Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Mam wrażenie, że 1/3 książki to przepisywane za pomocą innych słów te same rzeczy. Spokojnie mogłaby mieć połowę tej objętości bez straty na wartości merytorycznej.

Dla czytelnika może być odczuwalny brak wiedzy fizycznej, dlatego przed czytaniem warto zaznajomić się z rodzajami orbit itd., bo w książce wytłumaczone jest to po łebkach i może nie być wystarczające do zrozumienia "co i dlaczego". Szczególnie temat punktów libracyjnych, orbity geostacjonarnej itp.

Poza tym książkę czyta się dosyć przyjemnie i rzuca ona nowe spojrzenie na możliwości, jakie będę się ukazywać przed naszą cywilizacją.

Mam wrażenie, że 1/3 książki to przepisywane za pomocą innych słów te same rzeczy. Spokojnie mogłaby mieć połowę tej objętości bez straty na wartości merytorycznej.

Dla czytelnika może być odczuwalny brak wiedzy fizycznej, dlatego przed czytaniem warto zaznajomić się z rodzajami orbit itd., bo w książce wytłumaczone jest to po łebkach i może nie być wystarczające do...

Skarbnica wiedzy o tamtym czasie

Skarbnica wiedzy o tamtym czasie

Książka barwnie przedstawia przekształcenia polityczne i operacja militarne tamtych czasów. Z drugiej strony trudno się w jakikolwiek sposób przywiązać do któregoś z bohaterów, są oni właściwie tylko pretekstem do ukazania ważnych wydarzeń.

Książka barwnie przedstawia przekształcenia polityczne i operacja militarne tamtych czasów. Z drugiej strony trudno się w jakikolwiek sposób przywiązać do któregoś z bohaterów, są oni właściwie tylko pretekstem do ukazania ważnych wydarzeń.

Książka wydała mi się trochę spłycona. Od połowy zna się zakończenie. Kilka nieistotnych wątków - zapychaczy. (Może będą kontynuowane w kolejnych tomach, ale tu były denerwujące)

Książka wydała mi się trochę spłycona. Od połowy zna się zakończenie. Kilka nieistotnych wątków - zapychaczy. (Może będą kontynuowane w kolejnych tomach, ale tu były denerwujące)