Zdecydowanie generator mgły. Jeśli znikać to zjawiskowo, w mrocznej, pełnej tajemnicy poświacie, spowity mgłą.

Zdecydowanie generator mgły. Jeśli znikać to zjawiskowo, w mrocznej, pełnej tajemnicy poświacie, spowity mgłą.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

maszyny zmian z dzieciństwa;)

maszyny zmian z dzieciństwa;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Byłoby to lustro, które ustawione pod odpowiednim kątem generowałoby takie układy wymiarów rzeczywistości, że żaden jej zakątek nie pozostałby niezgłębiony. Przy okazji rejestrowałoby obrazy z owych podróży, dzięki czemu można by je na siebie nakładać, tworząc niezliczone wersje tych samych zdarzeń, osób i miejsc. Nie tylko przemieszczać się po zakamarkach istniejącej już rzeczywistości, ale i tworzyć nową.

Lecz wszystko to i tak byłoby tylko złudzeniem, blaskiem odbitym w zwierciadle, iluminacją nakładających się na siebie wymiarów...

Byłoby to lustro, które ustawione pod odpowiednim kątem generowałoby takie układy wymiarów rzeczywistości, że żaden jej zakątek nie pozostałby niezgłębiony. Przy okazji rejestrowałoby obrazy z owych podróży, dzięki czemu można by je na siebie nakładać, tworząc niezliczone wersje tych samych zdarzeń, osób i miejsc. Nie tylko przemieszczać się po zakamarkach istniejącej już...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Byłoby to małe pudełeczko, o wymiarach 2x2cm. W chwili jego użycia rozkładałoby się do rozmiarów dorosłego człowieka tak, aby bez problemów móc przedostać się do innego wymiaru. Dzięki temu mogłabym cały czas mieć te urządzenie przy sobie :)

Byłoby to małe pudełeczko, o wymiarach 2x2cm. W chwili jego użycia rozkładałoby się do rozmiarów dorosłego człowieka tak, aby bez problemów móc przedostać się do innego wymiaru. Dzięki temu mogłabym cały czas mieć te urządzenie przy sobie :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Byłby to symbol pokoju. Po to, by przemieszczając się pomiędzy wymiarami istoty międzywymiarowe mogły odczytywać moje dobre intencje.
Jednak na taki symbol trzeba by było mocno się napracować, by nie dochodziło do wykorzystywań i nadużyć. By taki symbol nabyć, trzeba przejść serię testów oraz udowodnić swoje pokojowe zamiary, bezinteresowność oraz chęć pomocy.
Mechanizm jednak nie skupiałby się na jednym kształcie. Każda osoba w zależności od intencji miałaby inny kształt najbardziej symbolizujący dane zamiary, również po seriach testów. Według mnie jednak podróże między wymiarami byłyby o niebo lepsze jeśli każdy zyskałby symbol pokoju.

Byłby to symbol pokoju. Po to, by przemieszczając się pomiędzy wymiarami istoty międzywymiarowe mogły odczytywać moje dobre intencje.
Jednak na taki symbol trzeba by było mocno się napracować, by nie dochodziło do wykorzystywań i nadużyć. By taki symbol nabyć, trzeba przejść serię testów oraz udowodnić swoje pokojowe zamiary, bezinteresowność oraz chęć pomocy.
Mechanizm...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Jako, że żyjemy w XXI wieku, najlepiej taki mechanizm ukryć w czymś niepozornym, a jednocześnie ogólnie dostępnym. Podróże między wymiarami? A dlaczego nie dzięki smartwatchowi? Kilka kliknięć, lista ulubionych wymiarów, kontakty do przystojniaków z innego wymiaru i super zasięg i co trzeba więcej do szczęścia? Kto na ulicy pomyśli, że ustawiasz sobie na małym, dotykowym ekranie swój ulubiony wymiar, w którym znajdziesz się w mgnieniu oka? Jasne, że nikt. Prędzej pomyślą, że jesteś kolejnym fanem biegania i ustawiasz sobie trasę w endomondo. 100% dyskrecji gwarantowane, o tak!

Jako, że żyjemy w XXI wieku, najlepiej taki mechanizm ukryć w czymś niepozornym, a jednocześnie ogólnie dostępnym. Podróże między wymiarami? A dlaczego nie dzięki smartwatchowi? Kilka kliknięć, lista ulubionych wymiarów, kontakty do przystojniaków z innego wymiaru i super zasięg i co trzeba więcej do szczęścia? Kto na ulicy pomyśli, że ustawiasz sobie na małym, dotykowym...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

W moim przypadku byłyby to okulary. Noszę je od lat i są tak niepozorne, że nikt by nawet nie przypuszczał, że mogę tylko je poprawić na nosie i już przenikam do innego wymiaru.

W moim przypadku byłyby to okulary. Noszę je od lat i są tak niepozorne, że nikt by nawet nie przypuszczał, że mogę tylko je poprawić na nosie i już przenikam do innego wymiaru.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Przedmiotem umożliwiającym podróżowanie między wymiarami byłoby moje łóżko.
Może wydać się to dziwnym wyborem, ale to byłoby właśnie ono.
Myślę, że sen jest takim moim małym " wehikułem podróżniczym" między wymiarami, nawet jeśli teoretycznie nie jest to możliwe.
Niektórzy po przeczytaniu tego będą się pewnie zastanawiać czemu akurat łóżko... A ja się pytam, czemu nie? Nie wiem jak inni, ale ja jestem wielką fanką snu i leżakowaniu w łóżku do późnych godzin. Nie należę do rannych ptaszków i mi to nie przeszkadza :P.
A skoro miałabym możliwość rzeczywistego podróżowania między wymiarami, to czemu nie robić tego choćby zaraz po przebudzeniu? :)

Przedmiotem umożliwiającym podróżowanie między wymiarami byłoby moje łóżko.
Może wydać się to dziwnym wyborem, ale to byłoby właśnie ono.
Myślę, że sen jest takim moim małym " wehikułem podróżniczym" między wymiarami, nawet jeśli teoretycznie nie jest to możliwe.
Niektórzy po przeczytaniu tego będą się pewnie zastanawiać czemu akurat łóżko... A ja się pytam, czemu nie?...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Musiałby być to przedmiot nieduży, aby możliwe byłoby noszenie go wszędzie i zawsze oraz musiałby być to przedmiot nierzucający się w oczy, aby nie kusił potencjalnych kieszonkowców. Gdybym to ja miała zdecydować, jaką formę przyjęłoby takie urządzenie to postawiłabym na... spinkę do włosów. Może być noszona we włosach lub tęż przypięta do ubrania. Mały, praktyczny i niekuszący innych przedmiot. :)

Musiałby być to przedmiot nieduży, aby możliwe byłoby noszenie go wszędzie i zawsze oraz musiałby być to przedmiot nierzucający się w oczy, aby nie kusił potencjalnych kieszonkowców. Gdybym to ja miała zdecydować, jaką formę przyjęłoby takie urządzenie to postawiłabym na... spinkę do włosów. Może być noszona we włosach lub tęż przypięta do ubrania. Mały, praktyczny i...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Spersonalizowany kubek na kawę. Wsypujesz świeżo zmieloną kawę, zalewasz wrzątkiem, czekasz, aż się zaparzy i wyobrażasz sobie, gdzie tym razem Cię poniesie ten cudowny smak. Dodajesz cukier, mieszasz, upijasz łyk... Czy "kubek" zabrał Cię do Twojej krainy marzeń?

Spersonalizowany kubek na kawę. Wsypujesz świeżo zmieloną kawę, zalewasz wrzątkiem, czekasz, aż się zaparzy i wyobrażasz sobie, gdzie tym razem Cię poniesie ten cudowny smak. Dodajesz cukier, mieszasz, upijasz łyk... Czy "kubek" zabrał Cię do Twojej krainy marzeń?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post