-
Artykuły„Kobiety rodzą i wychowują cywilizację” – rozmowa z Moniką RaspenBarbaraDorosz1
-
ArtykułyMagiczne sekrety babć (tych żywych i tych nie do końca…)corbeau0
-
ArtykułyNapisz recenzję powieści „Kroczący wśród cieni” i wygraj pakiet książek!LubimyCzytać2
-
ArtykułyLiam Hemsworth po raz pierwszy jako Wiedźmin, a współlokatorka Wednesday debiutuje jako detektywkaAnna Sierant1
Biblioteczka
2018-12
Jaki był Zygmunt Freud na co dzień? Dlaczego zainteresował się pacjentami klinik psychiatrycznych i poświęcił szmat życia na opracowanie leczenia, które miało im pomóc? Czy kiedykolwiek przechodził małżeński kryzys lub nie radził sobie z wychowaniem dzieci? Na te pytania książka Stone'a nie odpowiada, a wyłania się z niej bohater-pomnik, który niemal zawsze postępuje słusznie. A szkoda, bo to tak ciekawa postać, że warto byłoby zobaczyć człowieka z krwi i kości i dowiedzieć się, jaka wewnętrzna siła popchnęła go w stronę psychiatrii.
Ciekawe podejście do biografii, napisanej w formie klasycznej powieści. Dużo informacji o powstaniu psychoanalizy jako metody terapeutycznej, co dla laików zainteresowanych psychologią jest na pewno plusem tej książki.
Jaki był Zygmunt Freud na co dzień? Dlaczego zainteresował się pacjentami klinik psychiatrycznych i poświęcił szmat życia na opracowanie leczenia, które miało im pomóc? Czy kiedykolwiek przechodził małżeński kryzys lub nie radził sobie z wychowaniem dzieci? Na te pytania książka Stone'a nie odpowiada, a wyłania się z niej bohater-pomnik, który niemal zawsze postępuje...
więcej mniej Pokaż mimo toJeżeli ktoś szuka znakomitej powieści, to nie jest to pozycja, po którą powinien sięgnąć. Natomiast jest to kapitalna pozycja, dla osób, które same piszą i chciałyby zobaczyć, jak szlifuje się talent, jak wyglądają doświadczenia początkującego pisarza i ile kosztuje napisanie pierwszej dobrej książki i stworzenie własnego stylu. Jest to też (druga część opracowania) świadectwo zażyłej przyjaźni autora z Sebastianem Sampasem, ich listy i ideologiczne spory są szczególnie wzruszające, bo pisanie w cieniu zbliżającej się śmierci poety.
Jeżeli ktoś szuka znakomitej powieści, to nie jest to pozycja, po którą powinien sięgnąć. Natomiast jest to kapitalna pozycja, dla osób, które same piszą i chciałyby zobaczyć, jak szlifuje się talent, jak wyglądają doświadczenia początkującego pisarza i ile kosztuje napisanie pierwszej dobrej książki i stworzenie własnego stylu. Jest to też (druga część opracowania)...
więcej mniej Pokaż mimo to"O pięknie" pozostawia wiele do życzenia a szkoda...Nie umywa się do "Białych zębów", gdzie historia goni historię, bohaterowie są z krwi i kości, a Zadie zachwyca przenikliwością w opisywaniu wątków społecznych. Tutaj wiele się można domyślić kilkadziesiąt stron przed, a psychologicznych motywacji niektórych zachowań bohaterów po prostu nie ma...Jedynym ciekawym wątkiem jest przyjaźń Kiki i Carlene, wbrew logice i rywalizacji ich mężów. Zaskakuje mnie fakt, że "O pięknie" ma tak dobre recenzje, bo brakuje tu najważniejszego...piękna.
"O pięknie" pozostawia wiele do życzenia a szkoda...Nie umywa się do "Białych zębów", gdzie historia goni historię, bohaterowie są z krwi i kości, a Zadie zachwyca przenikliwością w opisywaniu wątków społecznych. Tutaj wiele się można domyślić kilkadziesiąt stron przed, a psychologicznych motywacji niektórych zachowań bohaterów po prostu nie ma...Jedynym ciekawym wątkiem...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-03-05
Trafiłam na "Nieznośną lekkość bytu" po "Powolności" tego samego autora, zachęcona kilkoma fragmentami, przeczytanymi i znalezionymi w Internecie. Pełno w tej książce pięknych porównań i refleksji nad życiem, miłością, związkami, emigracją, cichymi motywacjami kryjącymi się za naszymi wyborami. Fabułę można traktować dosłownie lub jako pretekst do opowiedzenia "czegoś" więcej. I można powiedzieć że to "coś" więcej jest w tej książce najważniejsze. Polecam.
Trafiłam na "Nieznośną lekkość bytu" po "Powolności" tego samego autora, zachęcona kilkoma fragmentami, przeczytanymi i znalezionymi w Internecie. Pełno w tej książce pięknych porównań i refleksji nad życiem, miłością, związkami, emigracją, cichymi motywacjami kryjącymi się za naszymi wyborami. Fabułę można traktować dosłownie lub jako pretekst do opowiedzenia...
więcej mniej Pokaż mimo to
"Stambuł..." Pamuka to klucz do jego pozostałych książek, opowieść o mieście i rodzinie, które ukształtowały charakter i zainteresowania autora. Dostajemy wszystkiego po trochu: wspomnienia z dzieciństwa, pierwsze miłości, kłótnie z bratem, dziecięce rysunki, smutek nieszczęśliwej w małżeństwie matki a to wszystko nałożone na melancholijny obraz nie potrafiącego się pogodzić z upadkiem miasta. Książkę docenią wierni czytelnicy Orhana Pamuka. Odkrywa tajemnice miejsca, które jest tłem wielu powieści autora i niewyczerpanym źródłem inspiracji do tworzenia kolejnych historii.
"Stambuł..." Pamuka to klucz do jego pozostałych książek, opowieść o mieście i rodzinie, które ukształtowały charakter i zainteresowania autora. Dostajemy wszystkiego po trochu: wspomnienia z dzieciństwa, pierwsze miłości, kłótnie z bratem, dziecięce rysunki, smutek nieszczęśliwej w małżeństwie matki a to wszystko nałożone na melancholijny obraz nie potrafiącego się...
więcej Pokaż mimo to