Cytaty
-Nawet w tak piękny letni poranek wokół nas czai się zło, podłość i zdrada.
Chłopi nigdy nie chcą gadać z obcymi. To tkwi w naszej duszy. Strach przed obcym, strach przed urzędnikiem, przed policją... A i dziedzica własnego się boją, i księdza przecież też. Może zatem to lek przed władzą? - filozofował stary.
-Wieś ma swoje niezaprzeczalne uroki, ale warto czasem poszerzyć horyzonty i zakosztować cywilizacji, choćby na miarę powiatowego Chełma.
...Nalał mu Jarosz wódki do niedużej szklanki i powiedział uroczyście: -Za nasze piękne chwile, panie pisarzu, niechże się czara ta wypełni. ... -Za nasze piękne dni, panie Jarosz, niechże się czara ta wypełni - uroczyście mówił Lubiński do drwala, małą szklaneczkę napełniając wódką.
- Jak pan myśli, panie pisarzu, jest Bóg czy go nie ma? Od dawna chciałem to od pana wiedzieć, ale zwrócić się z tym nie miałem odwagi. Zadumał się pisarz Lubiński, wzrok od pofałdowanego brzucha Porowej podniósł ku wieczornemu niebu. Potem, gdy dym go owionął, rozkasłał się, aż wreszcie wstał z koca na bunkrze i chwiejąc się na nogach, obwieścił gromko: - Nie wiem, czy jest Bó...
Rozwiń