Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Daję taką ocenę chyba tylko za Allie, której postać w mojej opinii jest najlepiej rozwinięta (chociaż porównuję ją do zupełnie nijakich postaci, nie jest to więc nic cudownego), oraz dlatego, że w tematy dystopijne dopiero zaczęłam się zagłębiać, więc brak mi dobrego porównania.

Sam tekst i historia płaskie niesamowicie, autorka jakby na siłę wcisnęła ledwo liźnięty temat homoseksualizmu oraz gwałty, które tylko zniesmaczyły odbiór tej, ekhem, historyjki.
Mała Alli niestety w pewnym momencie została potraktowana jako buldożer pchający akcję do przodu, totalnie na łatwiznę. Wszystko podane jak na tacy, nie skłaniające do głębszego wniknięcia w treść (gdyby jeszcze było w co, choćby językowo). Eh. Chyba zmienię ocenę na jeszcze niższą.

Daję taką ocenę chyba tylko za Allie, której postać w mojej opinii jest najlepiej rozwinięta (chociaż porównuję ją do zupełnie nijakich postaci, nie jest to więc nic cudownego), oraz dlatego, że w tematy dystopijne dopiero zaczęłam się zagłębiać, więc brak mi dobrego porównania.

Sam tekst i historia płaskie niesamowicie, autorka jakby na siłę wcisnęła ledwo liźnięty temat...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Lekka, wciagajaca, czesto nieprzewidywalna, polknelam w kilka godzin. Warta polecenia.

Lekka, wciagajaca, czesto nieprzewidywalna, polknelam w kilka godzin. Warta polecenia.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Pozytywne zaskoczenie po przeczytaniu bzdurnych książek o niczym.
Kiedy sięgałam po "Heroinę" oczekiwałam czegoś na miarę polskiego "My dzieci z Dworca ZOO". Na całe szczęście, styl Tomasza Piątka, zaskoczył mnie swoją lekkością i charakterem.
Nie jest to pusta książka.
Pokręcone historii i ogólny chaos panujący na kartkach, wzbogacony o genialne opisy (zwłaszcza opisy "bohaterki" - heroiny), pozwala poczuć się inaczej niż przy czytaniu jakiejkolwiek książki o tej tematyce.
Autor nadzwyczaj prawdziwie określa stan i działanie narkotyku.
Nie często spotykam się z tak trafnymi określeniami, nawet ( o dziwo!) w książkach pisanych przez narkomanów o dłuższym stażu niż pan Piątek.

Wciągająca, szczera i (niestety) nakręcająca książka.

Pozytywne zaskoczenie po przeczytaniu bzdurnych książek o niczym.
Kiedy sięgałam po "Heroinę" oczekiwałam czegoś na miarę polskiego "My dzieci z Dworca ZOO". Na całe szczęście, styl Tomasza Piątka, zaskoczył mnie swoją lekkością i charakterem.
Nie jest to pusta książka.
Pokręcone historii i ogólny chaos panujący na kartkach, wzbogacony o genialne opisy (zwłaszcza opisy...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki My, dzieci z dworca ZOO Christiane Felscherinow, Kai Hermann, Horst Rieck
Ocena 7,5
My, dzieci z d... Christiane Felscher...

Na półkach:

Napisana z werwą, przeplatana emocjami, pełna wstrząsających obrazów książka.
Niestety, w mojej op[inii wypada na sztuczną.
Oklepane określenia i porównania, nijak pasujące do rzeczywistości, wzbudzają niechęć.
Temat rozległy i dający, mimo swojej tragiczności, spore pole do popisu, tutaj okazał się spłycony do granic możliwości.
Książka dla ludzi, dla których bezpieczniejszą opcją jest niewiedza.

Napisana z werwą, przeplatana emocjami, pełna wstrząsających obrazów książka.
Niestety, w mojej op[inii wypada na sztuczną.
Oklepane określenia i porównania, nijak pasujące do rzeczywistości, wzbudzają niechęć.
Temat rozległy i dający, mimo swojej tragiczności, spore pole do popisu, tutaj okazał się spłycony do granic możliwości.
Książka dla ludzi, dla których...

więcej Pokaż mimo to