Najnowsze artykuły
-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński2
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać311
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[1]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Przeczytał:
2017-07-15
2017-07-15
Średnia ocen:
6,4 / 10
1098 ocen
Ocenił na:
8 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (6 plusów)
Czytelnicy: 2278
Opinie: 107
Zobacz opinię (6 plusów)
Popieram
6
To jest książka, po przeglądnięciu której mam wrażenie, że facet napisał ją o mnie i o dziewczynie, z którą się spotykałem :) Naprawdę dziwne uczucie. Wiele opisanych sytuacji przerobiłem na własnej skórze i teraz wiem dlaczego doprowadziło to do takiego finału.
Myślę, że warto to przeczytać, ale pod warunkiem że się ma otwarty umysł wolny od przyjmowania za pewnik wszystkiego co ktoś napisze lub powie. Ludzie są różni - nie da się ich zaszufladkować. Ale pewną "średnią" można wyciągnąć, pewne charakterystyczne różnice i zachowania. I w wielu przypadkach opisuje osoby, które są "książkowym przypadkiem". Różnice w zachowaniach kobiet i mężczyzn są - nie mam co do tego wątpliwości. Ale na końcu jest jednak ten sam cel - bycie razem w szczęśliwym związku.
Ta książka opisuje różnice i sposoby komunikowania się z płcią przeciwną. I podobne różnice opisują inni. Ta zbiera je do kupy.
Czytając ją - i fragmenty o mężczyznach - czułem się jakbym czytał o sobie.
Autor dokładnie wypunktował wszystkie moje wtopy. Oh - gdybym tylko wziął tą książkę do ręki na początku, a nie na końcu. Ale cóż - każda porażka czegoś uczy.
Dla mnie jest to książka, która pozwoliła mi poznać i siebie i kogoś, na kim mi zależało i otwarła oczy na to, co się wokół mnie dzieje.
I nie dlatego, że sobie po prostu o tym przeczytałem. Tylko dlatego, że przełożyłem sobie to na wydarzenia ze swojego życia. Oczywiście nie tylko ja powinienem ją był przeczytać wcześniej, ale ja akurat jak czegoś nie wiem, to szukam odpowiedzi, a niektórzy wychodzą z założenia, że "domyśl się" jest dobrym podejściem. No nie jest :)
Dodam jeszcze coś: czy autor jest doktorem, czy nie, nie ma tu znaczenia. Przecież kiedy ktoś z nas ma problem i dzwoni do koleżanki lub kolegi z prośbą o poradę to nie pyta się najpierw, czy ma doktorat z tego, czy tamtego. A wielu naszych przyjaciół potrafi mądrze doradzić. I również w moim przypadku dojrzała kobieta powiedziała mi kilka rzeczy, które są jak krowie na rowie napisane w tej książce. I przez które powstały spięcia i napięcia.
To jest książka, po przeglądnięciu której mam wrażenie, że facet napisał ją o mnie i o dziewczynie, z którą się spotykałem :) Naprawdę dziwne uczucie. Wiele opisanych sytuacji przerobiłem na własnej skórze i teraz wiem dlaczego doprowadziło to do takiego finału.
więcej Pokaż mimo toMyślę, że warto to przeczytać, ale pod warunkiem że się ma otwarty umysł wolny od przyjmowania za pewnik...