-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński4
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać352
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik15
Biblioteczka
2019-01-26
2018-09-16
Wśród osób podróżujących po świecie mówi się, że wyprawy organizowane przez innych nigdy nie są tak fascynujące jak te własne. I chyba się zgadzałam z tym (trochę).
Aż tu, w związku z przygotowaniami do wyprawy, kupiłam Dom na Zanzibarze. Świetna lektura, bardzo osobista, napisana dojrzale i mądrze.
Afryka nie jest moim miejsce na ziemi, ale środki przekazu, jakich używa autorka, są przekonywujące, wzbudzają ciekawość, chęć dotknięcia i zobaczenia wszystkiego z bliska. Dobre, dobre.
Wśród osób podróżujących po świecie mówi się, że wyprawy organizowane przez innych nigdy nie są tak fascynujące jak te własne. I chyba się zgadzałam z tym (trochę).
Aż tu, w związku z przygotowaniami do wyprawy, kupiłam Dom na Zanzibarze. Świetna lektura, bardzo osobista, napisana dojrzale i mądrze.
Afryka nie jest moim miejsce na ziemi, ale środki przekazu, jakich używa...
2018-09-11
Świetnie napisana książka. Jest obszerna, a autorowi nie zdarzyła się żadna niekonsekwencja, pomylenie bohaterów, czasu czy akcji.
Uznanie.
Spodziewałam się jaki będzie finał i aż trzy dni potrzebowałam do przeczytania ostatniego rozdziału: czułam to, że dziad musi zginąć ( nieważne kto i w jaki sposób dokona egzekucji), ale czułam smutek przed rozstaniem. Jestem pełna uznania dla wyobraźni autora.
Świetnie napisana książka. Jest obszerna, a autorowi nie zdarzyła się żadna niekonsekwencja, pomylenie bohaterów, czasu czy akcji.
Uznanie.
Spodziewałam się jaki będzie finał i aż trzy dni potrzebowałam do przeczytania ostatniego rozdziału: czułam to, że dziad musi zginąć ( nieważne kto i w jaki sposób dokona egzekucji), ale czułam smutek przed rozstaniem. Jestem pełna...
2018-09-01
Po książki Grishama sięgam zawsze z przyjemnością. Był taki czas, że każdą nowość Jego autorstwa musiałam kupić i przeczytać. Coś z tego musu pozostało mi do dziś, więc po prostu kupiłam, przeczytałam no i GIT.
Spodobał mi się sposób w jaki JG zaprezentował bohaterów, w tym ograniczonych w myśleniu i poszerzaniu horyzontów - policjantów, którzy napadli na trzynastolatka bo się wpisał w ich wyobrażenie o sprawcy kradzieży z włamaniem. Pięknie są pokazani rodzice, którzy znają swoje dziecko, ufają mu i wspierają. I cóż, że książka dla młodych - przyjemność z czytania to coś innego niż kategoryzacja: to dla starszyzny, a to dla reszty społeczności.
Po książki Grishama sięgam zawsze z przyjemnością. Był taki czas, że każdą nowość Jego autorstwa musiałam kupić i przeczytać. Coś z tego musu pozostało mi do dziś, więc po prostu kupiłam, przeczytałam no i GIT.
Spodobał mi się sposób w jaki JG zaprezentował bohaterów, w tym ograniczonych w myśleniu i poszerzaniu horyzontów - policjantów, którzy napadli na trzynastolatka bo...
2018-08-31
Wynik 1:0. ( Literatura piękna i ja).
Zostałam pokonana, leżę i nie mam potrzeby zmieniać tego stanu. Zupełnie nie czaję klimatu, nie rozumiem toku myślenia, a co najgorsze, nie rozumiem języka jakim autor posłużył się do opisania zjawiska.Czy problem tkwi we mnie?
Wynik 1:0. ( Literatura piękna i ja).
Zostałam pokonana, leżę i nie mam potrzeby zmieniać tego stanu. Zupełnie nie czaję klimatu, nie rozumiem toku myślenia, a co najgorsze, nie rozumiem języka jakim autor posłużył się do opisania zjawiska.Czy problem tkwi we mnie?
2018-08-26
Na decyzję kupienia tej książki wpływ miały dwa ważne powody. Drugi pomijam, a pierwszy to fakt, że jestem zawziętym graczem scrabble ( głównie on line). Ale najbardziej ekscytowała mnie ciekawość co? w tej grze jest literackiego? Przeczytałam z przyjemnością i teraz wiem, że to bardziej analiza psychologiczna zachowań ludzkich: mamuśka, która obarcza swojego jedynego syna swoimi lękami, i druga mamuśka, która stoi murem za swoim synem,( trochę patolem). Głupole, którzy w kupie mogą wszystko na szkolnym podwórku i skłócony ze światem młody chłopak z przeszłością kryminalną. Pozostali bohaterowie też są scharakteryzowani ze znajomością przedmiotu.
Czytanie tej książki to przyjemność, relaks, fajnie spędzony czas.
Na decyzję kupienia tej książki wpływ miały dwa ważne powody. Drugi pomijam, a pierwszy to fakt, że jestem zawziętym graczem scrabble ( głównie on line). Ale najbardziej ekscytowała mnie ciekawość co? w tej grze jest literackiego? Przeczytałam z przyjemnością i teraz wiem, że to bardziej analiza psychologiczna zachowań ludzkich: mamuśka, która obarcza swojego jedynego syna...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-08
Historia bohaterów książki mnie nie przekonała. Nie uwierzyłam w moc niezwyciężoną miłości. Powieść widzę jak instrukcję obsługi: czytaj uważnie aby "podczas użytkowania" nie poparzyć dłoni lub nie łamać kończyn sobie wzajemnie. Nie wzruszyłam się do łez i jeśli moja przyjaciółka zapomni, że pożyczyłam jej tę książkę, to ja się nie będę upominać o zwrot.
Historia bohaterów książki mnie nie przekonała. Nie uwierzyłam w moc niezwyciężoną miłości. Powieść widzę jak instrukcję obsługi: czytaj uważnie aby "podczas użytkowania" nie poparzyć dłoni lub nie łamać kończyn sobie wzajemnie. Nie wzruszyłam się do łez i jeśli moja przyjaciółka zapomni, że pożyczyłam jej tę książkę, to ja się nie będę upominać o zwrot.
Pokaż mimo to2018-08-05
Na ślad filmu i książki trafiłam po wysłuchaniu przepięknej piosenki "Not today"autorstwa Dana Reynoldsa z Imagine Dragons. Książka napisana zamaszyście, a sądziłam, że o miłości dwojga ludzi napisano już wszystko, wcześniej. Treść zaabsorbowała mnie doszczętnie, z przyjemnością odkładałam i powracałam do książki. Nie przeżywałam moralnych dylematów związanych z eutanazją, albowiem uznałam, że to nie ten gatunek literacki. Czytanie książki dostarczyło mi rozrywkę, prawdziwą przyjemność zabawy słownej, zostałam wręcz zaproszona do uczestniczenia w wydarzeniach. Zdecydowanie hit.
Na ślad filmu i książki trafiłam po wysłuchaniu przepięknej piosenki "Not today"autorstwa Dana Reynoldsa z Imagine Dragons. Książka napisana zamaszyście, a sądziłam, że o miłości dwojga ludzi napisano już wszystko, wcześniej. Treść zaabsorbowała mnie doszczętnie, z przyjemnością odkładałam i powracałam do książki. Nie przeżywałam moralnych dylematów związanych z eutanazją,...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-06-23
Po przeczytaniu odłożyłam na półkę, tę, na którą odkładam książki do powtórki. Co nie oznacza, że coś jest niejasne, to oznacza, że z wielką przyjemnością do niej powrócę. Autor wprowadza nas w świat ludzi prawych, odważnych i zdeterminowanych, którzy z podniesionym czołem przyznają, że nie wszystko rozumieją, nie mają punktu zaczepienia i poszukują czegoś. Doceniłam sposób w jaki autor pokazał związek prywatnego detektywa z ukochaną, ale też z dawnymi kolegami( policjantami). Stworzone postacie są wyraziste: ludzie reprezentujący prawo są odważni, myślący, zaangażowani. Złoczyńcy są źli. I to lubię czytać.
Po przeczytaniu odłożyłam na półkę, tę, na którą odkładam książki do powtórki. Co nie oznacza, że coś jest niejasne, to oznacza, że z wielką przyjemnością do niej powrócę. Autor wprowadza nas w świat ludzi prawych, odważnych i zdeterminowanych, którzy z podniesionym czołem przyznają, że nie wszystko rozumieją, nie mają punktu zaczepienia i poszukują czegoś. Doceniłam sposób...
więcej mniej Pokaż mimo to
Start - pod górę, ale nie takie straszne góry są, złapałam pion i później było tylko z góry.
Autorka wykazała się świetną znajomością ludzkiej psychiki, każdą z opisanych postaci już kiedyś spotkałam lub słyszałam o niej, tak więc kawał prawdziwego życia w tej opowieści został opisany.
Tym razem nowatorska narracja dostarczyła mi satysfakcji, GIT.
Start - pod górę, ale nie takie straszne góry są, złapałam pion i później było tylko z góry.
Pokaż mimo toAutorka wykazała się świetną znajomością ludzkiej psychiki, każdą z opisanych postaci już kiedyś spotkałam lub słyszałam o niej, tak więc kawał prawdziwego życia w tej opowieści został opisany.
Tym razem nowatorska narracja dostarczyła mi satysfakcji, GIT.