-
ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński26
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać402
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
-
Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Cytaty z tagiem "mąż i żona" [45]
[ + Dodaj cytat]
- Myślałam...
- Nie, nie, droga żono, myśleć nie potrzebujesz. Może jestem wymagający, ale nie do tego stopnia.
Każde z nich miało własne klucze, żeby nie krępować się wzajemnie przy wychodzeniach i powrotach, czego od początku żądał Karol. Z pewnością sadystycznie, bo zapewniwszy rodzinie swobodę, zarazem domagał się od Malwiny czekania na niego. Żona ma być zawsze obecna, kiedy on, pan i władca, raczy się pojawić, a klucze powinny służyć chyba tylko wywoływaniu w niej konfliktu psychicznego.
Sąsiad Muminek wcale nie nazywał się Muminek, tylko zupełnie inaczej, Muminkiem ochrzcił go Karol już dawno temu i jego prawdziwe nazwisko poszło w zapomnienie do tego stopnia, że nawet listonosz zostawił kiedyś pod opieką Helenki paczkę dla państwa Muminków. Muminek rzeczywiście miał w sobie coś muminkowatego, aczkolwiek tylko zewnętrznie, bo charakterem raczej nie pasował. Wbrew aparycji był dziwkarzem, o czym wiedziała cała okolica, z wyjątkiem żony, Muminkowa ciągle miał głupie złudzenia [s. 168, 169].
Nigdy się, mój synu, nie żeń (…). Albo prowadź dziennik. Codziennie. Żebyś wyrwany do odpowiedzi mógł zajrzeć. Sześćdziesiąty siódmy rok, lipiec, temperatura dwadzieścia cztery stopnie, wiatr umiarkowany, moja żona niezadowolona. Powód nieznany.
Obowiązki małżeńskie też mogą być przyjemne! Tylko nie zaniedbuj się, kochanie, żadnych papilotów i chodzenia po domu w szlafroku. Nawet jeśli twój mąż paraduje w gatkach!
Myśli najdziwaczniej mi się kłębiły, ale uparcie powracały do pani Malwiny, bo była ona piękną, czarującą nawet może, a przy tem taka jakaś interesująca, taka niepochwytna... Co mogło taką kobietę skłonić do wyjścia za — takiego Bolesława?
Prowincjonalne plotki zawsze, zawsze oparte są na relacjach między obiema płciami. Jeżeli mężczyzna otruje żonę dlatego, że chce się wybrać na Biegun Północny albo nacieszyć urokami stanu kawalerskiego, to ani przez sekundę nie wzbudzi zainteresowania otoczenia! Plotka powstaje i krąży tylko wtedy, gdy ludzie są przekonani, że mężczyzna dopuścił się morderstwa, by móc poślubić inną kobietę. To podstawy psychologii.
Każdy, co rozum masz, mój mężu, w głowie,
nie sprzeciwiaj się nigdy Białejgłowie:
złamiesz dobrocią gorszą nad złe Duchy;
na miód, nie na żółć, łowią ludzie muchy.
Trzeba być bardzo ostrożnym, kiedy się ma do czynienia z mężem i żoną, to święta prawda. Mogłabym panu niejedno opowiedzieć, co też kobietom przychodzi do głowy, gdy chodzi o ich mężów.
Boże, dlaczego to mnie spotkało? Akurat mnie? Przecież statystyki mówią, że spotyka to co dziesiątą kobietę w naszym kraju. Dlaczego musiałam być ta dziesiąta? Wystarczyło, by jakoś inaczej się ustawić w statystyce. Poza tym dlaczego on zadał się ze szczuplejszą? Statystyki mówią, że mężczyzna zdradza swoją żonę na ogół z kobietą bardziej puszystą. Ja jestem bardziej puszysta! Kłamliwi matematycy zniszczyli mi związek, który się zupełnie nieźle zapowiadał.