniczy punkt" i podobało mi się to. Ale potem skończyłam gimnazjum, poszłam do szkoły średniej i wiadomo.
Przez lata wspominałam książki Dana Browna jako porządnie napisane rozkoszne bzdurki. Niezbyt mądre i napchane...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Magdalena Stępień

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
658
książek
Średnio w roku
przeczytane
24
książki
Opinie były
pomocne
296
razy
W sumie
wystawione
303
oceny ze średnią 6,4

Spędzone
na czytaniu
2 988
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
18
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
3
książek [+ Dodaj]