rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz
Okładka książki Trupie światło i inne mroczne ścieżki Alan Bligh, Lynne Hardy, Mike Mason, Matt Sanderson
Ocena 7,0
Trupie światło... Alan Bligh, Lynne H...

Na półkach: , ,

Oprawa jest piękna jest zwykle, kilka błędów w druku można wybaczyć. Jako, że rozdziały (scenariusze) mają różnych autorów to pozwoliłem sobie rozbić ocenę:
- Trupie światło – miałem okazję poznać ten scenariusz w trakcie oglądania sesji na YouTube, ale później przyszła pora go poprowadzić. Prowadziłem go dwukrotnie (dzień po dniu), za każdym razem z innym zakończeniem. Scenariusz jest bardzo dobry – klimatyczny, uniwersalny, prosty, pozwalający na mnogie interpretacje wydarzeń oraz wybór zakończenia. Największa wadą jest korytarzowa struktura, która jest wygodna dla prowadzącego, ale doświadczonym graczom uświadomi, że są zamknięci za niewidzialną barierą świata przedstawionego. Ocena – 8/10;
- Zatrute owoce – kolejny bardzo dobry scenariusz zamykający Badaczy na małym obszarze (tym razem bariera jest bardziej namacalna i fabularna). Mamy tutaj sporo klimatu, nietypowych bohaterów niezależnych i kilka zagadek. Przed pierwszym poprowadzeniem ciężko wskazać mi wady tego scenariusza. Ocena – 9/10;
- Zalążki scenariuszy – kilka bardzo prostych, wręcz sztampowych pomysłów na przygody w podróży. Ocena – 5/10.

Oprawa jest piękna jest zwykle, kilka błędów w druku można wybaczyć. Jako, że rozdziały (scenariusze) mają różnych autorów to pozwoliłem sobie rozbić ocenę:
- Trupie światło – miałem okazję poznać ten scenariusz w trakcie oglądania sesji na YouTube, ale później przyszła pora go poprowadzić. Prowadziłem go dwukrotnie (dzień po dniu), za każdym razem z innym zakończeniem....

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Recenzję ‘Przerażających podróży’ rozpocznę od krótkiej oceny wydania. W dalszej części zajmę się przedstawieniem mojej opinii o poszczególnych scenariuszach.

Nie mogę doczepić się do składu - tekst został złożony nadzwyczaj starannie. W książce występuje kilka odniesień do późniejszych lat, co wybijało mnie z klimatu lat dwudziestych (przykładem mogą być nawiązania do bomby atomowej ze scenariusza ‘Saneczkowy rajd’). Podręcznik zawiera sporo grafik, co jest ogromną zaletą, lecz po upływie 29 lat część z nich jest niewyraźna, karykaturalna lub po prostu brzydka. Na dwóch ostatnich stronach opisano mechanikę pościgów samochodowych, lecz nie podejmę się jej oceny – w trakcie pisania tej recenzji korzystam z 7. edycji ‘Zewu Cthulhu’, w której owa mechanika jest częścią głównego podręcznika.

‘Strach przed lataniem’ Marcus Rowland
Technicznie bardzo dobrze przygotowany scenariusz. Szczegółowe opisy, specyficzny klimat i barwne postacie niezależne sprawiają, że Strażnic Tajemnic nie musi poszukiwać żadnych dodatkowych informacji - wystarczy przeczytać i podprowadzić. Nikt nie powinien czuć się nieprzygotowany przez brak wiedzy na temat realiów wydarzeń przedstawionych w przygodzie. Większy problem mam z samą przygodą, gdyż jest ona bardzo liniowa i Badacze nie mają wielkiego wpływu na przebieg fabuły. Jeżeli gracze postanowią do finału nie pojawić się na sesji, nie wpłynie to na przebieg gry. Ocena 7/10

‘Żelazny duch’ Geoff Gillan
Klimatyczne przedstawienie podróży koleją w latach 20., które dodatkowo przedstawia dziwy uniwersum Lovecraftowskiego świata. Ponownie świetnie przygotowany technicznie scenariusz, który tym razem daje większe możliwości graczom. Klimat 'Strachu przed lataniem' bardziej mi odpowiadał, lecz uważam, że 'Żelazny duch' lepiej sprawdza się jako interaktywna przygoda. Ocena 7/10

‘Szaleńcza jazda’ Penelope Love
Prosty i liniowy scenariusz opowiadający o historii rodziny Putneyów. Przygoda w wielu momentach zniechęca graczy do poznawania fabuły. Badacze na wielu etapach gry mogą podjąć decyzję o przerwaniu śledztwa, w którym wyraźnie wiele rzeczy nie pasuje. Ponadto podróżowanie po wielu lokacjach nic nie wnosi do historii. Jeżeli gracze mają mieć okazję poznać sens całej historii, scenariusz zmusza Strażnika Tajemnic, aby opowiedział wszystko ustami jednego z bohaterów niezależnych. Nie tak powinna być tworzona interaktywna przygoda. Ocena 3/10

‘Podniebna eskapada’ Marion Anderson i Phile Anderson
Kolejny ciekawy pomysł na wykorzystanie środków transportu charakterystycznych dla XX wieku. Nieszablonowa fabuła z epicką bitwą na koniec. Ocena 6/10

‘Zanurzenie alarmowe’ Steve Hatherley
Jeśli wziąć pod uwagę sam scenariusz, to przedstawiona przygoda nie zachwyca. To proste zlecenie, bez tła fabularnego i rozbudowanych wydarzeń. Jednak nie scenariusz jest mocną stronę 'Zanurzenia alarmowego', lecz wspaniale opisana mechanika eksplorowania głębin wodnych za pomocą technik nurkowania. Pomysłowe wykorzystanie mechaniki Zewu Cthulhu i technologii dostępnej w latach 20. XX wieku. Ocena 8/10

‘Tajemnica kanału’ Peter F. Jeffrey i Mark Morrison
Scenariusz, oprócz opisu podróży barkami po kanałach Anglii, zawiera opis Ziemi zawładniętej przez nekromantów. Tajemnica kanału to najdłuższy dotychczas scenariusz, którego wyjątkowo ciężko byłoby poprowadzić na jednej sesji. Przedstawiona przygoda jest liniowa, lecz każdy doświadczony Strażnik Tajemnic będzie w stanie łatwo rozbudować opisane wątki. Ocena 6/10

‘Pancerne anioły’ Gustaf Bjorksten
Scenariusze w Iraku to dość rzadko spotykany motyw. Tym bardziej kiedy łączą się z samochodami pancernymi, wojskiem i walką przeciwko ogromnym przedstawicielom twórczości Lovecrafta. Od razu poczułem klimat gorących piasków Iraku i nieudanej ekspedycji. Ocena 6/10

‘Z biegiem Indusu’ Sean Branney i Lynn Willis
Ciekawe przedstawienie podstawowych informacji o podróżowaniu na grzbietach słoni. Rozdział nie zawiera wiele informacji dotyczących kultury Indii. Dodatkowo przedstawiona przygoda nie zachwyca - nie ma w niej nic poza zawodzącym finałem. Ocena 2/10

‘Saneczkowy rajd’ Steve Kluskens i Liam Routt
Historia przedstawiona w ‘Saneczkowym rajdzie’ to najlepsza część ‘Przerażających podróży’. Wyjątkowo szczegółowa opisana podróż ze Stanów Zjednoczonych do Syberii świetnie oddaje trud przedostania się przez pół świata. Opis kultur ludów Syberii oraz reżimu ZSRR pozwala poczuć niezwykłość tej części świata. Scenariusz zawiera momenty śledztwa, dostarcza sceny akcji i rzuca graczom niezwykłe sceny grozy, których nie znajdą nigdzie indziej. Ocena 9/10

Recenzję ‘Przerażających podróży’ rozpocznę od krótkiej oceny wydania. W dalszej części zajmę się przedstawieniem mojej opinii o poszczególnych scenariuszach.

Nie mogę doczepić się do składu - tekst został złożony nadzwyczaj starannie. W książce występuje kilka odniesień do późniejszych lat, co wybijało mnie z klimatu lat dwudziestych (przykładem mogą być nawiązania do...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Zew Cthulhu: Zestaw startowy Paul Fricker, Lynne Hardy, Mike Mason, Sandy Petersen, Lynn Willis
Ocena 7,1
Zew Cthulhu: Z... Paul Fricker, Lynne...

Na półkach: ,

Na wstępie warto zaznaczyć, że nie jestem fanem zestawów startowych.
Omawiany przeze mnie zestaw startowy zakupiłem jedynie w wersji elektronicznej – nie mam zamiaru oceniać jakości druku czy dołączanych elementów pudełka.
Zestaw składa się z trzech Ksiąg i postaram się o każdej z nich napisać parę zdań:
1) Księga Pierwsza – Samotnie przeciwko płomieniom
Krótka gra paragrafowa, urozmaicona pięknymi grafikami, do których przyzwyczaiło nas już polskie wydanie Zewu Cthulhu. Gra została świetnie napisana, opowiada dosyć ciekawą historię, która jednocześnie ukazuje wszystkie elementy mechaniku Zewu Cthulhu (walka, pościgi, tworzenie i rozwój Badacza). Główną wadą, która mi doskwierała podczas lektury było brak hiperłączy w elektronicznej wersji produktu – proste kliknięcie znacznie przyśpieszyłoby przemieszczanie się między odpowiednimi paragrafami. Ocena – 6/10;
2) Księga Druga – Zasady Początkowe
W tej księdze nie znajduje się nic, czego nie można by znaleźć w Podręczniku Badacze lub Księdze Strażnika. Znałem oba tytuły wcześniej, więc wstrzymam się od oceny.
3) Księga Trzecia – Scenariusze
- Papierkowa robota – scenariusz dla 1-2 graczy z bardzo prostym śledztwem. Badacze nie będą mieli okazji pogubić się podczas sesji, co może być zaletą dla początkujących graczy. Obawiam się, że struktura przygody sprawia, że większość Badaczy ominie wiele informacji i lokacji opisanych na stronach dodatku. Papierkowa robota to scenariusz, któremu brak zapadających w pamięć elementów – brak tutaj ciekawych wydarzeń czy charakterystycznego klimatu. Ocena – 5/10;
- Na skraju mroku – niezwykła przygoda - od pierwszego momentu Badacze mają świadomość, z czym przyjdzie im się mierzyć w najbliższym czasie. Mimo to historia spełnia swoje zadanie – jest ciekawa i klimatyczna. Możliwość przeprowadzenia rytuału, sprawi, że gracze zapamiętają przygodę na wiele lat. Ocena – 7/10;
- Stepujący nieboszczyk – przyznam szczerze, że byłem zaintrygowany omawianym scenariuszem od pierwszej chwili, gdy o nim usłyszałem. Cieszę się, że moje oczekiwania zostały spełnione – Stepujący nieboszczyk to scenariusz wybitny. Niezapomniany klimat, intrygujące wydarzenia i głębokie postacie. Ukazanie problemu rasizmu w scenariuszu pozwoli wpleść wątki historyczne do sesji bez bólu i „edukacji na siłę”. Jedna z najlepszych historii spośród dostępnych w polskiej edycji Zewu Cthulhu. Ocena – 9/10.

Podsumowując – dla kogo jest Zestaw Startowy Zewu Cthulhu? Według mnie – dla nikogo. Dla początkujących graczy polecam startery, które za darmo wprowadzą każdego zainteresowanego w system. Osoby, które mają za sobą kilka sesji i poszukują gotowych scenariuszy powinny sięgnąć po większe zbiory, takie jak Wrota ciemności lub Posiadłości szaleństwa, które kosztują niewiele więcej, lecz posiadają po pięć długich scenariuszy, które zapewnią kilkukrotnie więcej godzin zabawy.

Na wstępie warto zaznaczyć, że nie jestem fanem zestawów startowych.
Omawiany przeze mnie zestaw startowy zakupiłem jedynie w wersji elektronicznej – nie mam zamiaru oceniać jakości druku czy dołączanych elementów pudełka.
Zestaw składa się z trzech Ksiąg i postaram się o każdej z nich napisać parę zdań:
1) Księga Pierwsza – Samotnie przeciwko płomieniom
Krótka gra...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Talizman Stephen King, Peter Straub
Ocena 6,7
Talizman Stephen King, Peter...

Na półkach:

40 książek Stephena Kinga utwierdziło mnie w przekonaniu, że ten autor niczym mnie już nie zaskoczy. I muszę przyznać, że … miałem rację.

Na wstępie wspomnę, że piszę tą opinię jako osoba, która doskonale zna twórczość Stephena Kinga. Wiele osób, które nie czytało książek tego amerykańskiego pisarza, może uznać moją opinię za chybioną. Ja jednak wyraźnie widzę gotowe elementy, które przez lata wyrobił sobie autor i jedynie przestawia je w kolejnych dziełach. Nie chcę odcinać mojej opinii od wiedzy jak odtwórcze stały się książki Kinga.

Główny bohater pochodzi z niepełnej rodziny i na wczesnym etapie swojego życia został skrzywdzony. W jego życiu zaczynają dziać się nadprzyrodzone zdarzenia, które zmieniają jego postrzeganie świata. Tak, wiem – brzmi jak opis 90% książek tego autora.

Co w takim razie różni „Talizman” od innych utworów tego autora? Przede wszystkim pomysł na elementy nadprzyrodzone – zniekształcona rzeczywistość, która jest odbiciem naszego świata. 12-letni bohater dzięki alkoholowi i swoim niezwykłym umiejętnością raz po raz przenosi się do tego drugiego świata, aby tam … iść. Bowiem książka Kinga to historia drogi. Niezwykle nudnej i ciągnącej się w nieskończoność drogi.

Stephen King w swoich dziełach często przedstawia ciekawe i złożone postacie, które na długo potrafią utkwić w pamięci. Nie tym razem – kilka tygodni po zakończeniu lektury nie pamiętam żadnej ciekawej postaci. Przyjaciel głównego bohatera – beksa, który męczy, gdy tylko pojawia się na stronach; matka – najgorszy rodzic, którego nie sposób zrozumieć; antagonista – płaska postać, która jest zła dla samego bycia złą.

12-letni główny bohater nie jest najgorszym czynnikiem omawianej książki. Są momenty, gdy po prostu można go polubić. Mimo wszystko uważam, że jego podejście i myśli są zbyt dorosłe jak na ten wiek. 15-lat byłoby zdecydowanie lepszym wyborem.

Wspomnę o jednym wątku, który utkwił mi w pamięci. Pobyt głównego bohatera i Wilka w „sierocińcu” to nadzwyczaj dobrze poprowdzony element historii. Rozdziały opowiadające o uwięzieniu chłopców w zakładzie zamkniętym na odludziu świetnie dawkują napięcie, rozbudowują postacie i przedstawiają ciekawy czarny charakter (który w kolejnych rozdziałach zostaje zmieniony i traci wszystkie interesujące cechy). Zakończenie tego wątku jest wyjątkowo mocne i mogące wycisnąć z czytelnika niejedną łzę.

Czy „Talizman” to udane dzieło? Uważam, że nie. To dobrze napisana książka, która zaciekawi ogólnym konceptem, a następnie zanudzi wykonaniem. To opowieść drogi jakich wiele w literaturze, lecz bez pamiętnych wydarzeń i ciekawych postaci. Pozycja, o której nie będę pamiętał za parę miesięcy.

40 książek Stephena Kinga utwierdziło mnie w przekonaniu, że ten autor niczym mnie już nie zaskoczy. I muszę przyznać, że … miałem rację.

Na wstępie wspomnę, że piszę tą opinię jako osoba, która doskonale zna twórczość Stephena Kinga. Wiele osób, które nie czytało książek tego amerykańskiego pisarza, może uznać moją opinię za chybioną. Ja jednak wyraźnie widzę gotowe...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Usłysz Zew Cthulhu Tomasz Barański, Bartłomiej Fabiszewski, Władysław Kasicki, Maria Piątkowska, Michał Sołtysiak, Adam Wieczorek, Artur Wszeborowski, Zbigniew Zych
Ocena 7,0
Usłysz Zew Cth... Tomasz Barański, Ba...

Na półkach: , ,

Wydanie jest świetne, szkoda czasu na powtarzanie jak piękne jest polskie wydanie Zew Cthulhu. W tym podręczniku brakowało mi trochę pomocy (listów, artykułów i wycinków) na poziomie pozostałych podręczników. Jeśli chodzi o same przygody - bez wątpienia jest to najlepszy zestaw polskich scenariuszy od Black Monk. Kilka zdań o każdym z nich:
- Sprawa Małego Cohna - jeden z najgorszych scenariuszy spośród wszystkich podręczników (Usłysz Zew Cthulhu, Cienie Tatr oraz Horror Nad Wartą). Autor prowadzi całą przygodę na zasadzie - Bohater Niezależny podchodzi i podaje graczom informację, która pozwala pchnął akcję dalej. Pięć minut później sytuacja się powtarza. Postacie w tym scenariuszu to nie żywi ludzie, lecz jednostki, które zostały powołane do życia tylko po to, aby poczekać na swój moment i zaczepić Badaczy. Scenariusz dzieje się w dwóch ramach czasowych, natomiast autorowi nie udało się przekazać żadnego sensownego powodu, aby uargumentować taki zabieg fabularny. 3/10
- Dawno temu w Dusznikach - ciekawy scenariusz łączący motywy muzyczne wraz z mitologią Cthulhu. Autor podrzuca wiele ciekawych pomysłów (np. walka powietrza z bestią), które pozwolą ubarwić całą rozgrywkę. 7/10
- Babie lato - genialnie przygotowany zestaw materiałów. Autor zadbał o tło historyczne, opis lokacji i dostosowanie mechaniki Zewu Cthulhu do rozgrywki w realiach II Wojny Światowej. W scenariuszu Badacze będą mogli wziąć udział w walkach Partyzanckich na terenie Dukli. Scenariusz oparty na prawdziwych wydarzeniach - w pracy autora widać włożone serce i ogromną pracę. 8/10
- Na dnie smętnego jeziora - prosty, lecz nie prostacki scenariusz wykorzystujący standardowe motywy twórczości Lovecrafta. Świetnie przeniesienie opowiadań mistrza grozy na tereny PRL-owskiej Polski. Autor pokusił się o przygotowanie materiałów, jeśli Strażnik chciałby poprowadzić scenariusz w klimacie Wydziału X. 8/10
- Dom, którego nie ma - pożar w szpitalu psychiatrycznym. Czyż może być coś bardziej oklepanego? Na szczęście autorzy wykorzystali oklepany pomysł, dorzucili kilka garści nowych pomysłów i stworzyli perełkę. 7/10

Wydanie jest świetne, szkoda czasu na powtarzanie jak piękne jest polskie wydanie Zew Cthulhu. W tym podręczniku brakowało mi trochę pomocy (listów, artykułów i wycinków) na poziomie pozostałych podręczników. Jeśli chodzi o same przygody - bez wątpienia jest to najlepszy zestaw polskich scenariuszy od Black Monk. Kilka zdań o każdym z nich:
- Sprawa Małego Cohna - jeden z...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Trudno powiedzieć coś na temat tego artykułu. Bez wątpienia autor zmarnował potencjał takiego poradnika przez zrobienie tego byle jak. Rzucone kilka faktów, połączone z kilkoma kiepskimi zabiegami fabularnymi. Jestem pewien, że każdy historyk potrafiłby z marszu lepiej przygotować tego typu materiał. Moje pytanie brzmi, jakim cudem ten "poradnik" przeszedł przez ręce ludzi z Blank Monk? Czy ktoś przejrzał to przed udostępnieniem?

Z drugiej strony autorowi udało się uzyskać coś, czego nie potrafił żaden inny autor wcześniej - uzyskał ode mnie ocenę 1 za swoje dzieło. Gratuluję

Trudno powiedzieć coś na temat tego artykułu. Bez wątpienia autor zmarnował potencjał takiego poradnika przez zrobienie tego byle jak. Rzucone kilka faktów, połączone z kilkoma kiepskimi zabiegami fabularnymi. Jestem pewien, że każdy historyk potrafiłby z marszu lepiej przygotować tego typu materiał. Moje pytanie brzmi, jakim cudem ten "poradnik" przeszedł przez ręce ludzi...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Cienie Tatr John Coleman, Michał Dzidt, Paweł Jurgiel, Władysław Kasicki, Adam Kołpaczewski, Mark Morrison, Maria Piątkowska, Wojciech Rzadek, Adam Wieczorek, Remigiusz Zygarowicz
Ocena 6,7
Cienie Tatr John Coleman, Micha...

Na półkach: , ,

Wydanie „Cienie Tatr” jest przepiękne. Autorom udało się idealnie oddać klimat polskich gór oraz lovecraftowskiej grozy. W chwili, gdy czytałem ebooka, w tekście pojawiały się pojedyncze błędy, ale jestem pewien, że do chwili pojawienia się wersji papierowej zostaną one poprawione.
Tekst został stworzony przez wielu autorów, więc postanowiłem każdy rozdział ocenić osobno:
- Czarny jak węgiel – prosta i krótka przygoda stworzona przez Johna Colemana i Marka Morrisona to najbardziej sztampowy tekst w tym podręczniku. Przygoda bez wątpienia ma swój urok (czy raczej grozę), lecz na pierwszy rzut oka widać, że autorzy nie mają wiele do pokazania w temacie Polski. Przygoda jest prosta i liniowa, co nie odbiera jej niczego ze swojej urody. Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że zamiana miejsca akcji z Polski na dowolny inny kraj nie zmieni zupełnie niczego. Ocena 7/10 może być nieco zawyżona, gdyż przygoda jest tym, czego poszukiwałem w chwili czytania podręczniku.
- Dziedzictwo Tatr – po przeczytaniu pierwszych kilku stron byłem przekonany, że nic mnie nie przyciągnie do tego tekstu. Nie mam nic wspólnego z Tatrami, a kultura ludzi, którzy tam mieszkają nie bardzo mnie interesuje. Tym bardziej byłem zaskoczony, gdy fabuła mnie wciągnęła. Autor świetnie połączył klimat grozy z kulturą góralską. Z jednej strony seans spirytystyczny i bestie wyciągnięte z opowiadań Lovecrafta, z drugiej nawiedzone owce oraz legenda o śpiących rycerzach króla Chrobrego. Doceniam dbałość o szczegóły autora, choć nie rozumiem sensu wprowadzania ogromnej ilości postaci i informacji, które często nie są potrzebne. Ocena 8/10.
- Tajemnice Wydziału X – ciężko mi ocenić tak krótki tekst. Celem autora było przygotowania klimatu oraz mechaniki pod rozgrywanie sesji w klimacie PRLu. Pojawiły się nowe umiejętności, organizacja Wydział X oraz najważniejsze persony tego wydziału. Uważam to za świetny wstęp, ale mimo wszystko wiele mi tutaj brakuje. Wiem, że autor umieścił omawiany tekst w czasopiśmie „Magia i Miecz” jako artykuł i nie miał wiele miejsca, aby rozwinąć wszystkie pomysły, ale mimo wszystko niedosyt pozostał. Ocena 6/10
- Pozdrowienia z Polski – autor tekstu postanowił wykorzystać czasy PRLu, aby przedstawić historię o miasteczku, które zostało wciągnięte w podróże w czasie. Dodatkowo jeden z mieszkańców podczas swojej podróży po przyszłości Polski zrobił kilka zdjęć, które wpadły w ręce milicji. Przygoda prosta, według mnie niezbyt porywająca. Motyw podróży w czasie jest jedynym, który przyciągnął moją uwagę. Ponadto przygoda ma pewne luki, które Strażnik Tajemnic (a raczej Sekretarz) będzie musiał sam uzupełnić. Ocena 5/10
- Pełzająca Kotrrewolucja – (przygoda pojawiła się w ebooku w wersji 1.3) liniowa przygoda dziejąca się w czasach PRLu, która idealnie nadaje się na zakończenie dłuższej kampanii. Nie ma w niej niczego niezwykłego – zdrada władz PRLu i pomoc poszukiwanemu kultyście. Autor dobrze oddał klimat tamtych czasów, z jednej strony ukazując budowę Falowca, a z drugiej prezentując ekskluzywny klub Maxim. Zaplecze historycznie również zostało bardzo dobrze oddane. W rękach zdolnego Strażnika przygoda może zapłonąć niebieskim ogniem. Ocena 6/10
- Pociąg do szaleństwa – czego nie ma w tej przygodzie? Zaklęcia, podszywanie się zmarłego, morderstwo, obca cywilizacja, podróże między wymiarami i artefakty. Nie brakuje również polskich akcentów – niemiecki obóz koncentracyjny na terenie Polski i Złoty Pociąg. Przygoda wciąga o pierwszej chwili – ma barwnych bohaterów, ciekawe zawiązanie przygody i skomplikowaną intrygę. Czy trzeba jeszcze coś dodawać? Ocena 8/10

Wydanie „Cienie Tatr” jest przepiękne. Autorom udało się idealnie oddać klimat polskich gór oraz lovecraftowskiej grozy. W chwili, gdy czytałem ebooka, w tekście pojawiały się pojedyncze błędy, ale jestem pewien, że do chwili pojawienia się wersji papierowej zostaną one poprawione.
Tekst został stworzony przez wielu autorów, więc postanowiłem każdy rozdział ocenić osobno:
-...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to