Czytnik kontra papier – trudny wybór książkowego mola?

Anna Sierant Anna Sierant
21.08.2021

„Nigdy! Nigdy nie zamienię tego cudownego zapachu druku, jaki mają nowe książki, na jakiś czytnik!” – powiedzą jedni. Inni z kolei zaripostują: „Trzeba być otwartym na nowe rozwiązania, nawet jeśli dotyczą czytania”. No właśnie, co wybrać w (nie tak znowu) odwiecznym pojedynku książek drukowanych i czytników e-booków?

Czytnik kontra papier – trudny wybór książkowego mola?

Kiedy wynaleziono książki? Najstarsze z tych, które dotychczas udało się badaczom odkryć, spisano na glinianych tabliczkach około 4 tysiące lat temu. Do tak starych dzieł należy m.in. sumeryjska opowieść o Gilgameszu. Dopiero jednak w XV wieku pojawiły się książki drukowane, wcześniej miały one formę zwojów, kodeksów, tworzonych z papirusu, pergaminu, i papieru, otrzymywanego z rozdrobnionych szmat. A kiedy stworzono e-booki? Pierwszy z nich powstał prawdopodobnie w 1971 roku, gdy Michael S. Hart stworzył w ramach Projektu Gutenberg cyfrową wersję deklaracji niepodległości Stanów Zjednoczonych, która stała się tym samym pierwszą książką cyfrową. W 1993 roku firma Digital Book wprowadziła do sprzedaży 50 cyfrowych książek, które zapisano na dyskietkach DBF. W 1998 roku natomiast pojawiły się pierwsze urządzenia, stworzone konkretnie do czytania e-booków: Rocket Ebook i SoftBook. W tym samym roku nadano również numer ISBN pierwszej książce elektronicznej. Pierwszy model jednego z najbardziej znanych czytników – Kindle Amazona – pojawił się w sprzedaży dopiero w 2007 roku. Książki papierowe są więc starsze od tych elektronicznych o kilka wieków, jednak czy „starszy” zawsze oznacza „lepszy”?

Dlaczego książka drukowana?

Zapach i dotyk papieru

Wiele osób nie może (nie chce?) przekonać się do sięgnięcia po czytnik, ponieważ to urządzenie nie daje możliwości dotknięcia kartek papieru, usłyszenia ich szelestu, powąchania świeżej jak ciepła bułeczka książki dopiero co wydrukowanej lub przeciwnie – tej domowej, czytanej w rodzinie już od wielu lat. Nie da się też ukryć, że książki – poza swoją główną i najważniejszą rolą: temu, że służą do czytania – świetnie też prezentują się na półkach, dobrze mieć kilka z nich zawsze pod ręką. Domowa biblioteczka nadaje mieszkaniu wyjątkowego klimatu. To, że książka papierowa angażuje zmysł dotyku i węchu oferuje czytelnikowi doświadczenie, którego e-booki nie mogą zapewnić.

Zdjęcia i ilustracje

Warto też pamiętać, że część wydawanych w druku książek to albumy, np. poświęcone sztuce, konkretnym historycznym miejscom, przewodniki, książki dla dzieci, pełne zdjęć i ilustracji. W roku 2020 do Biblioteki Narodowej przesłano dokładnie 1135 książek, mieszczących się w kategorii Albumy i książki artystyczne. Co ciekawe, to prawie dwukrotnie więcej niż popularnych wśród czytelników książek sensacyjno-kryminalnych – według danych BN w roku 2020 wydano 672 pozycje należące do tej kategorii.

A książki pełne zdjęć i ilustracji najwygodniej podziwia się na papierze. Ekran e-booka nie oddaje całego ich piękna, nie można ich dotknąć (no chyba że przez ekran).

Brak reklam i rozładowujących się baterii

Książkę papierową można czytać bez przeszkód, na jakie napotykają osoby preferujące e-booki – nie trzeba męczyć się z reklamami (w przypadku niektórych modeli czytników oczywiście też nie). Co więcej, książka się nie rozładuje w momencie, w którym akurat będzie miała się wyjaśnić zagadka „kto zabił” albo „czyją ona jest córką”. Książki drukowane cały czas są też bardziej dostępne – jak wynika z raportu „Społeczeństwo informacyjne w Polsce”, opracowanego przez Główny Urząd Statystyczny, 90,4% gospodarstw domowych miało w roku 2020 dostęp do Internetu. Wśród osób regularnie korzystających z Internetu znajdują się przede wszystkim uczniowie i studenci – 99,8%, odsetek ten wynosi natomiast znacznie mniej – 53,5% w przypadku osób bezrobotnych i innych biernych zawodowo. Nie każdy więc może kupować e-booki przez Internet, dla wielu osób łatwiej pójść do biblioteki czy wybrać książkę w księgarni, kiosku.

Biblioteki

Skoro o bibliotekach mowa, książki papierowe są w nich przecież dostępne za darmo, wystarczy tylko poczekać na swoją kolej (co, jak chyba zresztą każdy mól książkowy wie, w przypadku popularniejszych tytułów może jednak potrwać). Biblioteki pełnią również funkcję instytucji kultury, w których odbywają się różne spotkania autorskie, można też zdobyć (na papierowym egzemplarzu) autograf ulubionego pisarza czy ulubionej pisarki.

A może jednak e-book?

Łatwość użytkowania

Ale osoby często sięgające po e-booki mogą przecież argumentować, że książki elektroniczne czyta się łatwiej. Dosłownie. Czytniki są lżejsze i mniejsze od wielu książek drukowanych, można je trzymać w jednej ręce i przewracać elektroniczne strony palcem ręki drugiej. Ponadto, nie każdy musi chcieć rezerwować przestrzeń w swoim domu na kolejne książki. Miłośnikom czytania czasem może zacząć już brakować miejsca na konkretne egzemplarze.

Jedną z najważniejszych zalet e-booków i czytników jest też to, że na tego rodzaju urządzeniach, w zależności od konkretnego modelu, można zmieścić mnóstwo tytułów, które fizycznie – na półkach – zajmowałyby niemało miejsca. A gdy rusza się w podróż z bagażem podręcznym, łatwiej zdecydować się na wzięcie ze sobą kilkusetstronicowej powieści, jeśli ma się ze sobą czytnik, a nie ważący swoje i zajmujący niemało cennego miejsca egzemplarz drukowany. Ponadto, można zapisać na urządzeniu inne lektury, po które może się sięgnie, a może nie – będą czekać na czytniku na swoją kolej, nie zajmując nigdzie miejsca (poza pamięcią urządzenia). Co więcej, mając czytnik, zyskuje się również dostęp do Internetu, a w zależności od modelu także możliwość dodawania wirtualnych notatek w książkach, dostęp do słowników – tego w książkach drukowanych nie ma. Notatki możesz zrobić, ale z estetyczną szkodą dla danego dzieła i przy użyciu dodatkowych „narzędzi”: karteczek, długopisów, ołówków, zakreślaczy.

E-booki są tańsze

Owszem, czytnik kosztuje więcej niż książka, jednak to zawsze wydatek jednorazowy (bądź jeden na kilka lat), poza tym można kupić urządzenie używane lub z reklamami, bez podświetlenia, w wersji podstawowej i tańszej. Ponadto, w internecie dostępnych jest niemało darmowych e-booków – choć więc nie istnieją jeszcze biblioteki ich pełne, to można korzystać ze zbiorów cyfrowych, które niektóre instytucje działające stacjonarnie umieszczają również online. Poza tym, niektóre firmy produkujące czytniki, sprzedające e-booki, oferują abonamenty, w ramach których czytelnik czy czytelniczka otrzymuje darmowy dostęp do konkretnej liczby książek cyfrowych, na określony czas, w zamian za to, że zapisze się do biblioteki stacjonarnej. E-booki dostępne w księgarniach również kosztują mniej niż książki drukowane.

E-booki są bardziej przyjazne środowisku

Nie pozostawiają śladu węglowego, nie trzeba do ich produkcji ścinać drzew, nie używa się do ich stworzenia kleju ani tuszu. Część z modeli ma dostępną opcję podświetlania czytanego tekstu, nie ma więc potrzeby zapalania światła podczas czytania wieczorem czy w zimowe popołudnia, podczas nocnej podróży pociągiem. Z drugiej strony, czytnik e-booków wymaga ładowania, jednak i tak koszt dla środowiska jest mniejszy niż w przypadku produkcji i dystrybucji książek drukowanych.

E-booki są dostępne od razu

Jeśli jednego dnia przeczytasz pozytywną recenzję książki, która cię zainteresuje, zobaczysz zdjęcie ciekawej powieści na Instagramie albo znajomy ci ją poleci, wystarczy, że kupisz e-booka przez internet i od razu możesz zacząć czytanie. Nie musisz czekać na dostawę ze sklepu, nie musisz iść do księgarni, by kupić egzemplarz dla siebie.

A co na to statystyka?

A co mówią na temat czytania książek papierowych i e-booków statystyki? Przyjrzyjmy się wynikom ankiety „W sieci o książkach 2021”, którą serwis lubimyczytać.pl przeprowadził razem z Polską Izbą Książki. Co z niego wynika? Spójrzmy najpierw na dane dotyczące książek drukowanych. 27% osób uczestniczących w ankiecie przeczytało w ciągu ostatnich 12 miesięcy od 21 do 50 książek drukowanych, a 17% – od 51 do 100 książek papierowych. 18% czytelników sięgnęło po 11-20 książek, 10% po 7-10 książek, a 9% po 4-6 książek. Żadnej książki papierowej nie przeczytało tylko 2% osób. Jak te statystyki wyglądają w przypadku e-booków? Po książkę elektroniczną nie sięgnęło aż 33% czytelników i czytelniczek, 13% przeczytało od 21 do 50 e-booków, 10% – 2-3 e-booki, 11% – 11-12 książek elektronicznych, a 9% – 4-6 książek w wersji cyfrowej. Typowy czytelnik sięga miesięcznie po 2-4 książki, 2/3 z czytelników korzysta również z czytników e-booków, jednak z drugiej strony, 33% ankietowanych nie sięga po nie w ogóle. Nadal dominują więc książki drukowane, choć e-booki „drepczą im po piętach”. Jak wynika z danych Empik-u, w 2020 roku ponad 20% wszystkich czytelników kupowało w tej sieci książki cyfrowe i audiobooki (rok wcześniej kategorią tą była zainteresowana co siódma osoba), a liczba wszystkich abonentów i klientów Legimi (także bibliotecznych i korporacyjnych) wyniosła w drugim kwartale roku 2021 144 tysiące (to wzrost o 49% w stosunku do kwartału poprzedniego).

Badania związane z czytaniem e-booków i książek papierowych przeprowadziło w 2019 roku w USA Pew Research Center. Wynikało z niego, że 37% Amerykanów sięga wyłącznie po książki papierowe, 28% – po książki papierowe i cyfrowe, a 7% tylko po e-booki.

Co więc wybrać?

Moje stanowisko jest neutralne i nie opowiadam się po żadnej ze stron. I e-booki, i książki drukowane mają swoje zalety, lepiej sprawdzają się w konkretnych okolicznościach. W domu miło jest usiąść pod kocem z papierową książką w ręku, w podróż pakuję za sobą czytnik, do zakupu którego, przyznaję, bardzo długo nie mogłam się przekonać. 

A jakie jest Wasze zdanie? Z jakiego formatu częściej i chętniej korzystacie? Czy któryś z nich szczególnie lubicie? A może po czytnik „w życiu” nie sięgniecie lub wręcz przeciwnie – już sięgnęliście i prawie nie czytacie „papieru”? Czekamy na Wasze odpowiedzi w komentarzach!


komentarze [334]

Sortuj:
więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Aka  - awatar
Aka 18.12.2023 10:40
Czytelniczka

Właśnie dostałam taką informację od jednej z firm zajmującej się czytnikami
"Unfortunately, we are discontinuing the NOOK model that you own. (...) It is with great regret, therefore, that in June 2024 we are obliged to discontinue ongoing services to these older NOOKs."
I dalej, że z tego co mam mogę łaskawie korzystać ale nowych nie zamówią (chyba że kupię nowy czytnik)....

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Aka  - awatar
Aka 25.11.2023 00:20
Czytelniczka

A w Szwecji wracają do papieru.
https://www.totylkoteoria.pl/szwecja-powraca-do-papierowych-podrecznikow-dlaczego/

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Szadow  - awatar
Szadow 24.11.2023 12:29
Czytelniczka

Ksiazki czytam od dzieciństwa.Pierwsze doświadczenie to czytelnia dla dzieci i połknęłam bakcyla 😀
Uwielbiam szukanie,przeglądanie i szperanie po bibliotecznych półkach,to ma swój urok.
Natomiast uważam,że trzeba iść z duchem czasu.Ksiazki papierowe są coraz droższe ,natomiast ebooki mogą być dobra alternatywa dla moli książkowych nie tylko ze względu na cenę, ale również...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Coldy  - awatar
Coldy 15.09.2023 23:05
Czytelnik

Nie ma co porównywać. Gdybym miał łatwy dostęp do papierowych wersji wszystkich książek na których mi zależy, to nawet nie tknąłbym tableta (na nim czytam, nie na czytniku).

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Szadow  - awatar
Szadow 24.11.2023 12:34
Czytelniczka

Na czytniku znacznie lepiej . Spróbuj.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Aka  - awatar
Aka 24.11.2023 13:05
Czytelniczka

Jak się chce szybko przekartkować, czytać niekoniecznie wszystko po kolei to w papierze dużo łatwiej.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Coldy  - awatar
Coldy 25.11.2023 00:22
Czytelnik

Aka Zgadza się.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Coldy  - awatar
Coldy 25.11.2023 00:22
Czytelnik

Szadow Próbowałem wszystkiego. Mam Kindla.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Necator  - awatar
Necator 13.09.2023 14:02
Czytelnik

Papier, oczywiście.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Gosia  - awatar
Gosia 11.09.2023 13:58
Czytelniczka

Staram się łączyć czytanie na papierze (szczególnie jeśli chodzi o klasykę) z czytaniem na e-booku. To drugie rozwiązanie jest szczególnie praktyczne na wakacjach. Wszystkie książki, które czytam mieszczą się na jednym małym urządzeniu. A że czytam jednocześnie kilkanaście książek to nie wyobrażam sobie dźwigania ich w wakacyjnym plecaku.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Aka  - awatar
Aka 15.09.2023 07:43
Czytelniczka

Też tak mam, że czytam kilkanaście,  i czytnik na wakacjach może być przydatny ale chyba wtedy jak się jest młodym (albo emerytem)i ma się po prostu dwumiesięczne wakacje i na te długie wakacje gdzieś się wyjeżdża. 
Jeżeli urlop jest krótki  i jedzie się gdzieś na krótko
-każdy dzień  może być wypełniony zwiedzaniem lub chodzeniem np po górach
to zwykle już nie ma czasu na...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
dagusia17  - awatar
dagusia17 10.09.2023 16:54
Czytelniczka

Nie zamieram zaczac czytac e-bookow, ale moze w dalekiej przyszlosci sie przekonam !

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
adamik  - awatar
adamik 06.03.2023 21:43
Czytelnik

  Kochani, zdecydowałem się na wymianę mojego leciwego Kindla na
nowocześniejszy czytnik z podświetlaniem ekranu i 8'' matrycą. Po kilku dniach
poszukiwań, czytania i oglądania recenzji mój wybór padł na czytnik Boox Nova
Air. Jednym z jego głównych atutów miała być bateria. Czytnik kupiłem używany
wizualnie jak nowy. Niestety jestem rozczarowany baterią która z wyłączonymi...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Dar Gru - awatar
Dar Gru 26.09.2022 20:16
Czytelnik

Uwielbiam papier i czytnik ebooków. Wygodniej się czyta na czytniku. Natomiast książka papierowa to przedmiot pięknie wyglądający na półce. Osobiście łącze te dwa światy, czytam na czytniku.
Nie kupuje ebooków, zamiast tego mam abonament i dostęp do tysięcy książek w cenie  jednej książki miesięcznie.
A te książki które mi się spodobają i wiem, że je przeczytam jeszcze raz...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
lex  - awatar
lex 31.07.2022 07:12
Czytelnik

Oczywiście, że czytnik, a właściwe raczej ani to ani to tylko smartfon!! Bo smartfon jest zawsze w kieszeni, więc nawet w najmniej spodziewanym momencie gdy się ma chwilkę można choć dwa zdania przeczytać (tak, czytałem już w kolejce do kasy w supermarkecie a także czekając na czerwonym świetle przed pasami :D ). A w pracy to już w ogóle - na stanowisko pracy na produkcji...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej