-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński4
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać348
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik15
Biblioteczka
2014-07-16
Polska "Gra o Tron"? Żartujecie sobie? To jest dużo lepsze! Martin przy Cherezińskiej wysiada. Nie znoszę dłużyzn i wiekopomnych opisów podróży przez lasy, pustynie itp. itd. U Cherezińskiej akcja rwie do przodu, nie ma dłużyzn i co najważniejsze - wszystkie postacie są na swój sposób cudowne i intrygujące. Tu nie ma miejsca dla płaskich i plastikowych postaci. Jak dla mnie pani Elżbieta zdetronizowała Sapkowskiego.
Polska "Gra o Tron"? Żartujecie sobie? To jest dużo lepsze! Martin przy Cherezińskiej wysiada. Nie znoszę dłużyzn i wiekopomnych opisów podróży przez lasy, pustynie itp. itd. U Cherezińskiej akcja rwie do przodu, nie ma dłużyzn i co najważniejsze - wszystkie postacie są na swój sposób cudowne i intrygujące. Tu nie ma miejsca dla płaskich i plastikowych postaci. Jak dla mnie...
więcej mniej Pokaż mimo to
Seria o Felixie i Gotreku to żadne wybitne dzieło. O ile Felix jest postacią nawet nieco dramatyczną, o tyle Gotrek to bezmózg z toporem, który tylko raz na jakiś czas walnie dobre texcior. Jednak czyta się to dobrze, szybko i sprawnie. O ile pierwszy tom Zabójca Trolli to raczej zbitka luźnych opowiadań o tyle ta książka ma już typową konstrukcję. Jedno co jest absolutnie godne uwagi w tej książce to mitomania skavenów. Zwróćcie uwagę na opisy z perspektywy jakiegoś skavena (jacy to my jesteśmy potężni, a jacy to groźni), a za chwilę na perspektywę Felixa (co to za fajtłapowate stworki?). Ale i tak najlepszy Thanquol - mistrz dryfowania na falach emocji swego ludu i przełożonych. Na swój prosty sposób Zabójca Skavenów jest genialny :)
Seria o Felixie i Gotreku to żadne wybitne dzieło. O ile Felix jest postacią nawet nieco dramatyczną, o tyle Gotrek to bezmózg z toporem, który tylko raz na jakiś czas walnie dobre texcior. Jednak czyta się to dobrze, szybko i sprawnie. O ile pierwszy tom Zabójca Trolli to raczej zbitka luźnych opowiadań o tyle ta książka ma już typową konstrukcję. Jedno co jest absolutnie...
więcej Pokaż mimo to