-
Artykuły„Nie ma bardziej zagadkowego stworzenia niż człowiek” – mówi Anna NiemczynowBarbaraDorosz1
-
ArtykułyNie jesteś sama. Rozmawiamy z Kathleen Glasgow, autorką „Girl in Pieces”Zofia Karaszewska1
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Matki. Sprawdź propozycje wydawnictwa Czwarta StronaLubimyCzytać1
-
ArtykułyBabcie z fińskiej dzielnicy nadchodzą. Przeczytaj najnowszą książkę Marty Kisiel!LubimyCzytać2
Cytaty z tagiem "technokracja" [4]
[ + Dodaj cytat](...) przy całej ich zależności od maszyn - narzędzia powinny być ich służącymi, a nie panami; służącymi zarozumiałymi, agresywnymi, zuchwałymi, bezczelnymi - proszę bardzo, ale myśl, że wyniosłyby się ponad stan niewolniczy, jest przerażająca. I chociaż technokracja nie znalazła wyraźnego miejsca dla ludzkiej duszy, jej obywatele trwali w przekonaniu, że żaden wzrost materialnego bogactwa nie będzie stanowił rekompensaty za kulturę, która pozbawia ich szacunku dla samych siebie.
Wszystko to powołało do życia nowy świat. Gdzie indziej nazwałem go "światem a-kuku", w którym raz to, raz inne zdarzenie pojawia się na chwilę w polu widzenia i znów znika. To świat nieprawdopodobny. Świat, w którym Baconowską ideę postępu ludzkości zastąpiła idea postępu technologicznego. Celem nie jest zmniejszenie ignorancji, zwalczanie przesądów i ujmowanie cierpienia, lecz dostosowanie się do wymagań nowych technologii. Powtarzamy sobie, oczywiście, że takie dostosowanie doprowadzi do lepszego życia, ale to tylko retoryczna pozostałość ustępującej technokracji. Jesteśmy kulturą, która sama z siebie czyni strawę dla informacji i mało kto zastanawia się choćby nad tym, jak kontrolować ten proces.
Technokracja nie zniszczyła całkowicie tradycji świata społecznego i symbolicznego. Podporządkowała je sobie - tak, nawet je upokorzyła, ale nie wyzuła całkowicie z sił. W dziewiętnastowiecznej Ameryce nadal istnieli święci i pojęcie grzechu. Nadal istniał patriotyzm lokalny i można było przestrzegać tradycyjnych norm życia rodzinnego. Można było wierzyć w odpowiedzialność społeczną i praktyczność działania jednostkowego. Można było nawet wierzyć w zdrowy rozsądek i mądrość starszych. Nie było to łatwe, ale udawało się.
Innymi słowy, technopol to totalitarna technokracja.