Edyta28

Profil użytkownika: Edyta28

Nie podano miasta Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 2 lata temu
78
Przeczytanych
książek
79
Książek
w biblioteczce
28
Opinii
200
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Kobieta
Dodane| Nie dodano
Miłośniczka książek, ale tutaj to chyba nic odkrywczego. Lubię fantasy i jest to dziedzina, którą wciąż poznaję. Horror tylko w wydaniu Stephena Kinga. Niekiedy dobra powieść dla kobiet. Pielęgnuję własny ogródek książkowy o nazwie W Pępku Trójmiasta. http://edytka28.blogspot.com/

Opinie


Na półkach:

Zaczęło się pięknie, kolorowo i słodko. Oto niewinna i kochana Tania wzięła udział w eliminacjach. Zyskała szansę, by powalczyć o serce księcia i być może zostać przyszłą królową Vittery, kraju pod szklaną kopułą. Udział w tym specyficznym konkursie okazał się morderczy. Bohaterka doświadczyła podziwu tłumów, ale też zawiści i okrucieństwa ze strony innych, gotowych na wszystko kandydatek. Okazało się także, że wybranek jej serca, w sumie nie wiadomo było, czy to on jest księciem, wysyła jej sprzeczne sygnały, a na koniec łamie jej serce. Czyżby dziewczyna źle coś zrozumiała? A może źle ulokowała swoje uczucia i prawdziwa miłość jest gdzie indziej? Oprócz romansowania i noszenia pięknych sukien, Tania szybko przekonała się, że historia powstania kraju także kryje wiele sekretów. Oficjalna propaganda głosiła, że poza kopułą nic nie ma. Odkrycie starannie strzeżonych tajemnic zmieni światopogląd Tani oraz jej całą przyszłość. Jak żyć z taką wiedzą?

W finale tomu piątego bohaterowie musieli przewartościować wszystko. Stabilność i bezpieczeństwo Vittery stanęły na skraju przepaści. Tania i jej przyjaciele muszą teraz zrobić wszystko, aby uratować swój dom, w przeciwnym razie dla szczęśliwych dotąd obywateli nastąpi prawdziwy koniec świata.
Jakich wyborów dokona Tania? Czy zrealizuje szalony plan, zyskując tym szansę na własne szczęśliwe zakończenie? Czy Vitterę jeszcze w ogóle można uratować? Tego nie zdradzę, powiem tylko, że wiele rzeczy zaskoczy czytelnika i nie będzie to tak, jak się spodziewaliśmy.

Jeśli o mnie chodzi, to odczuwam gorzki zawód po zakończeniu lektury serii, która towarzyszyła mi przez ostatnie półtora roku. Mam świadomość, jakich zakończeń oczekuje się od historii spod znaku Kopciuszka i Księcia. Ale schematy należy przełamywać i nikt nigdzie nie powiedział, że to akurat ten, a nie inny ma tym Księciem być. W poprzednim tomie autorka poczyniła pewien zwrot fabuły i wielka szkoda, że tego kursu nie utrzymała. Gdyby poszła w tym drugim kierunku, myślę, że historia wiele by zyskała. A tak wyszło co prawda słodko i swojsko, ale mnie nie przekonało. Autorka wybrała najprostszą z dróg i myślę, że młodszym czytelnikom powinna ona przypaść do gustu. Kopciuszek, jak na bohaterkę miłosnych historii przystało, przeżył wiele przygód, przeszedł pomyślnie próby i zdobył swojego księcia. Mnie, jako osobie starszej, marzyło się inne, dojrzalsze zakończenie. Nie będę za dużo pisać, aby nie robić spojlerów, jednak naprawdę poprzednia część sprawiła, że uwierzyłam w inną możliwość i teraz trudno mi się z tym pogodzić.

Przygoda z serią Royal była dla mnie naprawdę wyjątkową. Pisałam rekomendacje dla kolejnych części, miałam okazję zapoznawać się z kolejnymi tomami tuż przed premierą. Zachwycałam się drobiazgami reklamowymi, a moje serce ogrzewała masa dobrych i pozytywnych słów płynących od Pań od Promocji. To dlatego traktuję tę serię trochę jak patron, który miał okazję obserwować rozwój protegowanej. A wiadomo, że wtedy taki patron - czytelnik jest w stanie więcej wybaczyć i pogodzić się z takim, a nie innym rozwojem wypadków.

Myślę, że seria spodoba się dorastającym dziewczętom. Być może postawa Tani jednym pomoże odkryć w sobie księżniczkę, a innym wojowniczkę. A może i jedną i drugą? Bo kto powiedział, że księżniczka musi tylko wyglądać i pachnieć?
Dlatego, pomimo czytelniczego bólu w sercu, polecam serię tym, którzy szukają historii o miłości, historii z odrobiną tajemnicy i dreszczyku. Być może też odbiór całej serii będzie zupełnie inny, gdy ma się możliwość przeczytania wszystkich tomów od razu, jeden po drugim.
Jedno jest pewne. Seria ma szczególne miejsce w moim sercu oraz na regale z powodów, o których napisałam powyżej.
Przeżyć taką czytelniczą przygodę zalecałabym każdemu. To naprawdę coś niezwykłego.
Jeszcze raz, z serca dziękuję.

Zaczęło się pięknie, kolorowo i słodko. Oto niewinna i kochana Tania wzięła udział w eliminacjach. Zyskała szansę, by powalczyć o serce księcia i być może zostać przyszłą królową Vittery, kraju pod szklaną kopułą. Udział w tym specyficznym konkursie okazał się morderczy. Bohaterka doświadczyła podziwu tłumów, ale też zawiści i okrucieństwa ze strony innych, gotowych na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Podobno każdy człowiek ma swojego sobowtóra, alternatywnego bliźniaka, kogoś identycznego z wyglądu jak my. Ten ktoś nie musi być z nami spokrewniony, choć, gdyby dokładnie zbadać drzewo genealogiczne, to kto wie?
Inna, fantastyczna teoria, głosi, że istnieje mnogość światów, w których żyją nasze inne ja, jakby lustrzane odbicia. Teoria ta jest równie niepokojąca, co intrygująca. A co gdyby można było się z naszym alter ego zamienić miejscami choć na chwilę i trochę zamieszać w jej życiu? A co gdyby ona zamieszała w naszym?

14-letnia Victoria King ma fajne życie. Jej ekscentryczna mama prowadzi angielski pensjonat w samym sercu Niemiec, równie ekscentryczni dziadkowie żyją pełnią życia, a jeszcze bardziej ekscentryczna ciocia Polly jest samozwańczym wynalazcą i konstruktorem. Do pełni szczęścia Victoria ma jeszcze oddaną przyjaciółkę Pauline oraz kochającego tatę, który niestety nie mieszka z nimi, gdyż rodzice są rozwiedzeni. Ma jednak z córką dobry kontakt.

Brzmi super, prawda? I tak jest. Bohaterka ma jednak dziwną i dość kłopotliwą przypadłość. Otóż w najmniej spodziewanym momencie, nagle czuje zapach cynamonu i, to nie tego od bułeczek, przenosi się w swoje drugie, alternatywne życie należące do niejakiej Tori King, która wygląda kropka w kropkę tak jak nasza bohaterka! No fakt, ma lepszą fryzurę i mniej pryszczy na twarzy, a zamiast pływania woli gimnastykę artystyczną, ale pod wieloma względami jest jak bliźniaczka. I nawet podoba się jej taki sam kolega!
Takie przeskoki zdarzają się nagle i trwają czasem kilka minut, a czasem kilka godzin. Sporo może się wtedy wydarzyć i bywa, że wcale nie jest łatwo odnaleźć się w nowej rzeczywistości, gdy się nie ma pojęcia o łacinie.
Vicky i Pauline podchodzą do sprawy jak rasowe badaczki. Prowadzą dziennik i opisują wszystko, co Vicky po drugiej stronie spotka. Całość idzie dość mozolnie do momentu, w którym laptop bohaterki się psuje i tym samym dziewczyny nawiązują znajomość z najprzystojniejszymi chłopakami w szkole: Konstantinem, Davidem i Nikolasem, którzy nie dość, że są megaciachami, to jeszcze znają się na sprawach twardych dysków i tych wszystkich innych komputerowych kwestii. Oj, będzie się działo.

Lektura Cynamonu... sprawiła mi wiele przyjemności. Ciekawy jest nie tylko sam pomysł na dwa alternatywne światy i ich przenikanie się. Przesympatyczny jest świat przedstawiony, taki ciepły i sielski. W życiu bohaterów zdarzają się różne sytuacje, mniej lub bardziej przyjemne. Grunt, to nie tracić głowy i radzić sobie z nimi z humorem z pomocą przyjaciół i bliskich.
Vicky ma wspaniałych rodziców, którzy choć nie są razem, to wspierają ją i kochają. Najlepsza przyjaciółka, Pauline dałaby się za naszą bohaterkę pokroić, a ciocia Polly zawsze wysłucha jej zwierzeń.
No i jest jeszcze Konstantin. To znaczy jest też David, ale Konstatnin...Więcej nie zdradzę, powiem tylko, że perypetie sercowe obu Victorii budziły we mnie zrozumienie i uśmiech. Bardzo podobało mi się dorastanie bohaterki do zrozumienia, czym jest uczucie do drugiej osoby i skąd wiedzieć, czy to prawdziwe uczucie, czy tylko przelotne zauroczenie.

Podwójne życie Victorii King jest pierwszą częścią cyklu. Dlatego też nie poznajemy wszystkich sekretów rodziny bohaterki, ani przyczyn i celu jej przeskoków. Na ujawnienie tajemnic musimy jeszcze trochę poczekać. Jeśli o mnie idzie, czekam niecierpliwie na jesień tego roku, kiedy polską premierę będzie miała druga część.

Chciałabym jeszcze słowo wspomnieć o bardzo pomysłowej i nietuzinkowej okładce, która wygląda inaczej zależnie od tego czy ma foliowaną nakładkę czy nie. Wstyd się przyznać, ale sama odkryłam tę dwoistość dopiero w trakcie czytania, gdy zdjęłam okładkę, aby się nie pogięła. Jakież było moje zaskoczenie, gdy na twardej oprawie została tylko jedna dziewczyna, a nie dwie, jak poprzednio! Świetnie obrazuje to treść książki.

Podsumowując. Cynamon, chłopaki i ja to urocza historia o dojrzewaniu i szukaniu swojego miejsca w świecie. Gdy ma się naście lat, to poszukiwanie jest iście syzyfową robotą.Jednak warto szukać, a efekty tych poszukiwań mogą być bardzo zaskakujące.
Polecam książkę na wakacyjne popołudnie. Świat Cynamonu jest zabawny, ciepły i wywołuje w czytelniku dużo śmiechu. Naprawdę warto.

Podobno każdy człowiek ma swojego sobowtóra, alternatywnego bliźniaka, kogoś identycznego z wyglądu jak my. Ten ktoś nie musi być z nami spokrewniony, choć, gdyby dokładnie zbadać drzewo genealogiczne, to kto wie?
Inna, fantastyczna teoria, głosi, że istnieje mnogość światów, w których żyją nasze inne ja, jakby lustrzane odbicia. Teoria ta jest równie niepokojąca, co...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Dopóki człowiek nie wyrośnie z bajek, wydaje mu się, że poza nimi nic nie ma. To znaczy mam na myśli to, że lubimy o tych historiach myśleć w kategoriach długo i szczęśliwie, nie zastanawiając się, co może kryć się pod tą cudowną i olśniewającą oprawą. Pozornie wszystko wygląda tak pięknie i jasno. Książęta są przystojni, księżniczki z wdziękiem pełnią rolę dam u ich boku. Uwieczniani na licznych zdjęciach wyglądają na tak nieziemsko szczęśliwych. Myślisz sobie: ci to mają życie. Zero trosk, tabuny służących, spełniających każde ich życzenie, niesamowite wnętrza pałaców, słowem, mogą mieć wszystko, czego dusza zapragnie. Żyją jak w bajce, odcięci od trosk i zmartwień typowych dla zwykłych śmiertelników. Jednak, gdy się temu dokładniej przyjrzeć, zaczyna się dostrzegać także tę drugą stronę medalu. Świat nie spuszcza z nich oczu nawet na chwilę, nieustannie spekuluje się na temat ich samopoczucia, życiowych decyzji, publicznych wystąpień, a media wciąż tylko węszą, czy aby gdzieś nie szykuje się jakiś romans lub rozwód. Czy łatwo im to znosić? Być może trochę już się do tego przyzwyczaili przez lata, ale czy faktycznie mają łatwiej? Nie jestem wcale o tym przekonana.

Biorąc udział w Eliminacjach, Tania nie obiecywała sobie zbyt wiele. Właściwie chciała tylko ulec ciotce, by po wszystkim móc wybrać, co będzie robić w życiu. Nie przewidziała, że dworskie życie tak ją wciągnie, że znajdzie tu zarówno przyjaciół jak i wrogów, a przede wszystkim, że się beznadziejnie zakocha. Co więcej nie miała w ogóle pojęcia, że cudowna Vittera, królestwo pod szklaną kopułą, skrywa przed obywatelami tyle tajemnic. Och, błogi stanie niewiedzy...

Tom piąty serii. Zmagania kandydatek weszły w fazę końcową; na placu boju pozostały tylko Tania oraz Charlotte. Gołym okiem widać, że Phillip wyraźnie faworyzuje tę drugą, jednocześnie nieustannie mamiąc Tanię słodkimi słowami i obietnicami bez pokrycia. Dziewczyna jest rozbita i rozdarta wewnętrznie. Rozsądek podpowiada jej, że nie jest jej pisane szczęśliwe zakończenie u boku Phillipa. Młody następca tronu co prawda wciąż wodzi za naszą bohaterką wzrokiem, ale u jego boku panoszy się kapryśna Charlotte, ostentacyjnie pewna wygranej. Tania stara się kierować rozumem. Jednak to słabe, podatne na emocje serce wciąż naiwnie wierzy, że skoro są pocałunki, kradzione namiętne chwile zapomnienia i kolejne wyznania, to przecież jest i miłość, a co za tym idzie, wybór może być tylko jeden.

Tak w wielkim skrócie przedstawia się mniej więcej połowa powieści. Ale przecież nie może być za prosto, prawda? W pewnym momencie Tania, niespodziewanie dla siebie samej i czytelnika także (och, jak mnie to uradowało!) zostanie postawiona przed zupełnie nowym wyzwaniem. Ta nowa rola może zmienić wszystko, wpłynąć na losy całej Vittery. Taki zwrot akcji bardzo mi przypadł do gustu. Poczułam się trochę tak, jakby podarowano mi możliwość wyboru alternatywnego zakończenia. Oto nasza bohaterka ma szansę wyłamać się z narzuconej jej roli słodkiej księżniczki i zacząć wreszcie dyktować warunki. Jest duża możliwość, by uleczyć złamane serce i wyjść z twarzą z tego całego galimatiasu.

Czy piękna i nieskazitelna Vittera jest kolosem na glinianych nogach? Czy to ostatni bastion, schronienie, a może więzienie? Tania i jej przyjaciele mogą wpłynąć na bieg historii i wszystko zmienić. Jednego możemy być pewni. Po finale części piątej już nic nie będzie takie jak dawniej.

Przysięga z aksamitu bardzo mile zaskakuje. Z klimatu słodkiego romansu zostajemy wrzuceni prosto w meandry powieści przygodowej, co z całej historii wychodzi zdecydowanie na lepiej niż dobrze. Księżniczka może zamienić się w wojowniczkę. Teraz trzeba tylko trzymać kciuki, aby wykorzystała zdobyte umiejętności i dokonała właściwych wyborów.

Polecam lekturę Przysięgi... nie tylko miłośniczkom serii. To także idealna lektura na wietrzne popołudnie. Gdy za oknem wiatr i plucha, mamy możliwość przenieść się do świata, w którym mężczyźni zabiegają o kobiety, te błyszczą i czują się pożądane, a za każdym rogiem ukrywają się tajemnice mogące dodać słodkiemu romansowi szczyptę pikanterii i dreszczyku.

Na koniec, jako zadeklarowana od dawna fanka, powiem tylko jedno. Henry. Tylko Henry. Nie przyjmuję do wiadomości innej opcji.

Dopóki człowiek nie wyrośnie z bajek, wydaje mu się, że poza nimi nic nie ma. To znaczy mam na myśli to, że lubimy o tych historiach myśleć w kategoriach długo i szczęśliwie, nie zastanawiając się, co może kryć się pod tą cudowną i olśniewającą oprawą. Pozornie wszystko wygląda tak pięknie i jasno. Książęta są przystojni, księżniczki z wdziękiem pełnią rolę dam u ich boku....

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Edyta28

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [2]

Ben Guterson
Ocena książek:
8,0 / 10
4 książki
1 cykl
10 fanów
Stephen King
Ocena książek:
7,0 / 10
169 książek
14 cykli
15912 fanów
B.A. Paris Na skraju załamania Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
78
książek
Średnio w roku
przeczytane
6
książek
Opinie były
pomocne
200
razy
W sumie
wystawione
22
oceny ze średnią 9,1

Spędzone
na czytaniu
639
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
8
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]