Opinie użytkownika
Moja pierwsza przygoda z panią Kossakowską nie zakończyła się objawieniem. Widać, że autorka ma talent i wierzę, że napisała coś lepszego, tę powieść postrzegam jako nieudaną. Temat nadawałby się bardziej na esej, niż książkę fantasy. Przez pierwszych kilkanaście stron sądziłam, że mam do czynienia z czymś ciekawym, że akcja rozgrywać się będzie na dwóch planach, że...
więcej Pokaż mimo toTo prawdopodobnie ostatnia książka pani Michalak jaką dane mi było przeczytać, mogę więc pozwolić sobie na pewne podsumowanie. Jedno słowo: grafomania. To było tak złe, że średnio co kilka stron musiałam robić sobie przerwę na dobrą prozę (metoda odreagowania stresu). Dawno już nie czytałam książki tak słabej jak właśnie ta. Pozwólcie, że podzielę się z wami moim gniewem i...
więcej Pokaż mimo to
Cóż, napaliłam się na tę książkę. Rebis - dobra oficyna. Okładka trochę retro (jak lubię), nazwisko autora dosyć znane. Trzeba spróbować, pomyślałam.
Żałuję. Zmarnowałam mnóstwo czasu dając temu szansę. Już po pierwszych kilku stronach miałam wyrobione zdanie na temat jednej z najpoważniejszych wad tej powieści - jej rozwlekłości. Nienawidzę pisania o niczym, co pan...
Cóż, pani Rice jest dobrą pisarką, jednak coś mnie drażniło w tej książce, zupełnie jakby brakowało autorce "iskry bożej". Narracja snuje się malowniczo acz nieśpiesznie, brakuje wyraźnie zarysowanej fabuły, rozważania natury egzystencjalnej pojawiają się zbyt często. Trochę to wszystko rozwleczone. Oczywiście do warsztatu nie mam zarzutów. Właściwie nie wiem czego innego...
więcej Pokaż mimo toObiecałam sobie, że przeczytam kilka książek pani Kasi zanim zakopię wszelkie wspomnienia o jej pisarstwie pod wielokilometrową warstwą ziemi. Nie wiem czy pójdę dalej tą drogą. "Gra o Ferrin" była niestrawna, a "W imię miłości" okazało się równie płaskie. Pani Kasia potrafi wszystkie dobre aspekty swojego talentu zabić natychmiastowo, jednym pomysłem, akapitem, zdaniem. "W...
więcej Pokaż mimo toNie wiem nawet od czego zacząć. Pani Michalak ma na pewno szczyptę talentu i warsztat potrzebny do napisania przyzwoitej powieści, ale ta książka jest podle chaotyczna, niedopracowana i infantylna. Czułam się jak podczas czytania tekstu w stanie surowym. Nie wiem czy "Gra..." w ogóle przeszła jakąś gruntowną korektę, czy ktoś się zainteresował logiką, spójnością wewnętrzną,...
więcej Pokaż mimo to
Piękna okładka, zachęcające opinie ale nie da się tego czytać. Nie chcę już nawet komentować tak mało istotnych kwestii jak psychologia postaci czy spójność wewnętrzna - nie warto tego robić w obliczu kompletnego rozkładu najważniejszego elementu jakim jest celowość książki, jej przeznaczenie.
Może zanim się rozjadowię na dobre, napiszę od serca coś dobrego. Jedna rzecz...