Wyniki drugiej edycji konkursu JASNOWIDZE 2016

LubimyCzytać LubimyCzytać
15.03.2017

W maju 2016 roku Wydawnictwo Dwie Siostry ogłosiło drugą edycję międzynarodowego konkursu na projekt ilustrowanej książki dla dzieci JASNOWIDZE. Na konkurs wpłynęło 380 projektów z 34 krajów, w tym 280 z Polski. 15 marca ogłoszone zostały wyniki obrad jury i poznaliśmy laureatów.

Wyniki drugiej edycji konkursu JASNOWIDZE 2016

Obrady jury odbyły się w dniach 25–27 stycznia 2017 w Podchorążówce w warszawskich Łazienkach Królewskich. Projekty ilustrowanych książek dla dzieci oceniały dwie niezależne komisje konkursowe.

Jury międzynarodowe w składzie Monika Hanulak, Juraj Horváth, Åshild Kanstad Johnsen, Grzegorz Kasdepke przyznało jedną nagrodę główną w wysokości 2500 euro oraz trzy równorzędne wyróżnienia honorowe:

Nagroda główna:

„Robook”, Dalia Żmuda-Trzebiatowska, Polska

Wyróżnienie: Ciąża”, Małgorzata Wojtkowiak, Polska

Wyróżnienie: Pupa and Beetle” („Poczwarka i żuk”), Ayane Mitsuoka, Japonia

Wyróżnienie: Signs of Silence” („Znaki ciszy”), Rasa Jančiauskaitė, Litwa

Werdykt jury międzynarodowego:

Po niezbyt długiej i dość zgodnej dyskusji postanowiliśmy przyznać nagrodę główną i trzy równorzędne wyróżnienia. Nasz werdykt jest jednomyślny, jednak każde z nas miało wśród wybranych projektów swoich ulubieńców. Dlatego postanowiliśmy podzielić się zadaniem uzasadnienia naszej decyzji: każdy z jurorów napisał kilka zdań o tym projekcie, który był mu najbliższy lub którego zalety było mu najłatwiej przedstawić. Uzasadnienia mają więc charakter indywidualny, zachowując przy tym zgodność z duchem wspólnie podjętego wyboru.

Monika Hanulak o nagrodzie głównej – książce „Robook” Dalii Żmudy-Trzebiatowskiej:

„Robook” jest przykładem doskonale przemyślanej, spójnej koncepcji – pomysłu na książkę reprezentującą pewien dobrze znany i często eksplorowany przez wielu artystów (choćby w serii „Gdzie jest Wally?”) nurt. Wydawać by się mogło, że nie uda się tu już stworzyć nic oryginalnego, tymczasem „Robook” udowadnia, że jest inaczej. Autorka kreuje wyobrażony świat Warszawy przyszłości – pełnej zabawnie przedstawionych robotów. Nagromadzenie szczegółów na każdej z rozkładówek, znakomita praca nad detalami, duży potencjał zabawowy – wszystko to powoduje, że książka ma szansę przykuć uwagę czytelnika, widza czy odbiorcy na wiele godzin. Autorka, doskonała warsztatowo, proponuje nienachalny humor, inteligentne zabawy i, mimo wyraźnej dominacji grafiki nad słowem, sporo dowcipu lingwistycznego. 

Juraj Horváth o zwycięskiej książce:

„Robook” jest książką komediową. Książką złożoną z różnych drobnych elementów tworzących fragmenty wyobrażonego miasta. Mieszkają w nim wraz z ludźmi roboty o potrzebach, obowiązkach i chęciach takich jak nasze.

Poszczególne plansze łączy jedna historia. Zaproponowane przez autorkę zadania nie są wyłącznie prostymi instrukcjami, ale także czymś, co tworzy komediowy charakter książki. „Robook” jest groteską z elementami gry – na szczęście nie grzeszącą dydaktyzmem i sentymentalnym tonem.


Juraj Horváth o wyróżnieniu – „Ciąża” Małgorzaty Wojtkowiak:

Mała, sympatyczna, w prosty sposób nakreślona historia o ciąży, którą rozpoczyna zwykłe pytanie: „Mamusiu, jak to możliwe, że byłem kiedyś w twoim brzuchu?”. O dziwo, na ilustracji widzimy autora pytania: starzejącego się pana w czerwonym sweterku.

Książka w intrygujący sposób opisuje codzienne, czasem zabawne, a czasem tajemnicze sytuacje z życia kobiety, która doświadcza radości bycia w ciąży.

Atutem książki jest nieformalny styl, pełen bezpośredniości, osobisty ton, jakim mama zwraca się do swojego dziecka, odpowiadając na jego pytania. Niektóre ilustracje zachwycają prostotą, oszczędnością i umiejętnością skrótowego myślenia. Pięknym momentem jest chwila, gdy typografia zaczyna dominować nad ilustracjami. Słabszym punktem jest przekombinowana, rozdrobniona i po prostu nieudana okładka. Ale to można łatwo naprawić!


Åshild Kanstad Johnsen o wyróżnieniu – „Pupa and Beetle” („Poczwarka i żuk”) Ayane Mitsuoki:

To rzecz dziwna i zabawna, a jednocześnie bardzo łatwa do zrozumienia, mimo że jej nie rozumiem. A zarazem rozumiem.  

Są tu silne kolory, świetny dialog i zabawni, wyraziści bohaterowie – jeden mówi dużo, drugi bardzo mało, ale za to stanowczo. Choć ten dialog jest dziwaczny, mam wrażenie, że odbywałam już takie rozmowy. Że mówiłam już tak do kogoś/z kimś/obok kogoś.

I oczywiście Poczwarka nie mówi wszystkiego. Czy jest poczwarką? Stanie się motylem, czy jest czymś innym? Czy Żuk jest ciekaw Poczwarki, czy raczej sfrustrowany tym, że Poczwarka nie zachowuje się tak, jak powinna/powinien?

Naprawdę czuję, że ilustracje pasują do tekstu. Ta książka zrobiła na mnie uderzające wrażenie. Uwielbiałabym ją jako dziecko i z radością przeczytałabym ją dziecku. Jak dla mnie jest doskonała, choć zdaje sobie sprawę, że nie jest dla każdego. Ale myślę, że na tym też polega jej urok.

I ciągle myślę: o co chodzi z tą Poczwarką?

Moja interpretacja: To poczwarka, która miała (który miał?) zostać motylem, ale postanowiła (postanowił?) pozostać poczwarką, choć tak naprawdę nie potrafi wyjaśnić dlaczego, i jest zmęczona (zmęczony?) tłumaczeniem się przed innymi.

Tak.

Po prostu świetne!

Uwielbiam to.

Słodkie i króciutkie!

Grzegorz Kasdepke o wyróżnieniu – „Signs of Silence” („Znaki ciszy”) Rasy Jančiauskaitė:

Dorośli Polacy rozkochali się w historiach non-fiction – czas rozkochać w nich i dzieci.

„Signs of Silence” jest udanym połączeniem intrygujących ilustracji – autorstwa litewskiej artystki Rasy Jančiauskaitė – z wypowiedziami osób doświadczających na różne sposoby głuchoty. Historie zamieszczone w książce pochodzą od członków Lithuanian Deaf Youth Organisation. Co ważne, autorce projektu udało się stworzyć opowieść interesującą nie tylko dla osób cierpiących na głuchotę, ale także dla tych wszystkich, którym zdarzyło się zerkać z ciekawością na przypadkowo spotkane niesłyszące osoby.

Połączenie krótkich, anegdotycznych nieraz, literackich impresji z niejednoznacznymi ilustracjami zostawiło miejsce dla wyobraźni i przemyśleń. A zatem jest perfekcyjnym pretekstem do pogłębionej rozmowy z dzieckiem lub z samym sobą.

Gratuluję autorce!

To ważny temat, którego udało się nie zagadać ani nie zatopić w banale czy w patosie. „Signs of Silence” powinno jak najszybciej trafić do czytelników.

Dodatkowo Jury Wydawnictwa Dwie Siostry w składzie Ewa Stiasny, Jadwiga Jędryas, Joanna Rzyska i Maciej Byliniak przyznało jedną nagrodę główną oraz dwa równorzędne wyróżnienia. Zwycięski projekt zostanie wydany nakładem Wydawnictwa.

Nagrody i wyróżnienia:

Nagroda główna: „Signs of Silence”, Rasa Jančiauskaitė, Litwa

Wyróżnienie: Pupa and Beetle”, Ayane Mitsuoka, Japonia

Wyróżnienie: Zwyczajna mowa w regionalnych słowach”, Aleksandra Zaborska, Polska

Werdykt jury Wydawnictwa Dwie Siostry:

Tegoroczna edycja konkursu miała zdecydowanie międzynarodowy charakter: wzięło w niej udział 380 prac nadesłanych z aż 34 krajów. Ta geograficzna różnorodność znalazła odzwierciedlenie w naszym werdykcie: przyznaliśmy jedną nagrodę główną w postaci wydania książki konkursowej oraz dwa równorzędne wyróżnienia honorowe, a każdy z trzech docenionych przez nas projektów pochodzi z innego kraju.

Jury Wydawnictwa Dwie Siostry wybrało także 40 najciekawszych projektów, które wraz z pracami laureatów zostaną zaprezentowane na wystawie pokonkursowej w maju 2017.

Lubimyczytać.pl jest patronem medialnym konkursu Jasnowidze.


komentarze [1]

Sortuj:
więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
LubimyCzytać  - awatar
LubimyCzytać 15.03.2017 11:03
Administrator

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post