forum Oficjalne Konkursy
[Zakończony] Kurs dorastania - wygraj książkę "Pora westchnień, pora burz"
Rok 1938. Lwów, tygiel narodowości, tętni gwarem. Zanim Ukraińców, Polaków i Żydów podzielą narodowościowe animozje, wciąż są tylko sąsiadami, którzy życzliwie uśmiechają się do siebie na ulicy. Lilka wraz z koleżankami przygotowuje się do matury i nie ma pojęcia, że to będzie ostatnia szczęśliwa wiosna. Tęskni za ukochanym, chodzi do szkoły i jak niepodległości próbuje bronić swojej dorosłości, nie wiedząc, że wkrótce przejdzie przyspieszony kurs dorastania, że będzie zmuszona pożegnać beztroskę i zmierzyć się z upiorami wojny.
Wojna, tak jak to opisała Magdalena Kawka w „Porze westchnień, porze burz”, w sposób szczególny odbija się na ludziach młodych. Wiadomo jednak, że okres dorastania jest trudny, nawet w warunkach pokoju. Wtedy wojna toczy się w nas samych. W młodych ludziach narasta bunt i niepewność. Wydaje się wtedy, że ciężko jest nie zwariować. Jak Wy przebrnęliście przez ten skomplikowany okres? W czym znaleźliście dla siebie oparcie? A może jesteście w wieku, w którym powyższe rozterki są codziennością? Opowiedzcie o sobie. Opiszcie nam jak staliście się dorośli i co to dla Was w ogóle znaczyło.
Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.
Nagrody
Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.
Pora westchnień, pora burz
Regulamin
- Konkurs trwa od 8 czerwca do 15 czerwca włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i wydawnictwo Prószyński i S-ka.
- Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
odpowiedzi [48]
Bunt - zło konieczne, które dotknęło i mnie. Końcówka gimnazjum i początek liceum to dla mnie czas zamknięcia w sobie, bezsensownych nerwów i kłótni z kim popadło. Mało brakowalo, a zaczęłabym gryźć. Wytchnieniem wbrew pozorom okazała się matura i przygotowania do niej. Praca na ustny język polski zabrała mi sporo czasu i buntowniczej energii. Powoli zaczęłam znowu...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejDorastanie kojarzy mi się z jednym: kompletną zmianą wizji świata. Wchodząc w wiek nastoletni byłam największą idealistką, jaką ten świat miał okazję nosić. Oczami wyobraźni widziałam swoją przyszłość: ja, moja paczka prawdziwych, nieodłącznych przyjaciół, wspólne wyjścia, miłość, przyjaźń, zabawa, przygody - wszystko miało wręcz samo się układać, moją funkcją było...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejMoment wkroczenia w mury gimnazjum był dla mnie przełomowym. Nagle przestałam być dziewczyną z podstawówki. Byłam gimnazjalistką. Moje ciało zaczęło się zmieniać, a ja zaczęłam to podkreślać ubiorem. Na dyskotece szkolnej zwracałam uwagę chłopców, a pierwszą randkę miałam właśnie na szkolnym korytarzu. Tak, zakochałam się. Po raz pierwszy w życiu z wzajemnością. Pamiętam to...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Długo byłam dzieckiem. Chyba nawet zbyt długo. W domu mnie rozpieszczano, a mama podawała mi śniadanie do łóżka, nie pozwalając palcem kiwnąć w sprawach kulinarno-porządkowych, bo „jeszcze się w życiu napracujesz”.
Studia w innym mieście. To był ten moment, a właściwie szereg momentów, w których przychodziły do mnie myśli z perspektywy czasu przekomiczne: czy skoro kluski...
Jak to mówią ,,Samo przyszło, samo przeszło". Ale czy tak naprawdę było? Nagle zaczęło mnie wszystko wkurzać, irytować. Nie byłam typem łobuziary bijącej się pod dyskoteka o chłopaka. W ogóle nie chodziłam na dyskoteki. Ale chodziłam na domówki. Limitowany czas wyjścia ( ,, O 23 masz być w domu!!!") nie przeszkadzał mi się upić. Stawałam taka pijana przed lustrem i...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Dzieciństwo - okres beztroski, zabawy i przede wszystkim poznawania świata :) każdy dziecko wyobraża sobie świat jako piękne miejsce, pełne przygód i dobra :)
Dorastanie - czyli ten moment w życiu każdego człowieka kiedy to życie daje nam prosto w twarz, śmiejąc się z naszej naiwności. Kiedy orientujemy się, że nasza przyszłość jest niepewna, nie mamy pieniędzy na godne...
W dzieciństwie marzyłam, żeby jak najszybciej mieć osiemnaście lat. To magiczny wiek, który miał być furtką do mojej dorosłości. Dorosłość rozumiałam jako samodzielność, wolność, niezależność od rodziców, możliwość własnego wyboru, decydowania o sobie. Czas jednak pokazał, że to nie wiek decyduje, czy człowiek osiągnął dojrzałość. Po raz pierwszy tak naprawdę poczułam się...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejOdkąd pamiętam byłam uzależniona od czytania. Dorastałam w czasach PRLu, kiedy biblioteki były słabo wyposażone, a czasopisma i książki słabo dostępne. Niczym "złodziejka książek" wykradałam "Świerszczyka" starszej siostrze i zanim zwróciła go do biblioteki czytałam kilka razy. Czasami spędzałam popołudnia u mojej nauczycielki, która miała w swojej kolekcji kilka naprawdę...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejMówią, że młodość musi się wyszumieć , a starość wypalić.W drugim wypadku chodzi o emocje.W moje życie wkroczyła menopauza - czyli dorastanie do starości.Czy tego chcę czy nie znowu hormony rządzą. Moim udziałem są silne stany emocjonalne. Od czarnych myśli z bardzo błahych powodów do euforii ot tak sobie bez przyczyny.Przynajmniej nie jest nudno i to bez żadnych...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Gdybyście spojrzeli na mnie dziś – na stateczną pracownicę banku – nigdy byście nie zgadli, jakie niepokoje gnały mnie wciąż i wciąż przez cały okres dojrzewania. Wyżej, mocniej, dalej, w poszukiwaniu coraz to nowych wrażeń. Mój anioł stróż miał pełne ręce roboty.
Odwaga granicząca z szaleństwem – podróże autostopem, wyjazd po kryjomu na drugi koniec Polski do chłopaka...