-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
-
Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
-
ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński3
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj „Chłopaka, który okradał domy. I dziewczynę, która skradła jego serce“LubimyCzytać2
Cytaty z tagiem "ryszard kapuściński" [5]
[ + Dodaj cytat]Człowiek jest z natury istotą złą, której potępieńczą rozkosz sprawia uleganie pokusom, a zwłaszcza pokusie nieposłuszeństwa, posiadania i rozpusty. Dwie żądze plenią się bowiem w duszy człowieka – żądza agresji i żądza kłamstwa. Jeżeli nie pozwolić mu, żeby krzywdził innych, będzie sobie samemu zadawał krzywdę, jeżeli nie napotka nikogo, aby go okłamać, sam siebie w myślach okłamie.
Jeżeli przyjmiemy, że Lao-tse żył i byt starszy od Konfucjusza, to możemy też uznać za
prawdziwą opowieść, wielokrotnie później powtarzaną, jak to młody Konfucjusz odbył
wędrówkę do miejsca, w którym żyt mędrzec Lao-tse, i poprosi! go o radę - jak żyć?
„Pozbądź się arogancji i pożądliwości - odpowiedział starzec - pozbądź się nawyku
schlebiania i nadmiernej ambicji. Wszystko to wyrządza ci szkodę. To tyle, co mam ci dopowiedzenia".
...bo te inne światy, inne kultury to są zwierciadła, w których
przeglądamy się my i nasza kultura. Dzięki którym lepiej rozumiemy samych siebie, jako że nie możemy określić swojej tożsamości, dopóki nie skonfrontujemy jej z innymi.
Na początku dziennikarstwo nie przynosi wielkich profitów. Zresztą prawie wszyscy raczkujący dziennikarze to ludzie niezbyt zasobni, którzy przez wiele lat nie mają szansy cieszyć się dobrobytem. Panuje tu ściśle feudalny model: rangę zyskuje się z wiekiem, do tego potrzeba czasu. Wielu młodych dziennikarzy, których frustruje harówka za bardzo niskie wynagrodzenie, traci pracę i nie znajduje innej. To wszystko wchodzi w skład naszej profesji, więc trzeba być cierpliwym i pracować. Nasi czytelnicy, słuchacze i widzowie są ludźmi bardzo mądrymi, którzy szybko rozpoznają wartość naszej pracy i równie szybko zaczynają kojarzyć ją z naszym nazwiskiem. Oni wiedzą, do którego dziennikarza otrzymają coś wartościowego. I to jest właśnie ten moment, który nas kwalifikuje do pracy. To nie nasz szef o tym decyduje, lecz czytelnicy.
Jak pisze Ryszard Kapuściński w "Hebanie": Cała ta filozofia pogardy i nienawiści, podłości i zdziczenia, nim zainspirowała budowę Kołymy i Oświęcimia, została wieki wcześniej sformułowana i zapisana przez kapitanów "Marthy" i "Progresso", "Mary Ann" czy "Rainbow" w ich kabinach, kiedy patrząc przez okno na lasy palmowe i rozgrzane plaże, czekali na swoich statkach, uczepionych wysp Sherbro, Kwale czy Zanzibar, na załadunek kolejnej partii czarnych niewolników.