W najnowszym październikowym numerze polskiego wydania Scientific American jest obszerny artykuł o GMO, fakt faktem jest to linia naukowej obrony tego zjawiska i próba odparcia zarzutów, ale mimo wszystko warto przeczytać. Zresztą cały numer poświęcony jest technologii żywienia oraz problemom otyłości, więc tym bardziej polecam upolować.

W najnowszym październikowym numerze polskiego wydania Scientific American jest obszerny artykuł o GMO, fakt faktem jest to linia naukowej obrony tego zjawiska i próba odparcia zarzutów, ale mimo wszystko warto przeczytać. Zresztą cały numer poświęcony jest technologii żywienia oraz problemom otyłości, więc tym bardziej polecam upolować.

Chciałabym podsunąć coś konkretnego, niestety tytułów nie pamiętam, dużo na ten temat można wyszperać w książkach z biologii, biotechnologii, ogólnie najbardziej wiarygodne źródła to typowo naukowe. Nie polecam artykułów w prasie nienaukowej, które jedynie starają się stworzyć sensację i podburzać. Wiadomo jak jest. Naukowcy kontra prasa. Polecam wykłady i książki profesora J. Vetulaniego. W jednej z książek opisuje nawet swój występ w programie Drzyzgi, gdzie jego wypowiedź o GMO została odpowiednio zmonowana po nagraniu, by jego dowody na temat nieszkodliwości GMO i faktu, że cała afera wokół GMO to robota mediów, nie dotarły do widzów. Było to w jego książce "Piękno neurobiologii".

Chciałabym podsunąć coś konkretnego, niestety tytułów nie pamiętam, dużo na ten temat można wyszperać w książkach z biologii, biotechnologii, ogólnie najbardziej wiarygodne źródła to typowo naukowe. Nie polecam artykułów w prasie nienaukowej, które jedynie starają się stworzyć sensację i podburzać. Wiadomo jak jest. Naukowcy kontra prasa. Polecam wykłady i książki profesora...

Jedz co chcesz. Sąd nad polskim stołem [bookLink]177482|Jedz co chcesz. Sąd nad polskim stołem [/bookLink]
w tej książce znajduje się rozdział który obala negatywy GMO

Jedz co chcesz. Sąd nad polskim stołem [bookLink]177482|Jedz co chcesz. Sąd nad polskim stołem [/bookLink]
w tej książce znajduje się rozdział który obala negatywy GMO

 [bookCover]177482|Jedz co chcesz. Sąd nad polskim stołem[/bookCover]

Tematem zajmowałam się dawno temu na studiach, ale niestety pozbyłam się wszystkich materiałów:/ Zresztą, i tak głównie w aspektach prawnych. Mimo wszystko radziłabym z ostrożnością podchodzić do sensacyjnych i spiskowych broszur (jak zwał, tak zwał - wiadomo, o jakie pozycje chodzi). Z kolei akademickie podręczniki z zakresu biotechnologii mogą być nie do przełknięcia dla zwykłego czytelnika. Nie wiem niestety, czy są na rynku jakieś merytorycznie rzetelne i obiektywne książki napisane prostym językiem.

Chciałabym też trochę sprostować temat - GMO nie zostało w Polsce "przyjęte", ono już od dawna u nas jest:) Ostatnie dyskusje publiczne dotyczyły głównie wprowadzenia zmian w ustawie o nasiennictwie dotyczących możliwości uprawy niektórych modyfikowanych gatunków i zgodności tych przepisów z regulacjami UE. Była też akcja w Trybunale, bo Komisja Europejska zaskarżyła Polskę za ustawę o zakazie stosowania GMO w paszach dla zwierząt (zakaz ma wejść w 2017 r.). Tak czy inaczej, trzeba pamiętać, że nasze przepisy nie mogą być sprzeczne z regulacjami UE, a te obrót i uprawę niektórymi gatunkami GMO dopuszczają. Czyli nawet gdybyśmy jako Polska chcieli formalnie "zakazać" upraw GMO, to i tak będzie ono dopuszczone do obrotu w takim zakresie, w jakim może być uprawiane w UE[wspólny rynek, harmonizacja zezwoleń, zakaz dyskryminacji itp itd].

Natomiast co do meritum, to rośliny modyfikowane jemy od lat w różnej postaci (GMO to nie tylko surowe warzywa na targu czy w puszkach, ale też półprodukty roślinne, np. sojowe wypełniacze w batonach, ciastkach itp.). Wiadomo też, że większość pasz dla zwierząt oparta jest na modyfikowanej soi, która jest po prostu najtańsza.

Dlatego zakazy zakazami, a GMO jedliśmy, jemy i prawdopodobnie jeszcze długo jeść będziemy ;)

Tematem zajmowałam się dawno temu na studiach, ale niestety pozbyłam się wszystkich materiałów:/ Zresztą, i tak głównie w aspektach prawnych. Mimo wszystko radziłabym z ostrożnością podchodzić do sensacyjnych i spiskowych broszur (jak zwał, tak zwał - wiadomo, o jakie pozycje chodzi). Z kolei akademickie podręczniki z zakresu biotechnologii mogą być nie do przełknięcia dla...

ad Mantra

Nie ma czegoś takiego, jak "teorie spiskowe" :)
Określenie "teoria spiskowa" po pierwsze jest bez sensu, a po drugie zostało ukute w Stanach Zjednoczonych prze CIA w celu ośmieszenia wszystkich wątpiących w oficjalną wersję zamachu na JFK i jako takie nie powinno być używane przez ludzi oczytanych.

"Nasiona Kłamstwa" są znakomicie udokumentowanym opisem podstępnego, powiedziałabym nawet haniebnego postępowania spółek (korporacji) zajmujących się tworzeniem nowych bytów poprzez modyfikację łańcucha DNA. (m.in. spółka Monsanto)
Gdyby była to książka nieudokumentowana, to jej autor już dawno by skończył w amerykańskim więzieniu. A jak dotąd – jeszcze działa i pisze.

"Świat wg. Monsanto" – polecam z całego czytelniczego serca. Film pod tym tytułem również.

Lektury uzupełniające: "Hitman, czy wyznania ekonomisty od brudnej roboty" Johna Perkinsa, oraz "Korporacja" Joela Bakana.

ad Mantra

Nie ma czegoś takiego, jak "teorie spiskowe" :)
Określenie "teoria spiskowa" po pierwsze jest bez sensu, a po drugie zostało ukute w Stanach Zjednoczonych prze CIA w celu ośmieszenia wszystkich wątpiących w oficjalną wersję zamachu na JFK i jako takie nie powinno być używane przez ludzi oczytanych.

"Nasiona Kłamstwa" są znakomicie udokumentowanym opisem...

Znalazłam Nasiona kłamstwa. Czyli o łgarstwach przemysłu i rządów na temat żywności modyfikowanej genetycznie[bookLink]159267|Nasiona kłamstwa. Czyli o łgarstwach przemysłu i rządów na temat żywności modyfikowanej genetycznie[/bookLink]

Jak sam tytuł wskazuje, książka jest z gatunku teorii spiskowych, zastanawiam się więc nad jej rzetelnością.

Kolejny tytuł to "Świat według Monsanto"

Więcej na razie nie mam.

Znalazłam Nasiona kłamstwa. Czyli o łgarstwach przemysłu i rządów na temat żywności modyfikowanej genetycznie[bookLink]159267|Nasiona kłamstwa. Czyli o łgarstwach przemysłu i rządów na temat żywności modyfikowanej genetycznie[/bookLink]

Jak sam tytuł wskazuje, książka jest z gatunku teorii spiskowych, zastanawiam się więc nad jej rzetelnością.

Kolejny tytuł to "Świat...

Ponoć Francuzi prowadzili jakieś badania kliniczne w tym temacie, ale nic więcej nie wiem.

Ponoć Francuzi prowadzili jakieś badania kliniczne w tym temacie, ale nic więcej nie wiem.

W związku z przyjęciem GMO w Polsce, chciałabym się w tym temacie dokształcić. Macie jakieś propozycje?

Interesują mnie obie strony dyskusji. Do tej pory oglądałam tylko Food Inc. i krótki wykład Prof. dr hab. Jan Narkiewicza - Jodko, więc moja wiedza ogranicza się do kontrowersyjnego dokumentu i krytycznej wypowiedzi autorytetu naukowego. (nie wrzucam linku, można znaleźć obie rzeczy na popularnym serwisie video)

Zakładam wątek, bo może ktoś jeszcze chce się dokształcić, zanim zajmie stanowisko w tym jakże ważnym temacie.

Prośba - zależy mi na literaturze z możliwym komentarzem czytających, chcę by były to lektury sprawdzone :)

W związku z przyjęciem GMO w Polsce, chciałabym się w tym temacie dokształcić. Macie jakieś propozycje?

Interesują mnie obie strony dyskusji. Do tej pory oglądałam tylko Food Inc. i krótki wykład Prof. dr hab. Jan Narkiewicza - Jodko, więc moja wiedza ogranicza się do kontrowersyjnego dokumentu i krytycznej wypowiedzi autorytetu naukowego. (nie wrzucam linku, można znaleźć...