-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
-
ArtykułyMoa Herngren, „Rozwód”: „Czy ten, który odchodzi i jest niewierny, zawsze jest tym złym?”BarbaraDorosz1
-
Artykuły„Dobry kryminał musi koncentrować się albo na przestępstwie, albo na ludziach”: mówi Anna SokalskaSonia Miniewicz1
-
ArtykułyDzień Dziecka już wkrótce – podaruj małemu czytelnikowi książkę! Przegląd promocjiLubimyCzytać2
Biblioteczka
2024-05-13
2024-04-13
Książka ma potencjał, ale w mojej opinii napisana jest zbyt prosto, bez zawiłości, niektóre momenty są zbyt szybko, a inne w ogóle wyskakują jak królik z kapelusza.
Nie ma tego budowania napięcia, niemal zero emocji. Kawałek pod koniec pojawia się dobrze zbudowany dramatyzm. Ale sama końcówka to trochę trzymająca w napięciu historia, a trochę śmiech na sali.
Książka ma potencjał, ale w mojej opinii napisana jest zbyt prosto, bez zawiłości, niektóre momenty są zbyt szybko, a inne w ogóle wyskakują jak królik z kapelusza.
Nie ma tego budowania napięcia, niemal zero emocji. Kawałek pod koniec pojawia się dobrze zbudowany dramatyzm. Ale sama końcówka to trochę trzymająca w napięciu historia, a trochę śmiech na sali.
2024-03-29
Książka wciągnęła mnie od pierwszej strony. Czytała bym ją ciągle, ale przeszkodą był brak czasu przez obowiązki 🤭.
To już moja trzecia historia o nocnych łowcach (nie licząc tomów dodatkowych). I póki, co otrzymuje drugie miejsce po Diabelskich Maszynach.
Powiem szczerze, że miałam mnóstwo podejrzanych o śmierć rodziców Emmy i inne zabójstwa, ale nigdy nie podejrzewała bym tej osoby. W sumie to ta osoba wzbudzała we mnie tylko tyle, że mogę się nią spokojnie nie interesować 🤣. Nie mogę uwierzyć, że aż tak odrzuciłam ją z grona podejrzanych, gdzie zazwyczaj tak nie robię 🤭.
Julian i Emma mają mnóstwo roboty, żeby nie zwariować. Nie mogę się doczekać, aż się dowiem, czy im się uda. Do tego mamy kumulację postaci z sagi 😍. Chociaż nie powiem opowiadanie z samego końca w ogóle mi się nie podobało i jak dla mnie było zbędne 🙊🤷♀️.
Książka wciągnęła mnie od pierwszej strony. Czytała bym ją ciągle, ale przeszkodą był brak czasu przez obowiązki 🤭.
To już moja trzecia historia o nocnych łowcach (nie licząc tomów dodatkowych). I póki, co otrzymuje drugie miejsce po Diabelskich Maszynach.
Powiem szczerze, że miałam mnóstwo podejrzanych o śmierć rodziców Emmy i inne zabójstwa, ale nigdy nie podejrzewała bym...
Opis książki od razu mnie przekonał do zakupu 🔥.
Jak ją zaczęłam to była taka średnia 🤷♀️. Ale jak się już rozkręciła to aż człowiek nie umiał się doczekać, co będzie dalej i dlaczego Emmy nadal nie ma. Jednak końcówka... Zakończenie otwarte jakby miał być ciąg dalszy, a jednak go nie ma i w sumie trochę mi zepsuło to całą historię 🤭🙈.
Ale mimo wszystko książka ma coś w sobie, fabuła oryginalna, wciąga, daje deszczyk emocji ⚡. Szkoda tylko, że albo nie ma ciągu dalszego, albo nie jest zakończona 🙈.
Opis książki od razu mnie przekonał do zakupu 🔥.
więcej Pokaż mimo toJak ją zaczęłam to była taka średnia 🤷♀️. Ale jak się już rozkręciła to aż człowiek nie umiał się doczekać, co będzie dalej i dlaczego Emmy nadal nie ma. Jednak końcówka... Zakończenie otwarte jakby miał być ciąg dalszy, a jednak go nie ma i w sumie trochę mi zepsuło to całą historię 🤭🙈.
Ale mimo wszystko książka ma coś w...