Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Po przeczytaniu pierwszej części trylogii Jamesa Dashner'a byłam nieco zawiedziona. Wiele było szumu wokół Więźnia Labiryntu, ale jakoś tak szczególnie mnie do siebie nie przekonał.

Próby Ognia były jednak o wiele, wiele lepsze.

Thomas i inni ocaleli ze Strefy myślą, że w końcu ich los się odwróci i będą mogli zapomnieć o koszmarach Labiryntu. Niestety, ale DRESZCZ ma wobec nich inne plany.

Ich kolejnym zadaniem jest przebycie spalonego i najgorszego zakątka na Ziemi w ciągu dwóch tygodni. Ich nagrodą będzie lekarstwo na Pożogę, którą zostali zarażeni przez DRESZCZ. W trakcie ich wyprawy spotykają wielu niebezpiecznych Poparzeńców, którzy gotowi są zabić kogokolwiek kto im nie odpowiada.

W tej części trylogii wszystko było po prostu lepsze - bohaterowie, akcja i tajemnice. Wszystko trzymało w napięciu i nie było tej "dziecinnej" atmosfery, która mi lekko przeszkadzała w pierwszym tomie.

Moim zdaniem naprawdę warto przeczytać pierwszy tom chociażby po to żeby móc przeczytać Próby Ognia.

Po przeczytaniu pierwszej części trylogii Jamesa Dashner'a byłam nieco zawiedziona. Wiele było szumu wokół Więźnia Labiryntu, ale jakoś tak szczególnie mnie do siebie nie przekonał.

Próby Ognia były jednak o wiele, wiele lepsze.

Thomas i inni ocaleli ze Strefy myślą, że w końcu ich los się odwróci i będą mogli zapomnieć o koszmarach Labiryntu. Niestety, ale DRESZCZ ma...

Po tym jak wszyscy zachwycali się tą powieścią, musiałam sama sprawdzić o co w tym wszystkim chodzi.

No I tak zrobiłam.

Akcja tej powieści osadzona jest w świecie, w którym są cztery równoległe Londyny - Czerwony, Szary, Biały i Czarny. Kiedyś można było się między nimi przemieszczać bez żadnych problemów, do dnia kiedy Czarny Londyn został zniszczony.

Kell to główny bohater tej książki. Jest ambasadorem na dworze królewskim w Czerwonym Londynie, a jego zadaniem jest przekazywanie listów pomiędzy władcami wszystkich Londynów. Na boku jest on również szmuglerem, co jest nielegalne i pewnego dnia wpada on przez to w ogromne kłopoty.

Lila Bard, złodziejka i sierota z szarego Londynu. Marzy o ucieczce od swojego nędznego życia. Nic więc dziwnego, że kiedy poznaje Kella, bez wahania wyrusza z nim do Czerwonego Londynu by odnaleźć swoją wolność.

Książka była ciekawa, nic jednak specjalnego. Być może przez to, że nastawiłam się na wiele, nie odebrałam tej książki tak jak powinnam.

Obecnie jestem w trakcie czytania drugiego tomu, więc miejmy nadzieję, że ta część trylogii spodoba mi się bardziej :)

Po tym jak wszyscy zachwycali się tą powieścią, musiałam sama sprawdzić o co w tym wszystkim chodzi.

No I tak zrobiłam.

Akcja tej powieści osadzona jest w świecie, w którym są cztery równoległe Londyny - Czerwony, Szary, Biały i Czarny. Kiedyś można było się między nimi przemieszczać bez żadnych problemów, do dnia kiedy Czarny Londyn został zniszczony.

Kell to główny...

Czy czytaliście już jakąś książkę Colleen Hoover?

Jeśli nie, to koniecznie zacznijcie od tej!

Czytałam już kilka powieści tej autorki, takich jak November 9, Maybe not czy Ugly Love. Jedynie November 9 mi się podobało z tych trzech i już zaczynałam tracić nadzieję, że może jednak Colleen nie jest taka dobra jak wszyscy ją piszą.

Dzięki Bogu, nie jest to prawda. Niedawno przeczytałam It Ends with Us i jestem pod wrażeniem aż do dzisiaj.

Książkę ta opowiada o Lily Bloom, która otwiera swoją kwiaciarnię i poznaje uroczą Alysson. Okazuje się, że jest ona siostrą Ryle'a, neurochirurga, którego nasza główna bohaterka poznała kilka miesięcy wcześniej. Dwójka bohaterów zaczyna się spotykać, jednak nie będzie tu happy endu jakiego się spodziewacie...

Z początku wygląda jak kolejny romansik bez przesłania, ale uwierzcie mi, że tak nie jest!

Pełna recenzja na moim kanale!

Czy czytaliście już jakąś książkę Colleen Hoover?

Jeśli nie, to koniecznie zacznijcie od tej!

Czytałam już kilka powieści tej autorki, takich jak November 9, Maybe not czy Ugly Love. Jedynie November 9 mi się podobało z tych trzech i już zaczynałam tracić nadzieję, że może jednak Colleen nie jest taka dobra jak wszyscy ją piszą.

Dzięki Bogu, nie jest to prawda. Niedawno...