Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Świetna fantastyka. Super połączenie zwykłego nowoczesnego świata ( życie w mieście) z elementami baśni. Wspaniale wykreowana postać głównej bohaterki. Ta powieść wprost przenosi czytelnika do magicznego świata dziwnych zwierząt i żywiołów. Wciąga bez opamiętania i trzeba sobie dawkować emocje, żeby nie czytać za szybko bo żal się z nią rozstawać. Dla mnie przy czytaniu ważna jest też sama książka (okładka, papier, czcionka, trzymanie w rękach) - a ta jest pod każdym względem super.

Świetna fantastyka. Super połączenie zwykłego nowoczesnego świata ( życie w mieście) z elementami baśni. Wspaniale wykreowana postać głównej bohaterki. Ta powieść wprost przenosi czytelnika do magicznego świata dziwnych zwierząt i żywiołów. Wciąga bez opamiętania i trzeba sobie dawkować emocje, żeby nie czytać za szybko bo żal się z nią rozstawać. Dla mnie przy czytaniu...

Przejmująca i ogromnie zapadająca w pamięć. Cudowna książka z dzieciństwa.

Przejmująca i ogromnie zapadająca w pamięć. Cudowna książka z dzieciństwa.

Trochę się rozczarowałam, ale może dlatego, że miałam zbyt duże oczekiwania. Książka napisana jest dość chaotycznie, pomieszane są różne style i osoby narracji, a fakty z życia świętego powtarzają się kilkukrotnie. Jednak warto ją przeczytać ze względu na opisaną wyjątkową postać Św. Charbela. Jest to jeden z najbardziej fascynujących Świętych i szkoda że tak mało znany.

Trochę się rozczarowałam, ale może dlatego, że miałam zbyt duże oczekiwania. Książka napisana jest dość chaotycznie, pomieszane są różne style i osoby narracji, a fakty z życia świętego powtarzają się kilkukrotnie. Jednak warto ją przeczytać ze względu na opisaną wyjątkową postać Św. Charbela. Jest to jeden z najbardziej fascynujących Świętych i szkoda że tak mało znany.

Z ogromnym sentymentem przeczytałam "Władcę ..." ponownie, gdy podczas porządków odnalazłam książkę na strychu. W tej książce jest wszystko co kocham - dzika przyroda, zwierzęta, przygoda. W porównaniu z dzisiejszymi wielotomowymi seriami książka jest krótka, ale treściwa. Akcja toczy się właściwie wokół jednego wydarzenia jakim jest polowanie na niedźwiedzia, jednak możemy ją śledzić raz oczami wspaniałego grizzly, a innym razem oczami myśliwych. Historia jest przejmująca i wciąga aż do nieprzewidywalnego zakończenia. Książki Curwooda to dla mnie wspaniałe wspomnienie z dzieciństwa.

Z ogromnym sentymentem przeczytałam "Władcę ..." ponownie, gdy podczas porządków odnalazłam książkę na strychu. W tej książce jest wszystko co kocham - dzika przyroda, zwierzęta, przygoda. W porównaniu z dzisiejszymi wielotomowymi seriami książka jest krótka, ale treściwa. Akcja toczy się właściwie wokół jednego wydarzenia jakim jest polowanie na niedźwiedzia, jednak...

Książka prawdziwa i w pewien sposób radosna i optymistyczna - choć poruszająca trudny temat, napisana przez lekarza, który sam walczył z nowotworem. polecam dla każdego bo napisana przystępnym, obrazowym językiem, zawierająca mnóstwo konkretnych informacji i sprawdzonych porad. Można ją czytać jak powieść - od początku do końca, jak poradnik - wybierając konkretny rozdział, lub jak lekarstwo na zły dzień - otwierając dowolną kartkę. Ponieważ sama walczę z rakiem i czytałam wiele książek o tej tematyce, ta jest jednak wyjątkowa. Jest wyczerpującą odpowiedzią na zadawane po leczeniu pytanie - jak żyć i co można zrobić żeby rak nie wrócił. I tu zacytuję autora, gdyż jest to mój ulubiony fragment, ponieważ dokładnie tak samo mnie potraktowano: "Po operacji chirurgicznej i chemioterapii poprosiłem onkologa o radę. Co powinienem zrobić, żeby prowadzić zdrowe życie, i jakie środki ostrożności mam podjąć, by zapobiec nawrotowi?"Nie ma nic szczególnego do zrobienia. Proszę normalnie żyć (...)"- odpowiedział wybitny przedstawiciel współczesnej medycyny." Na szczęście jest nadzieja, że bardzo dużo zależy od nas i że można zrobić dla siebie wiele cudownych rzeczy - i one są właśnie opisane w tej książce. Polecam również zdrowym osobom (przeczytajcie) - bo łatwiej się żyje bez raka.

Książka prawdziwa i w pewien sposób radosna i optymistyczna - choć poruszająca trudny temat, napisana przez lekarza, który sam walczył z nowotworem. polecam dla każdego bo napisana przystępnym, obrazowym językiem, zawierająca mnóstwo konkretnych informacji i sprawdzonych porad. Można ją czytać jak powieść - od początku do końca, jak poradnik - wybierając konkretny rozdział,...

Do Eragona powróciłam po kilku latach. A ponieważ za pierwszym razem niestety nie dobrnęłam do końca, tym razem postanowiłam się zmobilizować i nie żałuję (zakończenie zaciekawiło mnie na tyle, że chyba sięgnę po następny tom).
Paolini napisał Eragona jako nastolatek i to się czuje podczas czytania:
- język jest prosty, łatwy w odbiorze, nie ma podtekstów i wulgaryzmów,
- niestety przez nieprecyzyjne i ubogie w słownictwo opisy świat w książce jest płaski jak mapa Alagaesii,
- dialogi są płytkie a postacie nijakie - najlepiej przedstawiona jest smoczyca Saphira i Brom, z którym aż żal było się rozstawać,
- przez niemal połowę powieści ciągnie się jeden wątek pogoni za Ra`zacami ( na szczęście dalej akcja się rozkręca i robi się nawet ciekawie),
- najmniej cierpliwości miałam do Eragona, który swoją obsesyjną przypadłością ("skrzyżował ręce na piersi") zaraził innych bohaterów i pod koniec książki wszyscy już krzyżowali ręce.
Te niedociągnięcia można jednak młodemu pisarzowi wybaczyć. Książkę polecam tym co nie zwracają uwagi na drobiazgi i pragną rozpocząć przygodę ze światem magi. Ja jestem ciekawa dalszych losów Saphiry i jej jeźdźca więc planuję przeczytać "Najstarszego".

Do Eragona powróciłam po kilku latach. A ponieważ za pierwszym razem niestety nie dobrnęłam do końca, tym razem postanowiłam się zmobilizować i nie żałuję (zakończenie zaciekawiło mnie na tyle, że chyba sięgnę po następny tom).
Paolini napisał Eragona jako nastolatek i to się czuje podczas czytania:
- język jest prosty, łatwy w odbiorze, nie ma podtekstów i wulgaryzmów,
-...