forum Oficjalne Aktualności
Każdy kataklizm pochłania miłych ludzi – wywiad z Jackiem Dehnelem
Bać się, śmiać się czy uciekać? Co nam pozostaje, kiedy po zimie, zamiast wiosny, przychodzi Polska? Na ten i inne tematy nie udało się niestety porozmawiać z naszymi umarłymi, za to na rozmowę z Grzegorzem Przepiórką zgodził się najzupełniej żywy Jacek Dehnel, którego nowa książka zdążyła ukazać się jeszcze przed końcem świata.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [16]
Struty. Zdolny tylko do sączenia swojej trucizny w zbiorową świadomość.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPanie Dehnel, gdyby Ludzkość kierowała się takimi wartościami, jakie Pan reprezentuje, o Wieczności a nie Końcu by rozmyślano. Dlatego proszę nie spoczywać i nie ustawać. Nadzieję, ma Pan umiejetność dawać.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post@Armand_Duval Jacek Dehnel to ostatni szykowny facet w Polsce. Jego garderoba przypomina o tym, jak przyjemnie musiał kiedyś wyglądać świat, gdy poczucie estetyki nie było tylko teorią.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Tamten świat był upiornie brzydki (ten też jest), gdyż na takie estetyczne wdzianka mógł sobie pozwolić pewien procent ludzi.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Bardzo ciekawy wywiad, ale lamentów nie rozumiem. Również jestem krytyczny wobec wielu przejawów bezkultury u nas, jednak przemiany w komunikacji, o których mowa, zachodzą także w innych krajach europejskich, a mieć żal, że społeczeństwo polskie jest bardziej konserwatywne, to obrażanie się na rzeczywistość.
Nie rozumiem też, dlaczego w Polsce pisarz nie mógł tworzyć z...
Pisarz tworzy m.in. bedac na stypendiach, o ktorych tu mowa. A pobyt na nich moga wypelniac spotkania literackie, warsztaty, dostep do bibliografii i czas na pisanie wlasnie. W wypadku najnowszej ksiazki dokladnie okreslil dlaczego powstawala w czasie stypendialnym poza krajem.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Znakomity wywiad ! Warto sie wczytac, bo duzo tu madrych mysli i duzo o rzeczach waznych dla nas teraz.
"Spotkanie z innym czlowiekiem oznacza po prostu wysilek"- prawdziwe do bolu.
Do glebokiego namyslu.
P/S Pana Jacka Dehnela uwielbiam za 'Lale', 'Balzakiana', a szczegolnie za 'Saturna'.
Ale nadal ciężko brać na poważnie prawie czterdziestoletniego typa, który popierdala po mieście z laseczką. ;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
A jak powinien wygladac czlowiek/typ ktorego Szanowny Armand_Duval bedziesz bral na powaznie?
Czy Twoja mysl choc wyrazona z przymrozeniem oka nie potwierdza jednak, ze spotkanie z innym czlowiekiem to wysilek jest.
Dehnel to bez wątpienia inteligentny i wykształcony człowiek, a oprócz tego utytułowany twórca, którego dorobek znam i lubię. Mimo to zawsze ogarnia mnie rozbawienie kiedy czytam/oglądam wywiady z nim. Nic na to nie poradzę, że śmieszy mnie ta poza na "wielkiego artystę-inteligenta". Podobnie mam z Twardochem i Orbitowskim, chociaż to trochę inny poziom...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Nie używam, by słowo "pajacowanie" było tu odpowiednim. Czy gdyby chodził w glanach i pomalowanych na czarno paznokciach miałbyś te same zastrzeżenia?
Uważam, że wizerunek Dehnela jest spójny z jego pisarstwem i poglądami. I przede wszystkim, od zawsze taki sam.
@Armand_Duval jak trudno zaakceptować czyjąś inność, prawda?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPrzeciwnie, ach przeciwnie, hołubić tę manierę należy i chronić, bo to może ostatni, co laseczki i muszki potrafi używać jak trzeba.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post