forum Oficjalne Aktualności
Emma Watson ukryła w Paryżu egzemplarze „Opowieści podręcznej“
Emma Watson, aktorka, feministka i aktywistka, znana jest ze swojego zaangażowania w promocję czytelnictwa, idei feminizmu i równouprawnienia. Ostatnio zaangażowała się także w ruch Book Fairies i w różnych częściach świata zostawia ukryte książki. Wczoraj ukryła 100 egzemplarzy „Opowieści podręcznej” na terenie Paryża.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [26]
ile feministek potrzeba do zmiany żarówki?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spamJednej. Próbuj dalej
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spamUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Sama akcja z promowaniem czytelnictwa jest świetna, ale widzę, że na siłę stara się promować feminizm. To jest tak śmieszne, że aż żałosne. Zostanę pewnie zlinczowany przez większość, bo takową stanowią tutaj kobiety z tego, co zauważyłem. Panie mają "więcej" praw od mężczyzny (przynajmniej w Polsce, bo w krajach arabskich takich jak Francja bywa różnie). I chodzi mi tutaj...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam więcejCo więcej, wydaje mi się że takie zachowania jakie prezentuje Emma, zrażają do siebie mężczyzn, i rezultat jest wprost odwrotny od zamierzonego. "Feministyczny klub książki"... jakby nie można było takich poważnych tematów poruszać na ogólnym forum, samemu przy tym nie robiąc podziałów...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spamNo właśnie... to takie sztuczne podziały sprawiają, że trudno feministek nie krytykować. Jakby nie mogły normalnie żyć, nie? :D
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam
Kilka rzeczy, na które chciałabym zwrócić uwagę:
Po pierwsze, porównując płace kobiet i mężczyzn na tych samych stanowiskach widoczne są rozbieżności na niekorzyść kobiet.
Po drugie podałeś jeden przykład na to że kobiety mają lepiej, więcej jak rozumiem wyobraźnia nie podsunęła? Bo trzymając się tematu sądów to mam lepszy przykład, sprawy gwałtów i skupianie się na tym co...
Wszystko zależy, od tego co kto rozumie przez określenie 'feministka'. Ja zdecydowanie popieram podejście dążące do równouprawnienia, czyli na przykład: kobieta na takim samym stanowisku, co mężczyzna, wykonująca dokładnie tę samą pracę, powinna otrzymywać identyczne wynagrodzenie.
Ale większości z nowoczesnych poglądów 'feministek' zdecydowanie nie popieram. To staje się...
Tak ładnie wypunktowałaś, droga użytkowniczko, że też to zrobię.
Po pierwsze.
Zgodzę się z Tobą, co do różnicy płac na tym samym stanowisku, jednak czy to wina mężczyzn (tych pracujących)? Ważne, by walczyć o swoje, dlatego popieram ruch, który ma na celu zwiększenie zarobków kobiet. Ale sam fakt, iż mężczyzna zarabia więcej, to chyba nie powód, by obwiniać go o swoją...
Jadę na wakacje do Paryża. Już wiem, co będę robić (:
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam
Świetna akcja, cieszę się, że wyszła poza Anglię! Emma już kilka razy zostawiała książki na stacjach londyńskiego metra. Żałuję, że nie natknęłam się na żadną!
Bardzo uderzyła mnie ilość negatywnych komentarzy ze strony Anglików. To przykre, że z jednej strony ubolewamy nad tym, że celebryci nic sobą nie reprezentują, a kiedy już znajduje się osoba tak bardzo zaangażowana...
Naprawdę takie komentarze padają?? :o
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spamUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Myślę że wybór tej książki akurat dla Paryża jest idealny. Pojedyncze kobiety być może po jej przeczytaniu oprzytomnieją (jasne jest mało kobiet które maja mężów Francuzów (nie wierzących w islam) ale jednak są, te które zaś mają takich mężów i tak nie dotkną tych książek) , wystraszą się procesów jakie zachodzą w ich kraju i być może podejmą walkę. Myślę że ma to sens. Nie...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam więcejCzy apache_server i Jakub byli we Francji dłużej niż przejazdem? Czy znają jakichkolwiek Francuzów mieszkających we Francji? Czy propaganda publicznej TV całkowowicie odebrała im zdolność samodzielnego myślenia?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spamUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Mam tą przyjemność bycia w Paryżu i owszem, idąc ulicą wrażenie że biały człowiek jest tam turystą, nie mieszkańcem, nie jest tylko "propagandą" a odnoszonym prze zemnie wrażeniem. Jeśli Harpijka ma inne zdanie - nie będę się kłócił, każdy ma prawo do swojego. Mam natomiast nadzieje że komentarz napisałaś również będąc we Francji a nie na zasadzie przekory:)
P.S. nie...
To po dziwnych dzielnicach się kręcisz Jakubie. We Francji jest zaledwie 7,5 proc. muzułmańskich emigrantów. W liczbach bezwzględnych ledwie 2,5 raza więcej niż Ukraińców u nas... Nie każdy z ciemniejszym odcieniem skóry to imigrant czy uchodźca. Wiem, bo mój sąsiad - Węgier - już dwa razy doświadczył "miłości bliźniego" od katolickich Polaków.
Głupcem jest, kto wierzy w...
Nie piszę nic o "szwendających się islamistach" :) nie piszę też nic o tym że Polacy są lepsi, nigdzie nie wypowiadam się o katolach (którzy notabene też chcieli by wprowadzić ograniczenia praw kobiet).
Piszę tylko że wybór książki w tym mieście jest trafny.
Rozumiem że Wasze opinie biorą się z jednego mojego zdania ("jasne jest mało kobiet które maja mężów...
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Widzisz, problem nie jest wcale w tym, że chcą wcisnąć nas w kiecki bez dekoltów. To akurat najmniejszy z naszych problemów.
Ta książka jest wybitna. Nie jest prorocza, ale zatrważa swoją aktualnością 30 lat po wydaniu i tym, jak cały czas potrafią być traktowane kobiety. Tak samo jak przeraża choćby Orwell czy Huxley.
PS Polecam przeczytać artykuł, aby nie ośmieszać się...
Zresztą sama autorka mówi o tej książce że to nie jest wizja przyszłości tylko pewna antyutopia (sens powieści jest gdzie indziej, nie trzeba na siłę dorabiać do niej filozofii). Która poniekąd ma miejsce również i teraz bo świat islamski mocno się radykalizuje dając swoje "prawa" kobietom - ten proces ciągle trwa.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spamFantastyczna akcja! Natychmiast się do niej czynnie włączę, kiedy tylko moja renta pozwoli mi kupować i rozdawać sto książek... nie, nawet nie dziennie... miesięcznie. :-)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam
Świetna akcja!
Szkoda, że nasi politycy i tzw. działacze społeczni nie wykażą się na tym polu. Z drugiej strony jednak aż strach pomyśleć, jakie książki niektórzy z nich chcieliby popularyzować:).
Zapraszamy do dyskusji.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam