Jak wiadomo, Edmund Husserl początkowo inspirował się Schopenhauerem. Ten zaś pierwszą pracę, jako krytykę Goethego przedłożył samemu Goethemu jednak tam pisał o oglądzie intelektualnym. Jednak Husserl w swoich zdaniach naocznie apodyktycznych, czyli takich z modalnością konieczności nie używa pojęć takich jak niem. "Anschauung" a mimo to pośrednio koncetruje się na fenomenach.
Podobnie o oglądzie duchowym pisał Platon, w Fajdrosie.

Jest to moim zdaniem ważny wątek pomijany zarówno w opracowaniach "Badaniań logicznych" jak i ogólnie fenomenologii.
Czym jest owy ogląd duszy? Schopenhauer upatruje tu, że jest to funkcja intelektu. Jednak sam na wzór Kanta osobno ten intelekt definiuje wprowadzając siatke pojęć. Może być ona inna niż ta, którą przyjmuje Husserl co jeszcze bardziej kładło by cień na psychologizm: który jest przedmiotem książki.
Dlaczego tak uważam? Ponieważ skoro innym językiem opisują oni te samą rzecz, związaną z możliwością wnioskowania indukcyjnego a wyciągają podobne wnioski, to tym bardziej świadczy to o prawdziwości tych metodologii. Fenomenologia jest metodą a jej narzędzia, które wypracowała są prawdziwe.

Badania logiczne to powinna być pierwsza książka fenomenologów.

Jak wiadomo, Edmund Husserl początkowo inspirował się Schopenhauerem. Ten zaś pierwszą pracę, jako krytykę Goethego przedłożył samemu Goethemu jednak tam pisał o oglądzie intelektualnym. Jednak Husserl w swoich zdaniach naocznie apodyktycznych, czyli takich z modalnością konieczności nie używa pojęć takich jak niem. "Anschauung" a mimo to pośrednio koncetruje się na...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej