Opinie użytkownika
Kolejny kryminał na liście moich przeczytanych książek, jednak dość lekki jak na ten gatunek. Historia dwóch kobiet podejmujących wyzwanie detektywistyczne dotyczące firmy farmaceutycznej. Bardzo polecam, przeczytam kolejne części. :)
Pokaż mimo toTa książka skusiła mnie tytułem, bo mam tendencję do przesadnego przejmowania się niektórymi sprawami. Nie odmieniła jakoś bardzo mojego życia, ale autorka pisze w przekonujący sposób. Kilka jej rad zanotowałam w zeszycie i w chwilach słabości będę miała w głowie niektóre słowa z tej książki. Może nawet dobrze, że czasami olewanie jest przedstawione tutaj w zbyt...
więcej Pokaż mimo toZacznę od tego, że książka ta zajmuje u mnie pierwsze miejsce w kategorii: szybkość pochłaniania. Niemalże codziennie podróżuję pociągiem, dobrze mi się tam czyta i właściwie tylko wtedy mam na to czas. Podróże te jednak nie są długie, ale czytając tylko w pociągu, skończyłam tę książkę w 5 dni. I to naprawdę niewiele zależy od tego, jak szybko potrafimy ogarniać wzrokiem...
więcej Pokaż mimo toMam tę książkę już rok, jest świąteczna, ale dopiero w wakacje znalazłam na nią czas. W zasadzie to tylko na jej połowę... W męczarniach poległam. Książki czytam głównie w podróży pociągiem i dlatego ma to być miłe spędzenie czasu i oderwanie od rzeczywistości, tymczasem tak książka strasznie mi się dłużyła. Może jednak po prostu opowiadania nie są dla mnie. Zanim zdążyłam...
więcej Pokaż mimo to
Instagram: @zpasjadozycia
Jutro premiera książki! Jest ona bardzo specyficzna, ponieważ dwustronna. Z jednej strony na okładce jest twarz Gemmy, z drugiej Liry. Miałam na początku dylemat jak ją czytać, ale zaczęłam od niebieskiej. Po przeczytaniu stwierdzam, że właśnie w takiej kolejności powinno się przebrnąć przez książkę, bo wszystko ułożyło mi się w logiczną całość. Są...
Instagram: @zpasjadozycia
Jak cudownie, że mam teraz tyle czasu na czytanie! Parę dni temu skończyłam „Pełnię życia” Agnieszki Maciąg. Opowiada ona o tym, jak powoli odzyskiwała stabilizację w życiu i zaczęła robić wreszcie to, na co miała ochotę. Książka ta uświadamia, jak nieumiejętnie czasami odczytujemy sygnały dawane przez nasze ciało i co poradzić na utratę radości z...
Zapraszam na Instagrama: @zpasjadozycia
Właśnie odkładam książkę i mokre chusteczki... Skończyłam czytać "Początek wszystkiego" Robyna Schneidera. Bardzo zachęciła mnie piękna okładka, ale przejdźmy do treści. Humor, ale również powaga. Śmiech, miłość, osobista tragedia. Zagadka która, zdradzona na końcu, pozwala wyjaśnić i złożyć w całość wszystkie wcześniejsze...