-
ArtykułyKsiążka: najlepszy prezent na Dzień Matki. Przegląd ofertLubimyCzytać1
-
ArtykułyAutor „Taśm rodzinnych” wraca z powieścią idealną na nadchodzące lato. Czytamy „Znaki zodiaku”LubimyCzytać1
-
ArtykułyPolski reżyser zekranizuje powieść brytyjskiego laureata Bookera o rosyjskim kompozytorzeAnna Sierant1
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Czartoryska. Historia o marzycielce“ Moniki RaspenLubimyCzytać1
Biblioteczka
Zdecydowanie jest to najlepsza z części o kosmicznych maszynach do zabijania. Najwięcej się dzieje i ta powieść bardzo pogłębiła płytki film.
Zdecydowanie jest to najlepsza z części o kosmicznych maszynach do zabijania. Najwięcej się dzieje i ta powieść bardzo pogłębiła płytki film.
Pokaż mimo to2017-12-06
Powieść zaczyna się zwyczajnie. Otóż czworo przyjaciół, dwie pary (Amy, Jeff oraz Stacy I Eric) spędzają wakacje na plaży, od momentu gdy nowo poznany niemiec (Matthias) przychodzi z wiadomością,że jego brat pojechał na wykopaliska z nowo poznaną panią Archeolog ich spokojny jak dotąd wypoczynek zmieni się w przerażającą i nieustającą walkę o przetrwanie...
Książkę, pomimo drugiego aktu, ale o tym opowiem niedługo, czytałem naprawdę zaciekawiony, z wypiekami na twarzy. Jak już wspomniałem pierwsza część była wstępem do tego co miało nadejść, więc mnie nie nudziła, jednak gdzieś mniej więcej od momentu ich wejścia na wzgórze powieść zaczęła mnie lekko męczyć... Jednak wytrwałem :).
Ktoś się pewnie zapyta: I nie żałujesz? Odpowiedź moja brzmi: Nie! Z całą pewnością jest to jeden z najlepszych horrorów jakie czytałem, a zarazem świetna powieść psychologiczna o tym jakimi ,,potworami,, potrafią być ludzie w obliczu zagrożenia i wszechobecnego niebezpieczeństwa.
Czy polecam? Oczywiście! Chociaż nie czytelnikom, o słabszych nerwach.
Powieść zaczyna się zwyczajnie. Otóż czworo przyjaciół, dwie pary (Amy, Jeff oraz Stacy I Eric) spędzają wakacje na plaży, od momentu gdy nowo poznany niemiec (Matthias) przychodzi z wiadomością,że jego brat pojechał na wykopaliska z nowo poznaną panią Archeolog ich spokojny jak dotąd wypoczynek zmieni się w przerażającą i nieustającą walkę o przetrwanie...
Książkę, pomimo...
Jest to przykład horrorowej powieści, który pokazuje, że do stworzenia dobrej powieści grozy nie są potrzebne duże ilości krwi i flaków.
Mimo,że przez niemal połowę powieści, są opisy remontu samochodu, bynajmniej mnie one nie nudziły.
Polecam głównie osobom, które choć trochę interesują się motoryzacją, a także osobom, które nie lubią horrorów.
Jest to przykład horrorowej powieści, który pokazuje, że do stworzenia dobrej powieści grozy nie są potrzebne duże ilości krwi i flaków.
Pokaż mimo toMimo,że przez niemal połowę powieści, są opisy remontu samochodu, bynajmniej mnie one nie nudziły.
Polecam głównie osobom, które choć trochę interesują się motoryzacją, a także osobom, które nie lubią horrorów.