Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Klimat kojarzył mi się z Jednoroczną wdową Irwinga- historia toczy się leniwie, spokojnie, przenosi w inny świat, rozwija się jak nitka z kłębka... I kiedy już tak się zrelaksujemy, wyciszymy, odprężymy- coś się wydarza, burząc spokój.... Ale bez nagłych zrywów, rozwiązań "znienacka", przyspieszenia na końcu, kiedy to na dwóch stronach rozwiązuje się wszystko, co było budowane wcześniej na 500 stronach. Uwielbiam takie pisanie! A do tego tłem całej opowieści- ale niezmiernie istotnym tłem- są psy. W zasadzie pies jest na każdej stronie :-)
Książka przy której roni się łzę a za chwilę obgryza paznokcie czekając co będzie dalej...

Klimat kojarzył mi się z Jednoroczną wdową Irwinga- historia toczy się leniwie, spokojnie, przenosi w inny świat, rozwija się jak nitka z kłębka... I kiedy już tak się zrelaksujemy, wyciszymy, odprężymy- coś się wydarza, burząc spokój.... Ale bez nagłych zrywów, rozwiązań "znienacka", przyspieszenia na końcu, kiedy to na dwóch stronach rozwiązuje się wszystko, co było...

W mojej ocenie to książka dla dzieci/ młodzieży.... Do przeczytania w godzinę.

W mojej ocenie to książka dla dzieci/ młodzieży.... Do przeczytania w godzinę.