cytaty z książki "Bezsenność anioła"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
(...) jeśli stracisz wiarę, to ty przestaniesz istnieć dla świata, a nie on dla ciebie.
(...) paradoks współczesnego świata. Bezwzględne dążenie do indywidualizmu, a jednocześnie absurdalne naśladownictwo.
Wiara polega na tym, by dostrzegać to, co pozornie niewidzialne. Nie musisz zobaczyć miłości, by mieć pewność, że ona istnieje.
Ludzie często kochają bez wzajemności i to zawsze jest bolesne. Nikogo jednak nie można zmusić do miłości.
Wszyscy jesteśmy mniej lub bardziej ułomni, ale każdy z nas ma w życiu jakiś cel. Jeśli go nie dostrzeżesz, to bez względu na to, czy masz nogi, czy nie, jesteś kaleką.
- Niektóre pytania muszą pozostać bez odpowiedzi.
-(...) Ludzkość posiadła ogromną wiedzę, ale wciąż nie potrafi zrobić z niej użytku. Najlepszym dowodem na to jest fakt, że większość odkryć, które dokonuje człowiek służy niszczeniu tego co zostało już stworzone. Przekształcanie przyrody, zatruwanie środowiska naturalnego, produkcja broni masowej zagłady. Im większą władzą dysponuje ludzkość, tym poważniejszym staje się zagrożeniem dla własnego gatunku.
-Z porażki, jak i ze zwycięstwa, trzeba umieć wyciągać wnioski.-Sandalfon się zaśmiał.
(…) jeśli stracisz wiatę, to ty przestaniesz istnieć dla świata, a nie on dla ciebie.
-Nieźle!-powiedziałam do siebie i zerknęłam na odbijającego się w lustrze anioła. Wyglądałam przy nim jak rozjechane na drodze zwierzątko. Metatron się zaśmiał, słysząc moje myśli.
-To zazdrość?-zapytał, nie przestając się śmiać.
-Raczej tęsknota za utraconym-rzuciłam niechętnie i zaczęłam się przyglądać swoim obrażeniom.
-Znać tajemnice wszechświata, a nie rozumieć reguł koszykówki. To dopiero boża ironia-złorzeczył Kaspar, gdy co chwila zarzucałam go pytaniami.
- Zrobiłaś coś złego? - zainteresowała się Nadia.
- Oddałam serce komuś, komu nie powinnam.
- Zakochałaś się?
- Tak. Dla tej miłości poświęciłam wszystko co miałam najcenniejsze. Wyrzekłam się samej siebie i porzuciłam swoje dotychczasowe życie.
- Czy on był tego wart?
- Dziś wiem, że nie.
Któregoś dnia zostanie sama, bo najbliżsi odwrócą sie od niej, nie mogąc znieść ciągłych napadów złości.
[...] świat z perspektywy szczęśliwego człowieka wygląda zawsze inaczej.
- Ludzie chcą być piękni, bogaci i sławni. Pragną, by o nich mówiono, pokazywano ich w telewizji i podkreślano ich niepowtarzalność - wyliczyłam jednym tchem.
- A zatem oni nie starają się wyróżniać, leczą dążą do tego, żeby być jednakowi - zauważył Sandalfon.