Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Pomimo tego, że rzadko sięgam po książki polskich autorów, ta przykuła mój wzrok. Zapewne dlatego, że w każdej księgarni jest ona numerem jeden ostatnich tygodni. Więc i ja ją kupiłam, ponieważ "Pięćdziesiąt twarzy Greya" i "Ojciec chrzestny" w jednym brzmiało ciekawie. Już początek mnie rozczarował, po prostu był niesmaczny. Zwroty się ciągle powtarzały, ogólnie dość ograniczone słownictwo. Treść raczej banalna. Dziewczyna z parciem na markowe rzeczy i facet co ma dużo forsy. Najważniejsze w tej historii są ubrania, skąd i za ile. Do tego dodajmy greyopodobne opisy ( oryginału się podrobić nie da ) + mafię. Sama końcówka też mnie zawiodła. Gorszej być chyba nie mogło. Uważam, że jakby było trochę więcej mafii i ich interesów, a jednocześnie mniej zachwycania się markowymi rzeczami, to byłoby znacznie lepiej. Ogólnie nie wiem dlaczego ta książka jest w topach sprzedaży. Może ze względu na to, że nie ma zbytnio wyszukanego słownictwa i po prostu bardzo szybko się ją czyta.

Pomimo tego, że rzadko sięgam po książki polskich autorów, ta przykuła mój wzrok. Zapewne dlatego, że w każdej księgarni jest ona numerem jeden ostatnich tygodni. Więc i ja ją kupiłam, ponieważ "Pięćdziesiąt twarzy Greya" i "Ojciec chrzestny" w jednym brzmiało ciekawie. Już początek mnie rozczarował, po prostu był niesmaczny. Zwroty się ciągle powtarzały, ogólnie dość...

Kolejna książka tej autorki i kolejna pochłonięta w dwa dni.

Kolejna książka tej autorki i kolejna pochłonięta w dwa dni.

Fajna książka. Lekko się ją czyta i bardzo wciąga. Idealna książka do poduszki.

Fajna książka. Lekko się ją czyta i bardzo wciąga. Idealna książka do poduszki.