Cytaty
- Jak się czujesz? - zapytał. - Pieprz się. Jego oczy zapłonęły. - Widzę, że lepiej.
- Nie jesteś niemową - powiedział. - Odezwij się. - Myślałam, że nie mam prawa odzywać się bez pozwolenia. - Zezwalam ci. - Nie mam nic do powiedzenia.
Zachowałem pewne środki ostrożności. Powtarzam: nigdy nie znalazłaś się w bezpośrednim zagrożeniu życia. - Gówno prawda. Jeżeli myślisz, że krąg soli jest środkiem ostrożności, musiałeś upaść na łeb.
Trzy grupy osób wykazują się kreatywnością: pijani, zakochani i biedni.
Nie zbliżaj się, nie przywiązuj się. Nie próbuj nawet tego robić.
Nie lubię dzieci, za długo się smażą.
Gdy zamykasz się na innych - myślał powoli - sam sobie budujesz klatkę.
Było to jak zażycie pigułki przeciwbólowej, antidotum na samotność. Obojętność stała się teraz obroną, nie pozą.
Pochyliłem się nad swoim smutnym ciastkiem. I ty, towarzyszu niedoli… I ty czujesz się samotny jak pies, wyjąc z rozpaczy w swojej babeczkowej jaźni, błagając Babeczkowego Boga o śmierć bez mąki… TFU! Męki!
Moja stara czasami coś rzeźbi przy gazówce, ale zazwyczaj nie da się tego jeść, więc żywię się na mieście. Tak więc na obiad nie zapraszam, chyba że chce pan jak najszybciej ze sobą skończyć…
W Halloween obudził mnie ogólny rozpieprznik w dormitorium. – GDZIE MOJE ZĘBY?! MALFOY, ODDAWAJ! – Co to za plastikowe gówno? – MOJE plastikowe gówno, nie twój plastikowy interes! – Masz, jak dla mnie to możesz je sobie w dupę wsadzić, znaczącej różnicy nie będzie widać… – Spadaj!