forum Oficjalne Konkursy

Weź się, mamo - wygraj pakiet książek „Kamień na szczycie" i „Spętani przeznaczeniem".

LubimyCzytać
utworzył 18.09.2018 o 13:43

Weź się, mamo - wygraj pakiet książek „Kamień na szczycie" i „Spętani przeznaczeniem".

„Kamień na szczycie”

Po ucieczce od starych mistrzów, którzy próbowali nimi zawładnąć, grupa chłopców obdarzonych potężnymi zdolnościami magicznymi osiada na jednej z wysp Smoczego Archipelagu. Ukrywają się w krainie fantastycznych stworów, tworząc Drugi Krąg, konfraternię magów, którzy sprzeniewierzyli się powołaniu. Przyjaciele dorastają i z czasem izolacja zaczyna im ciążyć, bezpieczeństwo zmienia się w nudę, pojawiają się zarzewia pierwszych konfliktów. Co gorsza, okazuje się, że świat też nie do końca o nich zapomniał i spokój baśniowej wyspy rychło może zostać zburzony.

 

„Spętani przeznaczeniem”

Ona – zabija dotykiem, on – jako jedyny jest na ten dotyk odporny. Pełna niezwykłych wyobrażeń historia o nadziei, walce i miłości, rozgrywana w kosmicznym uniwersum. Akos – syn podbitego narodu, jest sługą przeznaczonym księżniczce panującej nacji – Cyrze. Życiem dwojga od narodzin rządzi przeznaczenie, narzucone przez wyrocznie. Raz wypowiedziany los staje się nieodwracalny, a nad rodzącą się miłością ciąży fatum śmierci. W walczący o równowagę świat wkraczają dawne demony. Tyran – ojciec Cyry uważany za martwego – powraca z kosmicznej wędrówki, by zniszczyć życie mieszkańców planety Thuhve. Czy bohaterom uda się obalić bezduszną tyranię?

 

Bohaterów obu powieści łączy bunt wobec narzucanego porządku - tyranii starszych magów, bezdusznych władców i przepowiedni wyroczni. Niezgadzanie się z panującymi zasadami brzmi znajomo, nawet jeśli nie jesteście fantastycznymi postaciami? ;) Napiszcie, co budzi lub budziło w czasach nastoletnich Wasz największy sprzeciw i jakie magiczne moce chcielibyście posiadać, by unikać postępowania w sposób narzucany przez opiekunów.
 

Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.


Nagrody

Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają pakiet książek „Triskel. Gwardia” i „Głosząca kres”.

 
Regulamin
  • Konkurs trwa od 18 września do 25 września włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce i posiadające konto na portalu lubimyczytać.pl.
  • Prace zamieszczane na serwerze portalu powinny spełniać następujące wymagania: Maksymalna waga ilustracji - 100 KB. Maksymalna szerokość - 300 px. Format pliku graficznego: .jpeg. Wymagania nie dotyczą grafik pochodzących z serwerów zewnętrznych
  • Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
  • Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
  • Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
  • Dane osobowe uczestnika (imię, nazwisko, adres korespondencyjny i numer telefonu) przetwarzane będą przez administratora serwisu lubimyczytać.pl w celu przeprowadzania konkursu, wysyłki nagród oraz analizy i statystyki . Dane osobowe zwycięzcy mogą zostać przekazane w celu wysyłki nagrody partnerowi konkursu - wydawnictwu Jaguar. Więcej informacji o przetwarzaniu Twoich danych osobowych znajdziesz w naszej Polityce prywatności.
  • Adres i numer telefonu zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
 

odpowiedzi [46]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
więcej
Moli  - awatar
Moli 22.09.2018 23:13
Czytelniczka

To jest moja największa bolączka:

- Przestań się zajmować tymi piedrółkami/głupotkami!

Zawsze, naprawdę zawsze reagowałam wtedy krzykiem. Nienawidzę tych dwóch słów, a moja babcia na przykład często ich używa. Później dziwiła się, że tak reagowałam... to ja płachta na byka. Za to w mojej rodzince słowo "dobrze" trzeba omijać (jak u Harry'ego Pottera z 2 części, ale u...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Owsiane_ciastko  - awatar
Owsiane_ciastko 22.09.2018 13:16
Czytelnik

We mnie największy sprzeciw budził fakt, iż będąc nastolatką, większość ludzi traktowało mnie jakbym była człowiekiem gorszej kategorii, która nie ma prawa do własnego zdania, a jeśli nawet ma prawo do wypowiedzenia swych myśli na głos, to na 100% nie ma racji. No bo przecież "nie znasz życia, za młoda jesteś". Denerwowało mnie też, że starsi często nie potrafili obdarzyć...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
mangusta  - awatar
mangusta 21.09.2018 13:56
Czytelniczka

Nienawidziłam określenia poczekaj aż dorośniesz. Wszystko było zabronione, bo poczekaj aż dorośniesz. Nie wolno późno chodzić spać, jeść słodyczy i skakać po łóżko. Za to obowiązkowo brokuły, mycie zębów przed snem i imieniny u cioci, na którym i tak prawa głosu nie miałam. Poczekaj aż dorośniesz to film obejrzysz, zjesz lody kiedy chcesz, wrócisz kiedy będziesz chcieć i...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Smorfia  - awatar
Smorfia 20.09.2018 15:08
Czytelnik

Ja byłam zbuntowaną, krnąbrną, małą Agatką . Czego najbardziej nie lubiłam? Wszystkiego tego, co nakazywał mi robić świat dorosłych. A według świata dorosłych musiałam się uczyć, iść wcześniej spać, sprzątać po sobie zabawki i tysiąc innych rzeczy, przed którymi nieskutecznie się wzbraniałam. Jako nastolatka, też musiałam dostosowywać się do woli rodziców. A każdy mój...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Niki151   - awatar
Niki151 20.09.2018 12:05
Czytelniczka

Będąc jeszcze nastolatką bardzo się buntowałam na samą myśl o pracach jakimi obciążała mnie wciąż mama. Z racji tego,że mieliśmy wówczas dosyć dużą plantację truskawek, byłam zobowiązana do pomocy przy zbiorach lub przy plewieniu chwastów.Nie była to ani lekka, ani przyjemna, ani czysta praca. Mozolne przesuwanie się krok po kroku,powtarzanie przez cały dzień tych samych...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Jędrek  - awatar
Jędrek 20.09.2018 00:16
Bibliotekarz

W szkole ciężko przychodziło mi zapamiętywanie i mój największy sprzeciw budziła nauka pamięciowa. Udało mi się troszkę rozkręcić moje zdolności pamięciowe kiedy zainteresowałem się muzyką rockową. Chcąc istnieć w towarzystwie musiałem zapamiętywać i błyskawicznie przywoływać nazwy zespołów i tytuły piosenek i albumów. Założyłem specjalny zeszyt, w którym skrupulatnie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
doughnut  - awatar
doughnut 19.09.2018 21:47
Czytelnik

Najgorszą zbrodnią dorosłych w moich nastoletnich czasach było "szufladkowanie", odbieranie wizerunku, zamykanie artystycznej duszy w klatce. Ciężko było być w pełni sobą, kiedy do szkoły musiałam wkładać codziennie granatowy mundurek. Zawsze miałam na siebie pomysł, który za wszelką cenę chciałam zrealizować, ale na mojej drodze stawała również mama, która zawsze głosiła...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
sloneczko89  - awatar
sloneczko89 19.09.2018 16:56
Czytelniczka

Kiedyś najbardziej denerwowało mnie to, gdy ktoś mówił mi co mam robić, jak mam się zachowywać. Dziś drażni mnie to, gdy komuś wydaje się, że wszystko wie najlepiej i wszyscy powinni go słuchać. Myślę, że te dwa irytujące zachowania są ze sobą poniekąd powiązane.
Chciałabym posiadać magiczną zdolność znikania i jednoczesnego przenoszenia się z miejsca, w którym aktualnie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
miłośniczkaksiążek  - awatar
miłośniczkaksiążek 19.09.2018 14:01
Czytelnik

Mój sprzeciw budziło zabranianie mi różnych rzeczy oraz poganianie mnie i upominanie. Nie można było robić w pełni tego co się chciało. Trzeba było być posłusznym. Dorośli mieli fajnie, bo mogli robić wszystko, a nastolatka musiała słuchać rodziców, bo była na ich wychowaniu.
,,Wróć przed 22'',
,,Nie maluj się, bo idziesz do lekarza'',
,,Te buty będą za wysokie, płaski...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
edi  - awatar
edi 19.09.2018 13:06
Czytelnik

Ja buntowałam się na wszystko, najbardziej cieszy mnie to że jak mama zrobiła obiad i wołała Ania obiad, do brata mówiła obiad i wszyscy schodzili się do kuchni. W pewnym monecie podjęłam bunt na jedzenie i na mamę i sposób jej "zapraszania jej na obiad". Mama stwierdziła,że jak nie chcesz to nie jedz - w związku z czym mój bunt się nasilił.
Teraz się z tego śmieje ale moja...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej