Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książkę przeczytałam zaraz po obejrzeniu filmu, który bardzo mi się spodobał, byłam bardzo ciekawa jak została historia przedstawiona przez autorkę i zdziwiłam się, ponieważ miałam wrażenie że są to dwa różne opowiadania. Nie chodzi mi o drobne wątki takie jak inny charakter Marcusa, pominięcie Hillary w filmie i zastąpienie jej Ethan'em, bardziej zszokowała mnie relacja między główną bohaterką a narzeczonym jej przyjaciółki, ponieważ nie byli tacy niewinni jak ich przedstawiono w wersji filmowej.
Nie podobało mi się, że tak często ze sobą sypiali i nic poza tym za bardzo nie robili, prawie w ogóle nie poruszali kwestii co zamierzają zrobić z ich sytuacją. Uważam, że akurat to on powinien wszystko na samym początku wyjaśnić bo wychodziło, że sypiał z obiema i nic sobie nie robił z tego faktu.
Rachel jest dobrym przykładem wątpiącej w siebie, zagubionej i niewymagającej niczego dziewczyny, która stawia innych szczęście ponad swoim. Do jej postaci nie miałam za bardzo złości ponieważ bardziej wywoływała we mnie współczucie. Co do Darcy nie mogę tego samego powiedzieć- ona była typową "przyjaciółką", która potrzebuje udowadniać że jest lepsza. Sam fakt, że związała się z Dex'em na studiach jest dla mnie przegięciem, bo jaka przyjaciółka zrobiłaby coś takiego wiedząc, że ten chłopak podoba się jej najlepszej przyjaciółce ? Szczególnie kiedy było widać, że on też ma takie same uczucia do niej, tego nie mogę zrozumieć, po co robiłaby coś takiego skoro ledwo poznała kolesia? Jedyne co mi przychodzi do głowy, to po prostu chciała udowodnić, że może mieć kogoś, kogo Rachel nie będzie mieć, ponieważ nie zdobędzie się nigdy na odwagę. Taki motyw raczej nie świadczy o prawdziwej przyjaźni, a że od samego początku było widać, że Darcy z główną bohaterką konkurowała i odbierała jej celowo praktycznie wszystko, to można się wkurzać, że Rachel tego nie dostrzegła wcześniej i tylko naiwnie wierzyła w jej "dobre" intencje.
Podsumowując: oceniam 9/10 ponieważ książka daje dużo do myślenia, cała historia jest fajnie rozwinięta i dopracowana do końca. Polecam

Książkę przeczytałam zaraz po obejrzeniu filmu, który bardzo mi się spodobał, byłam bardzo ciekawa jak została historia przedstawiona przez autorkę i zdziwiłam się, ponieważ miałam wrażenie że są to dwa różne opowiadania. Nie chodzi mi o drobne wątki takie jak inny charakter Marcusa, pominięcie Hillary w filmie i zastąpienie jej Ethan'em, bardziej zszokowała mnie relacja...

Książka bardzo przyjemna w czytaniu, najbardziej podobał mi się sposób myślenia głównej bohaterki, trzymała się założonego sobie celu nie pozwalając aby coś ją od niego odciągnęło, pokonywała własne trudności i ograniczenia, znajdując różne i ciekawe rozwiązania. Wątki Cat i Matta budowały napięcie i dostarczały dużo emocji, bardzo łatwo można wczuć się w przeżycia i rozterki głównej bohaterki, tym samym utożsamiając się z nią. Książka pozostawia miłe uczucie, do którego chętnie się wraca.
Polecam.

Książka bardzo przyjemna w czytaniu, najbardziej podobał mi się sposób myślenia głównej bohaterki, trzymała się założonego sobie celu nie pozwalając aby coś ją od niego odciągnęło, pokonywała własne trudności i ograniczenia, znajdując różne i ciekawe rozwiązania. Wątki Cat i Matta budowały napięcie i dostarczały dużo emocji, bardzo łatwo można wczuć się w przeżycia i...

Szczerze to się bardzo zawiodłam na książce, po przeczytaniu serii Szklany Tron spodziewałam się kolejnej, niezwykłej i zaskakującej opowieści, a tymczasem bohaterka okazała się być taka sama jak większość dziewczyn w tego typu książkach: płaczliwa, głupio odważna, działająca bez większego namysłu, wpadająca w tarapaty, narażając przy tym bliskich i potrzebująca księcia, który by ją ciągle ratował.
Sama w sobie fabuła jest bardzo wciągająca.
TERAZ BEDĄ SPOILERY
Zakończenie fatalne, nieprzemyślane- banalna zagadka, której bohaterka nie mogła rozwiązać prawie do samego końca, 3 zadania które nie miały nic wspólnego z udowodnieniem miłości jej do księcia, ciągłe płakanie głównej bohaterki, nagła zmiana stosunku jednego z bohaterów do Feyre, zdradzanie Tamlina (wiem że była pod wpływem magii i nic nie mogła zrobić, ale sama zawarła układ z innym fae, tym samym pozwalając stać się jego własnością- co dla mnie jest akurat sprzeczne z zamierzeniem autorki, bo w końcu miała główna bohaterka dowieść swojej prawdziwej miłości do księcia, a działa zupełnie na odwrót)
Myślę, że gdyby zakończenie było inne, a bohaterka miałaby więcej rozumu to oceniłabym wyżej książkę, jednak jak dla mnie 5/10

Szczerze to się bardzo zawiodłam na książce, po przeczytaniu serii Szklany Tron spodziewałam się kolejnej, niezwykłej i zaskakującej opowieści, a tymczasem bohaterka okazała się być taka sama jak większość dziewczyn w tego typu książkach: płaczliwa, głupio odważna, działająca bez większego namysłu, wpadająca w tarapaty, narażając przy tym bliskich i potrzebująca księcia,...