cytaty z książki "Prawo Zaciemnienia"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Kevin przyleciał już o siódmej rano do hotelu w Serengeti, czując się jak sztubak przed pierwszą randką. Była to luksusowa oaza nierzeczywistości, w której doba kosztowała równowartość trzymiesięcznego dochodu, gwarantowanego w wielu krajach Europy. Zapewniało to naturalną selekcję gości i pozwalało wybrańcom cieszyć się pełnią uroków obcowania z nieskażoną naturą Matki Ziemi. Bez konieczności tolerowania wycieczek bogatych pensjonariuszy domów opieki, stanowiących główną klientelę tanich linii lotniczych na trasach transkontynentalnych.
- Lekarz zalecił panu konkretną dietę na pański pierwszy
posiłek po przebudzeniu się – wyjaśniła, jakby było to
standardowym zaleceniem w tym domu.
Może i było. Kobieta najwyraźniej nie była zdziwiona
jego obecnością ani stanem, w jakim go tu przywieziono.
Sprawiała wrażenie, że tego typu goście są tu chlebem
powszednim. Kevin zastanawiał się, czy do jej obowiązków
należało również sprzątanie samych gości po wizycie,
czy jedynie ich rzeczy? Sprawiała wrażenie szalenie
kompetentnej kobiety [...]
Zapalił natychmiast papierosa i zaciągnął się z lubością.
Sytuacja nie była beznadziejna. Przynajmniej nie
umrze na czczo.
- Chyba nie wierzysz w te bzdury o przymusowych
kolonizatorach – oburzył się Etan
- Ja wierzę tylko w obiektywnie potwierdzone raporty
patologów. Cała reszta to domniemanie — odparł z kamienną twarzą Adisa Goma
- Na mój będziesz musiał trochę poczekać.
- Mam czas.