rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Książka z chorobliwymi fantazjami najsłynniejszego współczesnego polskiego szamana, oszusta medycznego i hipnotyzera biustu.

Unikać jak ognia, albo wręcz wrzucić w ten ogień (i to pisze bibliotekarz). Zawiera wyłącznie kłamstwa, obliczone na oderwanie pacjentów od skutecznych i sprawdzonych terapii medycznych i napędzanie ofiar oszustowi, który bez żadnych oporów zabiera im pieniądze dając w zamian nieskuteczne, albo wręcz szkodliwe (nie tylko przez zaniechanie leczenia medycznego) metody z pogranicza obłędu i szamanizmu.
Ten człowiek jest inżynierem, nie lekarzem. Nie ma zielonego pojęcia o medycynie i biologii, potrafi tylko sprzedawać strach, kłamstwa i fałszywą nadzieję, czerpiąc z tego niebotyczne zyski.

Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej, wyszukajcie informacje o nim w prasie i blogosferze medycznej - powinno ich być pod dostatkiem.

Nie dajcie się nabrać, to oszust i szarlatan.

Książka z chorobliwymi fantazjami najsłynniejszego współczesnego polskiego szamana, oszusta medycznego i hipnotyzera biustu.

Unikać jak ognia, albo wręcz wrzucić w ten ogień (i to pisze bibliotekarz). Zawiera wyłącznie kłamstwa, obliczone na oderwanie pacjentów od skutecznych i sprawdzonych terapii medycznych i napędzanie ofiar oszustowi, który bez żadnych oporów zabiera...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka oszusta pseudomedycznego, szamana i hipnotyzera biustu, jednego z najbardziej szkodliwych szarlatanów współczesnej Polski. Zawiera wyłącznie pseudonaukowe bzdury, mające na celu straszenie, żeby napędzić osobnikom takim jak autor klientów na jego oszukańcze "kuracje" witaminą c na raka, itp. równie bzdurne wymysły.
To jednoznacznie szkodliwe działanie, odciągające osoby ciężko chore od skutecznych i sprawdzonych terapii medycznych. Osoby takie jak inżynier zięba mają listę ofiar, a ich działalność jest zagrożeniem dla społeczeństwa (chociażby ze względu na jego propagandę przeciwko szczepieniom ochronnym, nie tylko medycynie jako takiej).

Możecie zweryfikować jego oszukańcze metody zaglądając na serwis (anglojęzyczny niestety) Science Based Medicine, albo wyszukując demaskujące go teksty w prasie i blogosferze medycznej.
Nie dajcie się oszukać, nie kupujcie tego steku bzdur.

Książka oszusta pseudomedycznego, szamana i hipnotyzera biustu, jednego z najbardziej szkodliwych szarlatanów współczesnej Polski. Zawiera wyłącznie pseudonaukowe bzdury, mające na celu straszenie, żeby napędzić osobnikom takim jak autor klientów na jego oszukańcze "kuracje" witaminą c na raka, itp. równie bzdurne wymysły.
To jednoznacznie szkodliwe działanie, odciągające...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Sny i tobołki pana Pierdziołki Katarzyna Cerazy, praca zbiorowa
Ocena 6,4
Sny i tobołki ... Katarzyna Cerazy, p...

Na półkach:

Polskie wyliczanki "dla dzieci". Część zwyczajnie głupia, inne koszmarnie bezmyślne, a jeszcze inne... To po prostu żałosny, prymitywny, podwórkowy rasistowski bełkot. Trzymać z dala od dzieci.

Polskie wyliczanki "dla dzieci". Część zwyczajnie głupia, inne koszmarnie bezmyślne, a jeszcze inne... To po prostu żałosny, prymitywny, podwórkowy rasistowski bełkot. Trzymać z dala od dzieci.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Zaskakujące, że Sapkowski potrafił po tragicznym zakończeniu cyklu o wiedźminie stworzyć tak ciekawy i zgrabny pierwszy tom nowego cyklu. Niestety, tylko pierwszy tom zasługuje na dobrą ocenę.

Zaskakujące, że Sapkowski potrafił po tragicznym zakończeniu cyklu o wiedźminie stworzyć tak ciekawy i zgrabny pierwszy tom nowego cyklu. Niestety, tylko pierwszy tom zasługuje na dobrą ocenę.

Pokaż mimo to


Na półkach:

To jeden z tych przypadków, kiedy obejrzenie wcześniej filmu czyni książkę straszliwie nudną i trudną do przeczytania. Szczególnie że styl Ann Rice nie dla każdego jest do przełknięcia...

To jeden z tych przypadków, kiedy obejrzenie wcześniej filmu czyni książkę straszliwie nudną i trudną do przeczytania. Szczególnie że styl Ann Rice nie dla każdego jest do przełknięcia...

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Eclipse Phase jest jednym z najpopularniejszych systemów S-F na rynku. Nie tylko dlatego, że jest pięknie wydane i napisane w bardzo dobrym stylu, ale także z powodu bardzo nowoczesnej formy. I nie chodzi tu tylko o poruszaną tematykę, ale także o to, że można go najzwyczajniej w świecie pobrać za darmo w pełnej, elektronicznej wersji ze strony wydawcy.
Inspirowany jest nie tylko klasyczną twardą S-F i cyberpunkiem, ale także najnowszymi nurtami, takimi jak trans czy posthumanizm, oraz odrobiną lovecraftowskiej "nadnaturalnej grozy" czającej się poza granicami Prawa Clarke'a.
Przeciętny czytelnik będzie zapewne przerażony ilością terminologii naukowej i ciśnie plik (lub książkę) w kąt. Pierwsze wrażenie jest na szczęście (tudzież niestety) mylne - mimo twardości S-F w górnych granicach skali Mohsa bardzo łatwo odczytuje się wszystko z kontekstu, a odrobina asysty ze strony współczesnych technologii (czytaj: Wikipedia) pozwala z łatwością przebrnąć przez lekturę podręcznika.
Jeśli pominąć mechanikę gry, która ze względu na ilość opcji które wprowadza technologia jest odrobinę zbyt rozbudowana, to sam podręcznik czyta się niczym odrobinę dziwną, pozbawioną fabuły, ale i mocno wciągającą książkę S-F. Fabularna treść niewiele ustępuje jakości wprowadzającemu opowiadaniu "Lack", a w dodatku po całym podręczniku rozrzucone są wiadomości z rozlicznych dziedzin nauki, od astronomii i astrofizyki, przez teorię informacji, po socjologię i ekonomię. Co czyni Eclipse Phase po trochu grą RPG, po trochu książką S-F, a po trochu pozycją popularnonaukową. A w całości - czymś nowym, oryginalnym i wartym chociażby przeczytania.

P.S. Niech Was nie przeraża kiepskie tłumaczenie w opisie. Oryginalny "blurb" jest dużo lepszy.

Eclipse Phase jest jednym z najpopularniejszych systemów S-F na rynku. Nie tylko dlatego, że jest pięknie wydane i napisane w bardzo dobrym stylu, ale także z powodu bardzo nowoczesnej formy. I nie chodzi tu tylko o poruszaną tematykę, ale także o to, że można go najzwyczajniej w świecie pobrać za darmo w pełnej, elektronicznej wersji ze strony wydawcy.
Inspirowany jest nie...

więcej Pokaż mimo to