forum Oficjalne Konkursy
[Zakończony] Moc kobiet - wygraj książkę "Pensjonat marzeń"
Określanie kobiet jako słabej płci jest dość niefortunne. Tak naprawdę to właśnie kobiety potrafią o wiele więcej znieść (psychicznie) i zwykle lepiej sobie radzą w kryzysowych sytuacjach. Takie przynajmniej przesłanie niesie najnowsza powieść Magdaleny Witkiewicz. Napiszcie opowiadanie wokół motywu "W kobietach tkwi siła, która pozwala przenosić góry".Czekamy na teksty o objętości do 2500 znaków ze spacjami.
Nagrody
Autorzy pięciu najlepszych tekstów otrzymają po egzemplarzu książki.
Pensjonat marzeń
Regulamin
- Konkurs trwa od 14 do 20 lutego włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 2500 znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i Wydawnictwo Filia.
- Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
odpowiedzi [41]
Wysiadła na dworcu w Warszawie. Wzięła głęboki oddech i rzekła do siebie:
- Głowa do góry Gabi! Nie ty pierwsza, nie ostatnia! Bierz się w garść i pokaż wszystkim na co cię stać.
Następnie skierowała swe kroki ku postojowi taksówek. Mężczyzna wpakował jej walizę do bagażnika i ruszył z piskiem opon.
- Na ulicę Nowogrodzką 62 proszę – powiedziała Gabi.
- Jak panienka sobie...
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
- Nie martw się. Zadbamy, by za to wszystko słono zapłacił.
- Kochanie, jeśli czegoś ci trzeba... Może chcesz o tym porozmawiać? Jeśli nie zamierzasz mówić przed policją, to porozmawiaj ze mną i wszystko im wyjaśnię za ciebie. Nie będziemy cię do niczego zmuszać!
- To jutro są Agnieszki urodziny?
- Tak kochanie. Ale nie musisz iść, ona zrozumie... Nikt nie będzie miał ci za...
Jeszcze cztery lata temu nie znała innego stanu niż samotność. Wychowana w domu dziecka, nigdy nie zawierająca przyjaźni, zawsze sama. Nikt nigdy jej nie chciał, nikt nigdy jej nie kochał ani nie szukał, nie czekał na nią. To był stan powszedni, codzienny. I w nim się nie uśmiechała, nie miała nadziei, tak naprawdę – ledwo żyła. To P. sprawił, że zaczęła się uśmiechać....
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Historia oparta na faktach !
Gdy miałam 12 lat usiadłam obok dziadka i zapytałam czy u nas w rodzinie zdarzyła się tragedia. Dziadek odpowiedział, że tak. Ja zrobiłam ,,oczy" na dziadka. I z zapałem zaczęłam słuchać:
- Moja mama, a twoja prababcia była bardzo silną kobietą. Gdy miała trzy lata zapanowała epidemia tyfusa. Jej rodzice zmarli, a rodzeństwo zostało...
Silna kobieta potrafi postawić na swoim i nie łamie wczesniej powstałych reguł i zasad.
Ta konferencja naukowa miała ją przybliżyć do zdobycia upragnionego stypendium. Po wygłoszonej mowie, przed którą się strasznie stresowała mogła już spokojnie odebrać wszelkie gratulacje. Nagle przed nią stanął jej wykładowca, którego podejrzewała,że czuję coś do niej. Tradycyjnie...
-Patrzcie kto idzie?
-Ofiara losu.
-Lamuska.
Słyszała Zuza idąc korytarzem do klasy. Chciała płakać ale się powstrzymała. "Nie dam im tej satysfakcji." myślała przełykając łzy. Jej najlepsza przyjaciółka nie przyszła dzisiaj do szkoły, miała 40 stopni gorączki. "Gdyby mama nie kazała jej zostać w łóżku przyszłaby." pomyślała.
*
Ulicą szła piękna dwudziestoletnia kobieta....
Jej świat runął. W jednej chwili straciła wszystko. Życie zdawało się stracić sens. Wszystko o co tyle walczyła runęło. Oparła się o ścianę i zsunęła się kucając. Po bladych policzkach spłynęły łzy. Złapała się rękami z głowę i zaczęła cicho szlochać.
Po chwili wstała. Otarła łzy i wzięła do ręki zdjęcie.
- Mój płacz niczego nie naprawi. Nie cofnę czasu. Nie sprawie że...
„Z babami to zawsze kłopot. Dać im palec, a one całą rękę wezmą.” – profesor Łyś trząsł się ze złości. Idąc przez korytarz, toczył w głowie monolog.
„W tyłkach im się poprzewracało! On zawsze tak dobrze je traktował. Nawet z czwórką dzieci zatrudnił tę Adę. A wiadomo, dzieci chorują. Czy on kiedykolwiek jej powiedział, że często bierze zwolnienia? Nigdy. A ta Ewka, cały...
"Moc Herbaty"
Za każdym razem, gdy słyszę kolejną z Historii, najpierw wpatruję się w zawartość filiżanki, próbując zebrać myśli. Pewnie stąd odnoszę wrażenie, że ciągle piję ten sam napar o słodko-gorzkim aromacie.
Czy Ona oczekuje rady? Zrozumienia? Pocieszenia?
*
- Powiedzieli, że mój chłopak umarł przeze mnie. Żyłby, gdybym przy nim została. Ale nie umiałam siedzieć...