Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Moja pierwsza książka autorstwa Mroza.
Rzeczywiście - wciągająca, z dużymi zwrotami akcji.
Mam jednak dużo innych zastrzeżeń. Warsztat autora momentami pozostawia wiele do życzenia, książka sprawia wrażenie pisanej na kolanie.
Korekta też się nie popisała - występują literówki.
Najwięcej mam do zarzucenia dialogom, nie oczekuję od kryminału nie wiadomo czego, ale niektóre fragmenty są naprawdę boleśnie sztuczne.
Zastanawia mnie jedno
-- SPOILER --
Skąd Kas wiedziała o prywatnych szczegółach z życia Ewy i Wernera? Zostawiając mu wskazówki typu "tam, gdzie nie dotarliśmy". Nawet najlepsza agencja detektywistyczna nie byłaby w stanie dokopać się do tego, że grupa przyjaciół zdecydowała się nie zahaczyć o dane muzeum w trakcie wspólnego wypadu.
I skąd miała zdjęcie, którego jedynym właścicielem był Werner?
-- KONIEC SPOILERA --
Być może gdzieś mi to umknęło.
Generalnie - przeciętna, ot, czytadło.

Moja pierwsza książka autorstwa Mroza.
Rzeczywiście - wciągająca, z dużymi zwrotami akcji.
Mam jednak dużo innych zastrzeżeń. Warsztat autora momentami pozostawia wiele do życzenia, książka sprawia wrażenie pisanej na kolanie.
Korekta też się nie popisała - występują literówki.
Najwięcej mam do zarzucenia dialogom, nie oczekuję od kryminału nie wiadomo czego, ale niektóre...